Dzień próbny w hotelowej restauracji

Ostatnio byłam na rozmowe z menagerem hotelu. Pani Menager zaproponowała mi pracę pomocy kuchennej, narazie na telefon, później na umowe zlecenie. Dopóki firma nie dostanie stażystów i prac interwencyjnych. I w czwartek mam iść na jeden dzień próbny. Mam być tam o godzinie 9-23. Powiedziała mi że jest to dzień bezpłatny. Teraz interesuje mnie jedno. Czy jeśli idę tam, będę pomagała na kuchni to dostanę przynajmniej coś do jedzenia. Wiem że to głupie pytanie ale człowiek tyra tam za darmo. Więc nie wiem czy brać własne kanapki czy też nie?

zlodziejstwo. za darmo pracowac.

Ja wiem że to jak oni postępują jest złe ale szukam pracy. Problem polega na tym że jutro też dwie osoby idą na próbę i tak oni do końca kwietnia będą wybierali osoby. Ileś tam osób na pracę interwencyjne. Dwie osoby z programu 50 plus i może 2 albo 3 osoby stażu do 25 roku życia Zależy ile im urząd pracy przydzieli. Ciekawi mnie tylko że za praca cały dzień dostanę przynajmniej jakiś posiłek, nie spytałam się tej menagerki bo stwierdziłam że to wstyd. Chyba wezmę własne kanapki.

W czwartek tam idę. Jestem ciekawa czy się sprawdzę. Dla mnie to lekki cień nadzieji, chociaż i tak nie mam zaufania skoro teraz biorą mnie za darmo. Ciekawi mnie czy ktoś miał książeczkę sanepidowską podbitą na ileś tam lat czy badanie okresowe musi być co roku?

Bywa róznie. Są restauracje, gdzie pracownicy dostają np tylko zupę za darmo, a są takie gdzie nic Ci nie dadzą... Zależy od szefa kuchni i od właściciela

ale gnoje w tej restauracji. Za darmo pasożyt jedne

Współczuję :O Jak trafisz na miłą szefową/szefa kuchni to jeszcez ujdzie, ale jak nie to newricy sie nabawisz. Ja byłam w takiej restauracji miesiac, jeden wrzask, pretensje, gonitwa. Jak maja duzo roboty to na pewno pracowniczego obiadu nie bedzie, jak bedzie w miare luźno, to pewnie tak. I od 9 do 23? :O

Z tego co ja widzę to nie za bardzo oni mają tam ruch. Mają jakieś zamówienia na maj. Dlatego chcą wziąć pare stażystów z restartu(50 plus) pare stażystów do 25 r. życia oraz jakieś osoby z prac interwencyjnych. Dlatego w tym miesiącu będą brali po kilka osób na kuchnie codziennie i sprawdzali kto się najbardziej nada. Każdy dzień próbny jest gratis.

Taki dzień próbny powinien być płatny, a jak nie, to na próbe niech wezmą na 2 godz, juz wtedy można ocenić możliwości.

Ale ta pani powiedziała mi żebym przyszła. Że dzień napewno nie będzie tam stracony. Ja się czegoś nauczę i oni też będą mieli pomoc. W przypadku jakby była jakaś kontrol z sanepidu lub urzędu skarbowego mam powiedzieć że chodzę do szkoły gastronomicznej i jestem tam praktykantką.

jestem właśnie na miesięcznych praktykach w restauracji pracuje po około 10 godzin nic do jedzenia nie dostaje masakra kelnerki cieszą się że ogarniam wszystko a one mogą kawe sobie pić ;)) jeśli jestem na kuchni to mogę zjeść haha ogórka kawałek jeśli go akurat kroje oczywiści praktyki bezpłatne

Też kiedyś tak miałam. Byłam w pracy 16 godzin w hotelowej restauracji. Moja przerwa to tylko jedno wybłagane wyskoczenie do kibelka i kubek wody, bo na nic więcej czasu nie było. Miałam wielkie nadzieje, starałam się z całych siły, a tu du pa. Jestem murzynem i Ty tez jesteś. Na tym polega polska własnie. Nie zapłacili mi, powiedzieli, że się nie nadaję, ale nie uzasadnili konkretnie dlaczego. Dowiedziałam się, że w kolejnych dniach mieli być kolejni murzyni na dni próbne i tak pół miesiąca jacyś frajerzy pracowali za darmo dla kapitalistycznych świń.

