Jakiej chemii używacie w domu?

Ja mieszkam w UK i napiszę może co ja używam. Do szorowania umywalki/wanny/wc/zlewu czarnego Harpica-rewelacyjnie usuwa kamień-jeśli bierzemy prysznic,woda leje się na kafelki i zostają brzydkie ''kamieniste'' zacieki na nich,wtedy leję Harpica i na kafelkach te pozostałości tak bulgotają.Potem myję gąbką,dokładnie spłukuję, to samo z bateriami.Do kurzu-chusteczki kupione w sklepie ''99 p stores'' i tu w zależności do czego-furniture,toilet,glass itp. Do podłóg-zwykle CIF lub Flash,do czyszczenia piekarnika pasty Astonish,to samo odkamieniacz tej firmy.Do szyb-płyn do tego przeznaczony,do kibelka zawieszka Duck+glade,do spłuczki wrzucam kolorowe kostki które farbują wodę.Do naczyń Fairy-dokładnie zmywa,jest wydajny.Do prania Persil/Ariel proszek, do płukania płyn Comfort/Lenor-tu zależy jaki akurat mi się podoba i jaki ma ciekawszą promocję.Do odplamiania-Vanish, do odświeżania tkanin dowolny ''fabric refresher spray'' można nim spsikać np.poduszki,koce,zasłony.Do prania wrzucam często color catcher z Dylona(naprawdę działa,choć sama w to nie wierzyłam) ponadto zawsze mam w szafce jakiś spray na pająki/mrówki. Odświeżacz powietrza-Airwick

też wrzucam do prania te papierki do przechwytywania kolorów i brudu - Dr.Beckmann z UK, Dylon z UK (jak koleżanka wyżej), wcześniej miałam Citin z NL Beckmann nawet nieco lepszy chyba od Dylona i Citina, bo papierki ma porowate a nie gladkie

Dzieki - wyprobuje za tydzien, jak bede myc usyfione okoliczna budowa okna. Poza tym ja podobnie lubie ocet, woda, soda oczyszczona do ceramiki, blatow, okien. Wnetrze toalety: lawendowy frosch Plyn do zmywania: frosch lub bialy jelen, w ostatecznosci pur balsam. Zmywarka: ludwik all-in-one lub jakie sie uda kupic na ryneczku kapsulki DREFT z NL. Podlogi drewniane: sidolux Podloga w lazience (mam mozaike I prysznic typu walk-in, wiec jedna powierzchnia): zwykly cif, szoruje sztywna szczota na kiju I splukuje prysznicem. Meble: rozne srodki, ale staram sie, zeby byly w atomizerze, a nie sprayu. Proszek: persil niemiecki z ryneczku w granulkach, a jak nie ma to Domole z rossmana. Plyn do plukania: E sensitive. Plyn do welny: perwoll niemiecki z ryneczku, a jak nie ma to Domol z rossmana. Sciereczki/gabeczki do sprzatania aquapur z lidla - bardzo dobra seria wg mnie.

Ja używam tych http://www.biznesoferty.pl/idoferty%20,65612.html są sprowadzane z Danii i bardzo dobrze sprawdzają się podczas czyszczenia zarówno sprzętu i blatów w kuchni jak i w łazience

ciekawą ofertę jeśli chodzi o chemie czyszcząca ma ten sklep internetowy http://hurtoownia.pl/ . mają m.in. środki do dezynfekcji, odświeżacze powietrza i środki do mebli i toalet. Ja zaczełam korzystać z ich oferty z myslą o swoim biurze, ale wykorzystuje je tez w domu.

mnóstwo używam, bo inaczej się nie da. Są te wszystkie proszki, jakieś odplamiacze itd środki dezynfekujące. Wiadome, że czlowiek chciałby bez chemii życ, ale się nie da

Ja mam chemię od firmy www.domowy.expert. Mają bardzo dobrej jakości płyny do łazienki, kuchni. Proszki do prania i płyny też idealnie czyszczą ubrania.

