Gdy byłem dzieckiem moja rodzina mnie obrażała, chcieli oddać do bidula

Dowiedzialem sie po latach. Jestem wczesniakiem, jako dziecko mialem duuuzo chorob, byłem mały, chudy, w zerówce wygladalem jak 5 letnie a nie 7 l dziecko. Wiecie co radzila mojej matce jej macocha i rodzina? Zeby mnie oddała komus, ze bedą ze mną same problemy, obrazali mnie ze jestem maly, chudy, jak niedorozwoj, po prostu naśmiewali sie. I co ? jakos wyglądam normalnie, nie jestem niedorozwiniety, pracuje ,ucze sie. Moi rodzice zerwali z wiekszoscią rodziny kontakty, tylko czesc co slychac podczas np dnia zmarłych i tyle. Mam ochote tam pojechac i im wszystko wygarnąc, nie widzieli mnie od 8 r.ż To straszne jacy ludzie są wstrętni, gdzie to całe miłosierdzie dla blizniego? Najchetniej by pozabijali wszystkich ktorzy im nie pasują