jak czesto kochacie sie ze swoim partnerem/meżem

ja ostatnio 3 marca z mężem....masakra :(

2 Kwietnia :P ALe to dlatego, że pracuje za granicą :(

różnie, średnio wychodzi 2x w tyg

3 razy w tygodniu minimum. 8lat razem + dziecko

czuje że oddalamy się od siebie....

no chyba ze jestem niedysponowana :D

my jetesmy 7 lat razem... z czego 5 po ślubie i mamy 2 dzieci (4 lata i rok)

a dlaczego tak rzadko? ty nie chcesz czy on ?

mój mąż ciagle pracuje od 7 do 21 z pracy do pracy... wraca , kapie sie i idzie spac :( co ja mam robic

3,4 razy w tyg:)

ja dzieci nie ma, to już nastolatki wiec....

Eh, wstyd pisac, ale ze dwa razy w miesiacu... Moja wina ;( i nie mam pojęcia co sie ze mną dzieje ;(

moze powinniscie wyjechcac gdzies razem na weekend ? to naprawde zbliza ale oczywiscie bez dzieci !

2-3 razy w tyg

a w niedziele tez pracuje ? a poranny sex przed prca ? no sama niewiem co ci napisac ale musicie cos zrobic bo bedzie coraz gorzej :?

brakuje mi tego co bylo kiedys kochalismy sie codziennie albo co 2 dni ta namietność ...miłość mile słowa całusy a teraz co? nie dosc ze sesku brak to jeszcze dostaje buziaka jak wychodzi w policzek

ja studiuję na weekendy. nasze dzieci wstają przed 6, czyli wcześniej niż my. MASAKRA jednym słowem, a jak juz jest ten seks to pozycja jedna i byle było ;/

:(

to normalne ze namietnosc z czasem wygasa i wlasnie dlatego trzeba sie bardzo starac i podtrzymywac plomien bo jak zgasnie to dupa blada! mi tez sie czasem niechce ale tak sobie mysle o nas o tym jak to kiedys bylo o tym jak go kocham i wiem ze chce byc z nim bardzo blizko bo inaczej oddalimy sie od siebie i staniemy obcymi ludzmi zyjacymi pod jednym dachem. tylko ze my wychodzimy od czasu do czasu na romantyczne kolacje albo jezdzimy gdzies razem chocby na 1noc.

i tak to sie kreci :) ale trzeba sie naprwde starac takie drobne gesty sa bardzo istotne np on kupuje mi kwiaty a ja mu robie romantyczne kolacje przy swiecach.

u nas to jest tak, że różnie bywa. Czasami kochamy się co 2 dni czasami raz w tygodniu. Teraz w związku z tym, że jestem w ciąży częstotliwość spadła nam do raz na tydzień raz na 2, gdyż coraz mi ciężej i po prostu boje się. Mam nadzieję, że po porodzie i jak już dojdę do siebie wszystko wróci do normy. Pozdrawiam

ostatnio to jakoś z 2x w miesiącu,ale to przez to,ze biorę psychotropy i zabijają mi libido,mam nerwicę lękową.Wcześniej dużo częściej.

Zależy od wielu czynników - pracy,zmęczenia itd. Czasami przez wiele tygodni codziennie,a czasami raz na 2 tygodnie.

U nas codzien lub co drugi dzien. Jestem w 16 tc i mogłabym codziennie i po dwa razy takie mam libido:P no z resztą przed ciążą było to samo.

ostatnio raz na 3-4 tyg.

ch w pracy miałby siłę na seks?:O przecież ten twój chłop się wykończy w końcu:O