Witam.Jestem Ambasadorką chusteczek Colour Catcher i gorąco polecam te chusteczki, bardzo dobrze wyłapują kolor, zapobiegają szarzeniu ubrań.

Zarządzam ekipą DDD. Duży problem miałem w niektórych przypadkach z odnalezieniem skutecznej chemii. Zamówienia składam najczęściej bardzo duże. Jedna z niewielu firm, która schodzi mocno z cen przy masowych zamówieniach dla branży DDD to dddhurtownia.pl. Pisałem do nich w wielu przypadkach o produkt, którego nie mieli w ofercie. Ściągają na życzenie tak, że w ogóle nie przepłacasz. Ewentualnie wyszukują tani zamiennik po składnikach aktywnych. Tutaj też niezawodnie. Znają się na rzeczy. Mam ponad 15 lat doświadczenia w usuwaniu szkodników, a ich hurtownię mogę polecić na spokojnie. Dla początkującego to bardzo dobry start.

No, niestety, czasy są takie, że nie wszystko doczyści się domowymi sposobami. U mnie do zmywarki stosuję Finish, lub fairy (inne się nie sprawdziły niestety) do czyszczenia poszczególnych pomieszczeń używam produkty Perfect House, do muszli klozetowej płyn frosh lub domestos, zawieszka do toalety bref, a do prania żel Persil lub Perwoll, a do płukania Lenor lub E. A co do okien , najpierw zmywam je wodą z odrobiną płynu do naczyń i octem i wodę usuwam specjalną gumową ściągaczką, a żeby je wypucować już na wysoki połysk używam denaturatu, który wlewam do butelki ze spryskiwaczem i wycieramy zmiętymi gazetami (oczywiście biało- czarnymi, nie kolorowymi), lub ręcznikami papierowymi.

Do prania i płukania: Persil kapsułki i płyn Lenor Do sprzątania : produkty z Lidla W5 i domestos. www.100club.pl

ja używam chemii firmy Villa. mają dobre preparaty do mycia okien, kabin prysznicowych, podłóg i wiele innych. dobrze sie nimi czyści i ładnie pachną. wiem też, że mąż używa w pracy ich silikonów. także firma godna polecenia. pozdrawiam.

jak najmniej chemii, ocet, soda, te wszystkie opary sa bardzo szkodliwe szczególnie dla osób często sprzatającyh,

Firma JKK produkuj***ardzo skuteczne i bezpieczne środki do sprzątania domu. Nazywają się Villa i w sumie jest ich sporo. Ja używam płynu do mycia podłóg i środka do mycia armatury, ale jest wiele innych. Z tych dwóch jestem bardzo zadowolona, więc obstawiam, że pozostałe też są dobrze.

Środki czystości używam takie jakie dostane w sklepie, w zależności do jakiego sklepu się wybiorę, środki czystości są różne. Nie stosuje całe życie rzeczy z jednej firmy, jeden rodzaj. po prostu biore coś co mi potrzeba i używam. Tak więc nie znam nazw. Jak potrzebuje środek do czyszczenia wanny to wezme jakikolwiek środek do czyszczenia wanny.

ocet,soda, kapsułki piorace ariel i tabletki finish do zmywarki to wszystko

Ja wykorzystuje tylko naturalne środki czystości, po przeczytaniu tego: http://www.technican.pl/dziala-bryza-plyn-oczyszczania-pralki/ uważam, że reklamy o wspaniale działających środkach czyszczących to bujda!

Pronto, Ludwik i płyn Villa do paneli podłogowych. To spokojnie mogę polecić, bo tego używam.

U mnie w domu najlepiej sprawdza się Cif w łazience, do okien np Ajax, pronto do mebli, a poza tym jeszcze szybę kominkową czyszczę środkiem marki Villa.

Ile wam srillla płaci za żałosną reklamę? :O

U mnie z chemii tylko C2H5OH.