love sex magic

WiosenniePobudzona ja się przyznaję ale TYLKO na weselu i po lekkim:%:D wtedy aż nogi od tupania bolą :D

!

Rzeczywiście weselicho bez hitu Majteczki w Kropeczki jest ... nie do końca tym o co chodzi :D Ale dla odmiany niedawno byłem na takim, na którym kompletnie pominięto utwory Bajer Full i Shazzy, za to grano między innymi Pidżamę i Strachy na Lachy i nawet starsze pokolenie nie schodziło z parkietu, a impreza zakończyła się o 6 rano. Więc i tak się da :)

a ja tam najbardziej nie lubię tych pizamów borno, srachów na lachów, filów, gosiów, farnych.:O juz wolę dosko chodnisko od tego.:P

Ale ja proszę Fila i Gosi nie wrzucać w jeden worek z Pidżamą i Strachami ;)

czemu jak tak samo tego nie lubię. btw jesteś jakimś ortodoksem muzycznym?:O nie chciałam nikogo urazić:(

właśnie z ciekawości przejrzałam swoją muzotokę i O Matko! czego ja nie mam hehhehe od chillout, linkin park, skunk anasis, mega mix RNB po wspomniany Happysad, Indios Bravos (Gutek) a nawet ostatnio Imany bo też przyjemna dla ucha .... stwierdzenie pokaż mi co słuchasz a powiem ci kim jesteś w moim wypadku chyba raczej świedaczyłoby o jakiś zaburzeniach :) ot taka mała wariatka

no i gites majonez. tzn. że nie jesteś ograniczona i nawiedzona:)

też mam eklektyczny gust. wszystko zależy u mnie od nastroju:)

ok czas wyskoczyć z piżamy i coś zrobić dla domu ;)

!

a ja uwielbiam blues, daje memu sercu ukojenie

Daleko mi do ortodoksji i fanatyzmu w jakiejkolwiek dziedzinie :) Wolę po prostu taką muzykę jaką lubię :) I nie wytykam komuś, że słucha Biebera, Z-Gagi, Ruhanny czy hip hopu (który dla mnie dopuszczalny jest jedynie w wersji frankofońskiej) :)

gaga i rajana mają spoko kawałki

Jak dla mnie nie mają, ale nie robię z tego powodu awantury :)

A blues jest idealny na deszczowe popołudnia ;)

.

a ja robię awanturę?:O

Odrobinkę ;)

.

to niechcący

Widać tak miało być ;) Obiad zjedzony, herbata wypita, trzeba niestety wrócić do pracy :(

.

miał być "love sex magic" a tu jakieś zgrzyty słyszę :)

podobno my polacy nie umiemy ze sąbą rozmawiać.:(

a ja do tego pisać nie potrafię:(

Ja potrafię! Ze mnie niekłótliwy osobnik :)

Dżon pobędziesz chwilę to się i nauczysz kłócić :)

Właśnie, niech każdy słucha tego, na co ma ochotę. I depiluje to, co dla niego wydepilowanym być powinno ;)

A ja nie twierdziłem, że Ty twierdziłaś ;)