Są tu jakieś dziewczyny ze wsi, które się wychowały przy pracach gospodarczych?

W Google jest też dużo głupot. Tyle się dowiem co i na forum. Tutaj chociaż są ludzie, których bliscy robią w polu i wiedzą sporo rzeczy.

masiona marchwi kosztuja ok. 2 zł wiec nie przesadzaj z tym filmikiem bo to sensu nie ma ziemniaki mozesz zaczac zbierac pod koniec lipca, pod warunkiem ze wsadzisz ze w kwietniu; w pelni dojrzale to we wrzesniu kiedy zielone czesci naziemne zaczynaja usychac cebule kupuje sie taka malutka do sadzenia - nie jest droga powodzenia Ci zycze

Żeby stonka żyła w glebie to chyba musi mieć pożywienie, a wokół są tylko działki budowlane i las. On się żywi ziemniakami, jak nazwa wskazuje, więc skąd ma się wziąć u mnie, jak w okolicy nie ma ziemniaków i moje będą pierwszymi?

Marchew pojedynczo rośnie tak jak kupujesz tak w ziemi wygląda czasem ma jakby dwa odnuza ale to ciągle jedna marchew. Moja mama sądziła w tym tygodniu. Polecam buraczki posadzić bo botwinka z własnych najlepsza. Ziemniaki rodzice sadza a obornika nie używają jedynie przydomowy kompostownik i przed sadzeniem wszystkiego razem z kompostownikiem przekopuja. Sadza dużo rzeczy, nic nie używają chemi, nic nie pryskaja, nic nie robią poza zbieraniem stonek ale u nas o dziwo mało może dlatego ze na cale osiedle dwa ogródki (osiedle podmiastowe nie wies tzn takie zadupie miasta, ze do skrzyżowania konkretnego 8km ;-) ) rok w rok wszystko ładnie rośnie. Tylko pomidory w doniczkach, a papryka i ogórki oczywiście pod folią

I cebulę wkopuje się w całości, czy jakoś przekrawa? Odkrawa same korzonki i wsadza? Jak?

Cebula dymka lub siewka. Wybierz też odmiane ziemniaka ja osobiscie lubie Irge i winiete. Masz samozaparcie poczytaj to nic trudnego cos ci na pewno wyrosnie :)

Dzięki! :) O burakach pomyślę, bo rzadko je w kupuję i robię, dlatego o nich nie pomyślałam. A buraki też się wysiewa z nasion? O pomidorach, sałacie i innych delikatnych warzywach na razie nie marzę, bo do tego potrzeba choćby tunelu, jak chce się ich mieć więcej niż na jedną sałatkę. Może za rok zrobimy tunel. Zobaczymy najpierw jak się czujemy z robotą przy odporniejszych warzywach.

Potrzebuję gatunek ziemniaka, który urośnie duży, długi i gruby, taki jak pod frytki. Nie znam się za bardzo na gatunkach niestety... Będę celować po wielkości.

bardzo łatwe, moja mama posadziła już dawno temu w domu w doniczkach i ma już takie z 30-40 cm badyle z pojedynczymi listkami, jeśli będzie już cały czas ciepło wystawi na balkon i tam będą sobie stały ciągle, dużo się je podlewa i nic więcej

frytkowe i będziesz miała odpowiednie

Nie potrzeba go chyba zbyt wiele, bo kiedyś jak nie było marketów to ludzie jakoś te warzywa rozmarzali i z głodu nie pomarli. No bez przesady. Widzę w necie, że nawet w torbach z juty ludzie sadzą kartofle. :)

Hehe no na dzialce to roznica. Mój tata sadzo zawsze ok ha wiec w porownaniu z ogrodeczkiem to hihi :) jeśli rosnie u ciebie duzo skrzypu to ziemia jest kwasna to moze być lipa. Dlatego jesienia nalezy zwapnowac glebe. Jeśli ktos ma folie to spoko moze siac jeśli nie to moim zdaniem szkoda kasy na nasiona. Z reszta wegetacja w rejonach kraju jest rozna.

A ile macie owoców z jednej donicy pomidorów? Bo jak tylko kilka, to chyba się nie bardzo opłaca, co?

Zgadzam się pomidory w doniczkach już powinny ladnie pnac się do gory :)

No właśnie tak zrobię z ziemniakami, tak jak pisałam, że kupi się duży gatunek na oko i wsadzi. Chociaż gdzieś czytałam, że na frytku to muszą być kruche tzw. belgijskie bintjes, ale nie wiem czy w PL występuje ich odpowiednik.

Nie musisz miec tunelu do pomidorow, kupujesz sadzonki i sadzisz, podobnie z kapusta. Mozesz tez sada wychodowac flance siejac nasiona w/w

Mam przykrywę do skrzyń na chłodniejsze noce. Na działce w tej chwili nic nie rośnie poza trawą na folii paroprzepuszczalnej, więc nie wiem jaką mam glebę. Było na niej pełno piachu z cementem.

Na frytki hmm donar agnes fresco ale moze być ciezko dostac.

