jestem załamana ....właśnie odkryłam...

podczas dzisiejszej kąpieli badałam sobie piesi, i w prawej wyczułam gyzek, jakby ziarenko grochu umiejscowione w okolicy sutka. Strasznie się zmartwiłam, mam 25 lat. Miesiąc temu byłam u ginekologa na wizycie kontrolnej badał mi piersi i wspomniał tylko że prawa ma więcej gruczołów niż lewa ale o guzku nic. mógł go nie wyczuć? sama nie wiem pewnie napiszecie że mam isc do lekarza no ale u mnie nawet na prywatna wiztę trzeba czekać około tygodnia, czy któraś spotkała się z czymś takim? dodam że jestem po 2 porodach

usg piersi prywatnie zrób i tyle. mój partner mial na węzłach chłonnych i zniknąl.

na bank włókniak, miałam to

Idź na usg po okresie. To równie dobrze może być torbiel,a nawet może nie być nic. Spokojnie.

ale może to po prostu gruczoł, mi się robią takie przed okresem wyczuwalne a potem znikają, więc nie ma co panikować jeszcze dodatkowo powiem ci że czasami potrafi mi na piersi yskoczyć bolesny pryszcz i zanim się ujawni też jest guzek a potem chrosta, nie martw się zazwyczaj w tym wieku nie robią się poważne guzy o jakim ty myślisz

może masz mastopatię - wtedy guzki pojawiają się i znikają. Nie panikuj - na 99% to nic poważnego, ale SPRAWDZIĆ TRZEBA!

biorę 2 cykl tabletki anty -trójfazowe... ale nie wiem właśnie czy lekarz przy badaniu mogl tego nie zauważyć??dziś boli mnie ta piers