Przyjechała moja rodzina i mnie krytykują, bo mam 25 lat i nie mam dziewczyny !!

Przyjechała rodzina mojej matki, wieśniaki ze wsi. Durne prostackie pytania, ośmieszanie mojej osoby, jebane katole , wyszedlem z domu i siedze teraz z lapkiem w galerii handlowej, ja pierdole, zostają na 3 dni :/ wroce wieczorem ..poza tym wprosili sie bez zaproszenia, 2 godziny przed przyjazdem dzwonia i sie pytają czy jestesmy w domu i czy mamy jakies plany i zaraz byli, no kurva . wiecie z czego sie ciesze? Ze corka mojego krewnego ktory mnie tak obrazal to glupia idiotka, zrobila sobie bachora z jakims frajerem i dziadują na wsi a ja dostalem sie na dwa kierunki studiow w tym prawo i bede kims :)

tez tak kiedys miałem ze swoją babką ,ktora sie zwalała na niedziele ,akurat w dzien odpoczynku po robocie i czesto imprezie nocnej. Nie mogla zniesc ,ze spie do poludnia i dluzej :)

współczuje rodziny... moja naszczęście jest w miare normalna. nienawidzę takich wieśniaków co wtykają nos w nie swoje sprawy i najważniejsze są dla nich mąż czy dzieci. Teraz są inne czasy i ludzie się żenią pod 30-stke często wiec trzeba być zacofanym... też miałam nie jednego faceta wiec bym już dawno mogła mieć męża i dzieci ,ale po co? chce korzystać z młodości ,a nie zmieniać pieluchy i podobawać mężowi obiadek :P

* podawać- miało być

na wsiach jak kobieta ma 25 lat i jest bez męża to stara panna :) taki ciemnogród

te ośmieszanie to tylko gra słowna - nie bierz tego do siebie , bo to najczęściej tylko podkurwianie , by zobaczyć ciśnienie u Ciebie i mieć bekę

mają racje

Piekna historyjka ale smierdzi tu prowo na kilometr

nie dośc że laski nie masz to jeszcze nie jesteś otwarty na krytyke z tegoż tytułu.

olej ich, gówna sie nie tyka bo śmierdzi :D

powiedz im a gdzie jest tak napisane ze musisz miec dziewczyne i gromadke dzieci i prosze nieobrazac wiesniakow

ale prowo -.- Jak ktoś mieszka na wis to jest gorszy? To właśnie jest zaściankowe myślenie

poza tym możliwe ,że zazdroszczą Ci właśnie tych studiów itd , pewnie by chcieli żebyś sie nie dorobił niczego tylko zrobił sobie gromadkę dzieci i zamieszkał na wsi z nimi... a Ty w porownaniu do nich taki ,, wykształcony" wiec czuja ,że nie jesteś ,, sam swój" i Ci dogryzaja

,,Jak ktoś mieszka na wis to jest gorszy? To właśnie jest zaściankowe myślenie" jak nie dogryzają ludziom ,którzy chcą się uczyć to nie są gorsi ,a jesli tak to niestety słoma wychodzi z butów Niestety w Polsce wiele zacofanych ludzi mieszka właśnie na wsiach i to nie jest u nas żaden stereotyp Na ,, zachodzie" sie to już zmieniło ,ale u nas jeszcze nie całkiem