Nie daję rady z 12-latkiem

Nie dociera do niego nic. Od paru miesięcy zrobił się butny,agresywny,arogancki. Ani prośby ani groźby nie skutkują. Można 15 razy coś mu mówić a on "nie", "później" ,"za chwilę" ale ta chwila nie nadchodzi. Opuścił się w nauce,niby robi lekcje, gdy wchodzę do pokoju gra na komórce. Miał ktoś podobnie?

i ma swoje fazy, zwłaszcza z tym "zaraz", on zawsze wszystko zaraz=wcale:D

zabierz mu komórkę, szlaban na kompa i wychodzenie. te twoje problemy nie zaczęły się wczoraj zapewne. musicie z mężem być twardzi i nieugięci. jakie młody ma obowiązki?

Dziś rano gdy mąż po raz setny coś do niego mówił a on pyskował chwycił go za ramię,szarpnął i do pokoju zaciągnął. To syn spytał gdzie ma to zgłosić. Czy na policję czy nauczycielowi. Jestem załamana. Nigdy taki nie był. Traktowany po partnersku i to był błąd

Obowiązki przestał wykonywać. Wczesniej wychodził z psem, robił drobne zakupy i tylko swój pokój ma sprzątać. Nie robi tego. A był na serio grzeczny,pomagał a teraz jest wszystko na NIE.

Zakaz ma na komputer,ale jak jesteśmy w pracy to korzysta z niego. Jak mąż mu zabrał myszkę to sobie kupił nową. Pyskuje i totalnie olewa to o co go proszę. Jak chcę ja dac mu karę to ostatnio mnie wyśmiał i wyszedł z domu

Man 13latka,a do tego zona mi odeszla 3 miesiace temu,zaczal manipulowac,matka chyba czuje sie winna i przy spotkaniach slowem nawet nie wspomni .ze sie zle uczy czy cos podobnego,a z tym ZARAZ to juz tak niestety jest.Inaczej niz podobremu chyba nic nie bedzie,na krzyk odpowiada krzykiem..

dlaczego nie stosujecie żadnych kar?

to powiedz mu, że może sobie zgłosić gdzie chce jak mu tak źle w domu i chce być zabrany do jakiejś placówki wychowawczej. Nie można się bac własnego dziecka

żartujesz sobie? zabierzcie mu kable od kompa żeby nie mógł włączyć ;) komórkę, kieszonkowe. dorzucić obowiązków i jak ich nie wykona to kara na wychodzenie z domu. przecież gnoja zatrzymasz siłą, 12 latek nie jest jakimś mega silnym facetem.

pojęcia o etapach w rozwoju psychicznym dziecka? :O

ma mojego dzialaja kary w postaci zakazu kompa, komorka go nie rusza, bo prawie z niej nie korzysta, ale chłopaki z klasy graja on line w rozne gry to mu zal:P jak Ciebie czytam, to widzę, ze z moim jeszcze nie jest tak źle a i jakies obowiązki koniecznie

no właśnie, musisz uderzyć w coś co go ruszy. a coś na pewno - komórka/komp/wychodzenie z domu ;)

Dzisiaj przegiął. Kary ma ale jak jesteśmy w domu. Wtedy nie gra na komputerze. Ale masz rację,zabierzemy kable bo klawiature to też kupi nową.

poczekaj to dopiero poczatek :( mam 15 latka to dopiero wariactwo ,ale widze ewidentnie ze to bunt hormony i t d ,na szczescie jest obowiazkowy czasem pomarudzi ,ale zrobi ,swoj pokoj to mus plus lazienka raz w tygodniu na spółke z bratem ,sklada swoje rzeczy ,chowa do szafy ,robi zakupy i generalnie jest porzadnicki nie lubi syfu ,ale humory ma gorsze niz kobieta w ciązy wrrrr czasem nie daje rady ale co tam kiedys minie .. a do komputerow pozakladalam hasla i kontroluje wi fi z telefonu jak mnie nie ma ,bo komputer go wciaga na maksa wiec dla jego dobra ograniczam ,szczegolnie gry online bo to uzaleznienie totalne.

Faktycznie bardzo się rozmnożyłam-mam jedno dziecko i jedno poronienie, po którym nie chciałam więcej zachodzić w ciążę. Chłopak miał za dobrze. Co chciał kupowaliśmy, obiadki jakie lubił, teraz wiem że to był błąd

wiesz, jeśli chodzi o gry on line trzeba mieć umiar jak ze wszystkim, u nas nie ma grania ile mu się chce, tylko limit, np. godzina dziennie, młody wie ze jak przedluzy choćby o 5 min wchodzę i zamykam mu laptop i będzie placz, bo nie zdazyl sobie pozapisywać pewnych rzeczy, trzeba krotko

No właśnie, te gry online z kumplami i skype. A jakie obowiązki mogę mu dołożyc? Jest strasznym bałaganiarzem. Nie wiem po kim. Gra w piłkę-może mu zakazać? Ale wtedy energia będzie go rozpierać

Na komputer to mąż dziś mu dał szlaban do odwołania. Ja mam dziś wolne to dopilnuję tego.