No ale gdzieś je trzeba trzymać, bo przecież nie w domu, a na zewnątrz zmarnieją jak nie będzie dostatecznie ciepło.

W poście wyżej pisałam o sadzonkach pomidorów.

Ok, rozejrzę się za tymi gatunkami kartofla. Dziękuję.

Nie wiem w sumie, jedne się zrywa jak inne dopiero się robią także naprawdę Ci nie powiem, a doniczek mama sadzi około 10 z czego mamy codziennie świeże w sezonie plus kilka słoików koncentratu na później

a czemu nie w domu? Moja mama właśnie w domu teraz trzyma

30? O, to nie mało, faktycznie. A jak duże są? Chyba raczej nie takie bomby szklarniowe, tylko jakieś średniaczki? Nie wiem czy będzie miejsce w domu na takie rzeczy. To nie jest bardzo duży dom, jak się dawniej stawiało, tylko taki skrojony na miarę. A takie donice to sporo miejsca raczej zajmują... Jak duża musi być pojedyncza donica na jeden krzak?

Moja córka ;) i babcine pomidory http://oi50.tinypic.com/rrjtww.jpg tak średnio na raz na krzaku około 5 w porywach do 8 pomidorów no ale jedne zrywasz a tam gdzieś już nowe małe się czają, tak ze dwa 3 razy taki zryw jest więc będzie między 20-30 pomidorów myślę, wielkość widzisz sama jakie są jeszcze zielone lekko pomarańczowe to trochę większe jeszcze będą. No takie średnie jak w sklepach na dłoń

Kotka 33 robiła w polu u rodziców

Ziemniaki sadzone w skrzynkach??? No ludzieee :-O

ja mysle ze to prowo bo zeby chciec sie zabierac za cos o czym sie nie ma pojecia zielonego....... no ale jesli nie to napisze tyle co wiem- tez nie mam pojecia wiec nigdy sie za to nie bralam :P za to moja tesciowa sie w hodowle namietnie bawi wiec wiem tyle, ze pomidory ma juz posiane dawno w skrzynkach, trzyma je w domu, jak juz nie bedzie zagrozenia przymrozkami to wsadza je normalnie do gruntu Czyli zwykle po tej zimnej zosce :P Jesli droga Autorko nie masz sadzonek zawsze mozesz takie zakupic' teraz jest sezon w pelni na to. Buraki, marchewke, pietruszke, fasolke, cukinie i dynie sieje do gruntu. Ogorki tez najpierw w pojemnikach i przesadza jak mina przymrozki. Na cebule sadzi takie malutkie cebulki. Co do ziemniakow to juz wieksza zabawa, ziemniaki trzeba wsadzic a po jakims czasie zrobic te redlonki bo taka jest specyfika hodowli jak ktos napisal wczesniej rosna wlasnie w tzw mini kopcach. Stonka zawsze sie pojawi, nie martw sie :P trzeba by zbierac albo pryskac. Dodatkowo ten caly interes trzeba plewic zeby nie zaroslo chwastami. Mnie szkoda byloby czasu Moja mama, swoja droga pochodzaca ze wsi, zamarzyla sobie ze dwa lata temu ogrodek. Chodzila przy tym, jezdzila, cudowala i wyroslo bardzo niewiele. Duzo zalezy od gleby, nasion, podlewania itd. No powodzenia zycze :)

ja mysle ze to prowo bo zeby chciec sie zabierac za cos o czym sie nie ma pojecia zielonego....... no ale jesli nie to napisze tyle co wiem- tez nie mam pojecia wiec nigdy sie za to nie bralam :P za to moja tesciowa sie w hodowle namietnie bawi wiec wiem tyle, ze pomidory ma juz posiane dawno w skrzynkach, trzyma je w domu, jak juz nie bedzie zagrozenia przymrozkami to wsadza je normalnie do gruntu Czyli zwykle po tej zimnej zosce :P Jesli droga Autorko nie masz sadzonek zawsze mozesz takie zakupic' teraz jest sezon w pelni na to. Buraki, marchewke, pietruszke, fasolke, cukinie i dynie sieje do gruntu. Ogorki tez najpierw w pojemnikach i przesadza jak mina przymrozki. Na cebule sadzi takie malutkie cebulki. Co do ziemniakow to juz wieksza zabawa, ziemniaki trzeba wsadzic a po jakims czasie zrobic te redlonki bo taka jest specyfika hodowli jak ktos napisal wczesniej rosna wlasnie w tzw mini kopcach. Stonka zawsze sie pojawi, nie martw sie :P trzeba by zbierac albo pryskac. Dodatkowo ten caly interes trzeba plewic zeby nie zaroslo chwastami. Mnie szkoda byloby czasu Moja mama, swoja droga pochodzaca ze wsi, zamarzyla sobie ze dwa lata temu ogrodek. Chodzila przy tym, jezdzila, cudowala i wyroslo bardzo niewiele. Duzo zalezy od gleby, nasion, podlewania itd. No powodzenia zycze :)