Pomoc to będą mieli na pewno :D ale Ty nauczysz się tam zmywac z predkością swiatła, myc podłogi i wycierać sciany. No, obierac i kroic kroic warzywa jeszcze :P

a jeśli chce przerwę na śniadanie które mam z domu to muszę poprosić i jeszcze to zależy jaki kelnerka ma humor ...

koleżanki pojechały na praktykę do niemiec na dzień dobry dostały 150 euro pełne wyżywienie i nocleg i praca 8 godzin co tydzień dostają kasę ... a ja jak biały murzyn

Ja tam będę miała stanowisko pomocy kuchennej.

A, w takich restauracjach zazwyczaj pracuje się na 12 h zmiany, a Ty bedziesz tam na dzniu próbnym 14 h. Przypadkiem nie mają on tam teraz jakiegos zatrzesienia impre? Bo moga Was powykorzystwać dodatkowo. U mnie tam ludzie zostawali po wiecej godzin, gdy były jakies wesela i inne takie.

To teraz rozpoczynają się jakieś imprezy... wesela, chrzciny, później w maju komunie, w czerwcu wesela, przyjęcia urodzinowe dla dzieci i tak do końca grudnia... przynajmniej tak mówiła mi pani menager. Z tym że w listopadzie będą andrzejki w grudniu sylwester... W lutym było 15 osób które się nie sprawdziło.

na 14 godzin chcesz iść? mają impreze i szukają darmowej siły roboczej. Nie wierzę,że 15 osób się nie nadawało w ciągu jednego miesiąca. I tak podzielisz ich los.

Byłam na stażu jako pomoc kuchenna i też był "zapieprz", jeśli trafisz na fajnych ludzi, to może być spoko, mną jedna "kuchara" pomiatała a ze stażu nie można ot tak zrezygnować :(

Jestem wkurzona. Byłam dzisiaj w tym hotelu. Wstałam o szóstej żeby przygotować się, pójść tam jak najbardziej elegancko ubrana by wiedzieli że nie przyjmują byle kogo. Oczywiście musiałam sobie pójść kupić ubranie robocze bo oni nie mieli tam żadnego ubrania. Później wymyłam im 200 naczyń i 50 dużych garnków. Oprócz tego obrałam im 10 kilko ziemniaków, 10 wiaderek czosnku, 3 wiaderka cebuli, wiadero marchewki i wiaderko pietruszki. Ubijałam i panierowałam im kotlety schabowe i filety z kurczaka, sprzątałam w szafkach, wymyłam im zlewy i tak od 9:15-22:40. Łaskawie zostałam wypuszczona 20 minut wcześniej. Menadżerka poprosiła mnie bym cały przyszły tydzień popracowała na czarno. Na czarno i bezpłatnie..... jakoś tak mi to wytlumaczyła. Że jeszcze musze 7 dni popracować bezpłatnie by sprawdzić mnie jak sobie radzę.

nie daj sie wyrolować. Szukają wolontariuszy to niech szukają dalej :)

na pewno coś do jedzenia dostasniesz :) A że dzień próbny za darmo... no oburzające, ale takie mamy realia teraz niestety. Zawsze możesz zasugerować że chcesz odebrać te godziny jeśli zostaniesz zatrudniona...

nie poszla na tydzien na 14 godzin dziennie :o

podejrzane... jak cie zrobią w wała to pisz to na tej stronie: http://www.dodajoszusta.pl/forum/watek/id/679/strona/72/

Ja juz dzisiaj byłam. Dostałam talerz zupy i to wszystko. Nic więcej i teraz chcą bym w przyszłym tygodniu od pn-ndz popracowała za darmo by mnie sprawdzić. Oprócz mnie była tam kucharka i pomoc kuchenna i 5 praktykantek z technikum. Na sali była kelnerka i 2 dziewczyny z technikum które miały praktyki kelnerskie.