Jak KOBIETA MOŻE BYĆ GRUBA?????

odkosci ,mnie nie tucza.nie jem ich co prawda duzo,ale jem duzo warzyw ,kaszy i innych produktow ,ktore dobrze wpływaja na trawienie.tak naprawde mozna jesc duzo cukru i nie tyc,ale trzeba tez jesc duzo warzyw.mam przykład z tajlandii.oni tam wszystko wcinaja na słodko,a chudzi sa jak szczypiory,ale warzyw jedza całą mase!w tym tkwi sekret

nie sugerujcie sie tylko badaniami.moja babcia miala wyniki jak 18 a zmarła nagle.kolega tez mial zawsze super wyniki ,a zachorował z nienacka

znaczy chudzi nie umierają?

tez umieraja,ale grubi częściej.powiedz czy widziales grubego 80 latka np?bo ja nie

Uhhydjj

oczywiście, że widziałam, niejednego

um na pewno? to powiedz dlacego po ulicach jesli smigają to dziadki chudzinki?chyba,ze masz wade wzroku?

nie wiem po jakich ulicach chodzisz, po moich śmigają otyłe osoby w podeszłym wieku takimi fajnymi 'wózkami' napędzanymi elektrycznie:)

ja tez tego nei do końca rozumiem.... myślę, że to bierze się głównie z problemów psychicznych , równie dobrze mozna spytac, dlaczego alkoholik pije , i rujnuje sobie zdrowie, karierę, itp pomijając choroby, to mozna miec tez chory mózg, np. przy małej ilosci serotoniny człowiek często próbuje sobie naprawic humor, a jedzenie to jeden ze sposobów, dzieje się co cłakiem podswiadomie, organizm poprostu woła. Nawet jak taka osoba walczy, to musi miec niezwykle silna wolę zeby wygrac ze swoim organizmem no i z drugiej strony, ludzie sa rózni i nieraz zrozumienie drugiego jest niemozliwe. Ja nigdy nie rozumiałam kumpla, któremu nie chciało sie kompletnie uczyc- a jest starszy, i w tych czasach studia sie opłacały, jakby skończył chocby technikum geodezyjne to zarabiałby krocie nie przemęczajac się. Wolał się i obijac, i teraz haruje jak wół w markecie za mała kasę... dlaczego ludzie sa tak głupi że np. idą na jakieś pedagogiki, albo do zawodówy zeby zostac sprzedawca?

Melaninka-dziewczyno Ty masz prawidłowe BMI! Może nie masz figury modelki-czytaj wieszaka na ubrania,ale gruba to Ty na pewno nie jesteś. W moim mniemaniu byłabyś gruba gdybyś ważyła 110kg. Ex d Bill z tego co wiem,to Ty starasz się coś ze sobą zrobić. I nie porównuj anglików do polaków. W uk podobnie jak w usa otyłość jest już uznawana za chorobę cywilizacyjną. Nie mówię że chodzi nie chorują-moja mama szczupak,że hej-45kg przy wzroście 160cm zmarła w wieku 48lat na raka... więc tak chodzi też chorują. Nie rozumiem jednak jak można się doprowadzić do wagi 100-150kg bo lubi się zjeść. Można przecież zjeść selera, mango, fasolkę i wiele innych rzeczy które mają mniej kalorii niż batonik,a są smaczne. I skoro bycie grubym jest trendy, cool i super to ciekawe czemu firmy produkujące wszelkie cuda na odchudzanie (moim zdaniem trucie się tym to kompletna głupota) wyrastają jak grzyby po deszczu. Ex piszesz jakbyś była dumna z nadwagi,a przecież z nią walczysz. czemu więc tutaj gloryfikujesz bycie grubym?

Chudzi-z telefonu piszę i mi zmieniło,bo jest słowo chudy ale chudzi już zmienia na chodzi :p

mnie sie wydaje ze otyłe kobiety maja wolna przemiane materii i dlatego tyją.Ja urodziłam 3 dzieci,w tym blizniaki i jestem szczupła tak jak przed urodzeniem dzieci.Mysle ze czynniki genetyczne tez maja wpływ na sylwetke.

Uwarunkowania genetyczne to jest jakieś wytłumaczenie-ale tylko częściowo. Taki człowiek ma tendencję do tycia,co nie znaczy,że nie da się tego kontrolować. Aby przyspieszyć przemianę materii trzeba jeść 5 posiłków co 3h a między nimi nic nie podjadać-nawet tego co teoretycznie zdrowe.