Moze przestać grozić i prosić a zacząc konsekwentnie rozmawiać?:O

hmmm moj potrafi w nocy grac!!! jak spimy wiec zabieram komputer i tyle a teraz jeszcze zabiezpieczylam mu haslem wiec ma podwojnie trudniej.On gra ale wiecej korzysta z czatu przy tej grze i jak sie wkreci to nie ma na niego sily boje sie o niego i tak mu to tlumacze ,wydawal kase w tel na jakies kody do gry w tym po kryjomu z mojego...nie ma kompa i narazie daje rade juz ze 2 tyg ma internet w tel do woli (w tel nie gra bo mu niewygodnie plansze male nic nie widac oj straszne :))

moj wlasnie dzieki grze w pilke zapomnial o grach i chwala bogu ze juz wiosna wole zeby zdzieral kolana na boisku niz palce na klawiaturze naprawde nawet za cenie jego nieobecnosci w domu ,wraca z dobra energia a komputer go jej pozbawia nie spi w nocy jak trzeba potem chodzi nieprzytomny a tak polata za pila to od razu lepszy dzieciak z niego jednak spor to sport ,nie zakazuj pilki ale musisz zaczac byc twarda nie ulegac no i trzymac z mezem wspolny front bo bez tego nie dacie rady.

nie trzeba pilnować, zabrać kable i już ;) obowiązki? sprzątanie swojego pokoju, wywalanie śmieci, drobne zakupy, zmywanie/chowanie naczyń do szafek, odkurzanie całego mieszkania, targanie z wami zakupów ;) co wieczór odpytujcie go z materiału. ja też miałam okres, że nie chciało mi się uczyć ale wtedy ojciec co wieczór sprawdzał mi lekcje i odpytywał. jak nie umiałam dobrze - zakaz na wychodzenie z domu (jeszcze wtedy komputery nie były tak popularne a że uwielbiałam biegać po dworze, to mnie motywowało :D). i nieważne było, czy była kartkówka czy nie - uczyłam się siłą rzeczy na bieżąco. jak poprawiłam stopnie, odpuszczał stopniowo aż w końcu sama pojęłam, że uczę się dla siebie i sama siebie pilnowałam ;)

mojemu właśnie dziś kara się kończy i może dotknąć laptopa od czwartku miał, bo nie powiedział o klasowce, zostawil fb otwary i przeczytałam, bo dzieci pisały:D co do obowiazkow: mój wychodzi z psem 2x, sprząta swój pokoj, w sobote odkurza cała chate, smieci wynosi

V34 cały czas rozmawialiśmy, traktowaliśmy na równi i taki tego skutek. Nie ma szacunku,ojca jak kumpla traktuje. Potrafi mu powiedzieć "masz coś z głową" "odczep się". To jak tu rozmawiać

zabezpiecz mu komputer hasłem !!

no właśnie, a chodzi na jakieś zajęcia pozalekcyjne? ja chodziłam na tańce, angielski i do zuchów :D musi mieć zajęcia jakieś

a i jeszcze cos Ci napiszę:) wymyslilismy z mężem,żeby sam sobie wybrał karę, zawsze podaje 3 propozycje i my wybiramy(zwykle tą najgorszą dla niego:D), potem nie narzeka, bo sam ja podal wpropzycjach wiec musi się z kazda liczyc:D

Dołoże mu obowiązków. Wyciąganie ze zmywarki i łazienkę. Właśnie zakazałabym mu treningów (ma 3 razy w tyg) ale będzie gorzej jak się nie wyżyje i nie zmęczy. Od dziś ma zakaz na komputer dopóki nie będzie poprawy

moj sie na szczescie uczy od czasu jak poszedl do gimnazjum:) generalnie to dobry chlopak naprawde a wine za humory zwalam na hormony bo widze jak nim targaja (pamietam tez swoje szczeniece lata) fantastycznie opiekuje sie malymi dziecmi(mam blizniaki 1,5 roku)i to z wlasnej inicjatywy az jestem zaskoczona bo tego sie raczej nie spodziewalam:) pomyslcie jakie wy bylyscie w tym wieku bo ja ze strachem wspominam naprawde...czasem mu chlapne co robilam w jego wieku i uwierzcie on jest aniolem przy moich wyskokach:P