Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czurtym

Piżama zamiast koszuli po porodzie?

Polecane posty

Gość czurtym

Nie lubię koszul nocnych, w domu śpię w piżamie. Na liście do szpitala piszą, żeby wziąc koszulę jednak wolałabym piżamę, żeby czuć się i wyglądac jak człowiek. Dziecko będzie karmione butelką i nie ma unas żadego pokazywania krocza na sali, tak jak to sie dzieje w innych szpitalach. Czy któraś z was miała piżamkę, co na to personel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym wolała miec
piżame bo koszul nocnych nie znoszę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę autko
twoje krocze po porodzie musi miec dostęp powierza, aby się goiło. Ja też nie lubę koszul bo podwiewa i mi sie ciągle chce siku, ale właśnie po porodzie ma być ten przewiew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam pizame
koszule miałam tylko na czas porodu bo nie Chcialam mieć szpitalnej. jak po porodzie poszłam sie umyć to już sie przebralam w pizame. kupiłam Poprostu luźną, wygodna i u mnie sie sprawdziło. skąd Ci sie wzięło to pokazywanie krocza? u nas też nic takiego nie ma. jedyne badanie jakie robia już po porodzie to morfologia. koszule weź do porodu bo faktycznie wygodniej. a na czas po porodzie możesz pizame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
kurczę a u mnie krocze oglądali nawet po cesarce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva123456
Miałam piżamę (jak kto chce może nazwać kaprysem) i tyle.... a personel - zależy od osoby tak jak wszędzie ;) ale grunt to mieć do tego dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva123456
Także się nie stresuj - i zrób tak abyś się dobrze czuła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
u mnie było przy obchodzie pokazywanie krocza (byłam po cc ) i w koszuli było mi wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czurtym
No wszędzie gdzie czytam to pisza o zbiorowym rozkłądaniu nóg na sali, to dla mnie niepojęte. Argument o tym że musi być dostęp powietrza jakoś mnie nie przekonuje, przeciez podczas okresu tez się zabezpieczamy podpaskami, ja już kupiłam takie duże i chłonne, przeciez ich nie przykleję do koszuli, będę miec majtki pod piżamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lux deLux
nie no krocze trzeba obejrzeć cy nie robi się krwai to jest obowiązek, ale równie dobrze można zsunąć luźne spodenki, koleżanka wyżej ma 100% racji, po prysznicu spokojnie luźniejsza piżamka jest ok ;) a personel nie ma prawa skomentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgffgg
Tez mialam pizame i ginekolog jak zobaczyl moje krocze na badaniu po pologowym zlapal sie za glowe,wszystko sie pomalu goilo,czasem trzeba przedlozyc zdrowie fizyczne nad komfort psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te podklady poporodowe sa tak wielkie ze trzymaja sie miedzy udami bez zadnego przyklejania Poza tym zaraz po porodzie leci duzo krwi, zdarzy sie ze poleci nie tam gdzie trzeba I juz masz spodnie od pizamy do prania A tak to ci przescieradlo zmeinia i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę autko
Koleżanka rodziła latem. W sali poporodowej było 32 stopni i pielęgniarki kazały babeczką pościągać majtki i wietrzyć krocze, bo powiedziały że tragedia im sie tam zrobi. I niektórym się nie chciało goić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiolaaa
Z tym zmienianiem prześcieradeł to nie takie proste, ja poplamiłam i mi nie chciały zmienić, parę godzin leżałam w brudnej pościeli, dopiero jak były odiwedziny przyszła jedna i przy wszystkich odiwedzajacych kazała mi zejśc z łożka i ściągnęła to brudne prześcieradlo a ja sie wstydu najadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czurtym
Nie wierzę w to co czytam!!! Jak można pozowlić obcej osobie, zeby kazała nam leżec z gołą c... w obecności innych kobiet, przeciez to jest łamanie prawa do godności i intymności. Nie wyobrażam sobie jak można chodzić z podpaską przytrzymując ja nogami??? Nie dajcie sie poniżać, przeciez siłą z was tych majtek nie zedrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko uwierz ze po porodzie mialam w glebokim powazaniu czy ktos mnie oglada czy nie, podobnie reszta kobitek z sali Zadna nie miala sil i checi na bunty i walki :P moze i nie powinno tak byc ale czlowiek jest tak oszolomiony tym wszystkim ze wietrzenie krocza to najmniejszy problem w tym momencie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Dziwne argumenty podajecie... przecież i tak się zakłada majtki i do nich wielgaśny podkład (jakim cudem komuś to się trzyma między udami- nie wiem, chyba jak się leży non stop), więc co za różnica czy spodnie czy koszulka. Koszula może się ubrudzić tak samo jak piżama przecież. Krocze po porodzie oglądali mi raz, następnego dnia rano i było ok, jakby się nie goiło to bym pewnie wietrzyła, ale tak- nie było potrzeby. I tu też nie widzę sensu, i w koszuli, i w piżamie jeśli jest konieczność wietrzenia to się ściąga dół i tyle... A czy się goi czy nie to przecież widzę (lusterko miałam). Miałam piżamę, górę na guziki więc wygoda karmienia, i było ok, wygodnie, nie chciałam świecić gołymi nogami w sali i na korytarzu bo miałam paskudne po ciąży, zresztą w domu też praktycznie tylko w piżamach śpię. A jak nie karmisz piersią a nie ma oglądania krocza po porodzie, to już w ogóle problemu nie widzę. Tyle że fakt, u nas też było gorąco na poporodowej i mogłam chociaż górę na krótki rękaw wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiolaaa
Nie no nie lezy się z gołym kroczem, przeciez na sali są odwiedzajacy to mieliby niezły striptiz. U mnie leżało się bez majtek ale pod kołdrą, to niemożliwe żeby w szpitalu dochodziło do sytuacji, żeby kobiety wystawiały krocze na widok publiczny. Ja bym nie chciała, żeby jakas mamuśka mi się gapiła, jak wygląda moje krocze i to pod przykrywką "wietrzenia". Jeżeli tak gdzieś jest, w co osobiście nie wierzę to warto tym zainteresowac media.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fegs
Ja ubrałam koszule ale nikt mi pod nią nie zaglądał, nie pokazywałam nikomu krocza, fakt były na sali takie co leżałay z pizdą na wierzchu, jak nisko trzeba upaśc żeby tak się upodlić. Dodam, że smród był na sali okropny od tych zakrwawionych cip i normalnie na wymioty zbierało od tego smrodu i widoku tych rozklapioch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddeeee
A co komu do tego co masz na sobie, jeśli masz pełnię praw publicznych, nie jestes ubezwłasnowolniona wyrokiem sądu to mogą ci co najwyżej naskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uwielbiam spać w piżamach, dlatego widzę taki złoty środek - w ciągu dnia kilka godzin wietrzenia, gdzie w tych godzinach też się zawiera oglądanie krocza przez obchód, jeżeli taka procedura panuje w szpitalu, a potem już śmiganie w spodenkach od piżamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×