Dziś mnie nie chcesz?Jutro przyjdziesz na kolanach!!!

Piszę do wszystkich kobiet, aby nigdy nie zapominały o poczuciu własnej wartości! Nigdy nie dajcie sobie wmówić, że jesteście brzydkie, że czegoś nie osiągnięcie, czy nie dacie z czymś rady. TO NIEPRAWDA. Każda z Was jest inna, a co za tym idzie wyjątkowa. Nie ma dwóch takich samych ludzi na świecie, a więc każda z Was jest jedyna w swoim rodzaj, niepowtarzalna, wyjątkowa. Wszystkie jesteście piękne - musicie tylko w to uwierzyć. Nie powinnyście czekać na komplement od mężczyzny, żeby poczuć się atrakcyjne. Nikt nie musi potwierdzać Wam własnej wartości, bo macie ją indywidualnie, niezależnie od tego, czy jest przy Waszym boku jakiś mężczyzna. NIGDY NIE zejdźcie z samooceną, bo komuś nie spodobałyście, to jego problem, dziś nie chce, jutro będzie żałował. Uwierzcie w siebie i więcej uśmiech na ustach. : ) Nieważne, czy jesteś, blondyną, brunetką, rudą czy masz brązowe włosy. Nieistotne, czy masz niebieskie, brązowe czy zielone oczy. Nieważne, czy jesteś niska, czy wysoka, szczupła, czy okrągłych kształtach JESTEŚ PIĘKNA I WYJĄTKOWA ZAWSZE!!!!

Jasne :) , tak łatwo o tym zapomnieć :)

Popieram.

Naprawdę przeraża mnie to, jak kobiety nisko się oceniają, są piękne, mądre, wykształcone, inteligentne, a w ogóle w siebie nie wierzą. Pamiętajcie zawsze, żeby ,, żyć dla siebie'', robić to, co się kocha i nigdy nie dać się pesymizmowi.

no ja popieram :) kobiety to plec piekna :)

A Ty sie tak nie dajesz ? Jak to robisz ?

zdazajcie ku mnie

podążajcie ku mnie

Zakładaj dalej takie wątki - więcej księżniczek na sympatii przybędzie, ruchacze i oszuści się ucieszą

ku mnie!

Luxury kurczak curry Składniki: oliwa z oliwek lub masło (nie olej!), połówka piersi kurczaka, duża cebula, mała marchewka, 2-3 łyżki jasnego sosu sojowego, ćwiartka kostki rosołowej z drobiu, pół czerwonej lub/i pomarańczowej papryki, 3 ząbki czosnku, świeży korzeń imbiru (ok 1-1,5 cm), ok 1 szk. gorącej wody, ok 3 czubate łyżeczki żółtego pudru curry (łagodny), łyżeczka średnio ostrej lub ostrej masy curry (kupuje się w małych słoiczkach), garść orzechów włoskich, garść orzechów laskowych, 5-6 suszonych pomidorków (ze słoiczka), duża garść rodzynek, ok 4 łyżki mleka kokosowego, garść świeżej kolendry, łyżeczka śmietany. Jak przyrządzić? Proponuję najpierw posiekać i przygotować składniki, ponieważ potrawę trzeba mieszać. Ja siekam na bieżąco. Posiekaj cebulę (nie koniecznie drobno) i wrzuć ją na lekko podgrzany olej (roztopione masło). Pokrój kurczaka (dowolnie - ja kroję w cieniutkie paski). Dodaj do cebuli, dobrze wymieszaj. Marchewkę pokrój w okrągłe plastry - dodaj do kurczaka i cebuli. Smaż chwilkę, aż kurczak nie będzie surowy. Dodaj soję i kostkę rosołową. Wymieszaj. Paprykę pokrój w paski - dodaj do potrawy. Imbir pokrój bardzo drobno, podobnie jak czosnek (można go wycisnąć) - dodaj do potrawy. Wymieszaj. Zagotuj wodę. Zalej potrawę wrzątkiem (aby nie przestała się gotować) tak, aby powstała "zupa". W zależności od wielkości patelni to może być jedna szklanka, może półtorej. Posyp pudrem curry (na razie ok 2 łyżeczki). Dokładnie wymieszaj i zmniejsz ogień. Niech lekko bulgocze przez kilka minut. Orzechy rozkrój na mniejsze kawałki (jak lubisz - ja laskowe kroję tylko na pół). Suszone pomidorki pokrój w cienkie paski. Kiedy potrawa lekko zgęstnieje (gęstnieje od pudru, cebuli, papryki i marchewki), wrzuć orzechy i pomidorki. Wymieszaj. Dodaj krem curry, resztę pudru curry i rodzynki. Wymieszaj i zostaw na kilka minut na małym ogniu (bardziej zgęstnieje). Powoli dolej mleko kokosowe. Wymieszaj i zostaw na 1-2 minuty. Posyp kolendrą. Zdejmij patelnię z ognia, zamieszaj potrawę i pozwól jej minimalnie ostygnąć (musi przestać się gotować). Dodaj śmietanę, dokładnie wymieszaj i na kolejną minutę wstaw na ogień. Smacznego! Potrzebne przybory: patelnia, czajnik, deska do krojenia i nóż ;-) Jak podawać? Podawać na ryżu - najlepiej basmati. Uwagi: UWAGA: Często przeglądamy przepisy w internecie po to, aby skorzystać z pomysłu, ale potrawę zrobić po swojemu. Gorąco zalecam za pierwszym razem przygotować tę potrawę dokładnie według opisu. Każdy składnik odgrywa w niej swoją ważną rolę. (Za kolejnym razem będziesz wiedzieć co byś odjął/dodał, ale na początek proponuję spróbować potrawę w ORYGINALE. Jeśli ktoś ma uczulenie na orzechy, można ich nie dodawać (nadal będzie bardzo dobre), ale są one ważną "chrupiącą" częścią potrawy.

:LaLumiere :człowiek żyje sa jeszcze eksposja

nie samą strawa człowiek żyje