Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia 24

Cesarka i problem z narzeczonym nie zgadzającym się na jej wykonanie

Polecane posty

Gość a ja uwazam ze gra nie
warta świeczki. Mój syn urodził się niedotleniony, cesarka była zrobiona w ostatniej chwili właściwie, wymuszona, wyżebrana, wykrzyczyna, wybłagana. Widziałam dziesiątki dzieci z uszkodzeniami okołoporodowymi. Nikt i nic zdrowia tym dzieciaczkom nie wróci. Wy tu pokrzyczycie, po czym wrócicie do swoich zdrowych dzieci, a matki chorych dzieci nie mają czasu na kafe, jeżdżą od lekarza do lekarza, rehabiltanta, same ćwiczą godzinami ze swoimi dziećmi, żeby najmniejszą poprawę zobaczyć, którą tylko one widzą. Dla was to tylko kaleki, przygłupy i niedorozwoje. Gdybym drugi raz rodziła, też byłaby to cesarka, nawet gdybym miała sama ją przeprowadzić, jak ta niepiśmienna indianka w Andach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja akurat sie boje wszelkich
ingerencji noża, narkozy, antybiotykow itp. Rozumiem, ze jak jest koniecznosc - ale na wlasne zyczenie? za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
ginekologiem i polozna to ty nie jestes styl wypowiedzi malo profesjonalny.I stwierdzenie ze sie ma blizny na kroczu tego dowodza.Bo ja nie mam zadnej blizny i tyle. A to,ze nie czujesz sie zle ze swoja na brzuchu i to z wlasnej winy to gratuluje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
aha i w internecie sa tez zdjecia pochwy po porodzie naturalnym:) Nie tylko po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
przeciez nie napisalam, ze kazda po porodzie ma blizne na kroczu:O Sa takie co nie maja, ale wiekszosc ma szczegolnie po nacieciu badz popekaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
aha i dodam jeszcze, ze pekniecie, naciecie to swoja droga, ale czesto tez powiekszaja sie wargi sromowe, obniza lechtaczka. I ja wiem, ze nie kazda to spotyka, ale jednak spotyka. Takze z obawy o to rodzic naturalnie nie chcialam, bo gwarancji ze mnie to nie ominie nikt mi nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam szczerze mówiąc ambiwalentny stosunek do CC na życzenie. Może właśnie dlatego że jestem lekarzem? Rozumiem kobiety które boją się o niedotlenienie dzieciaczka, choć totalnie nie przekonuje mnie argument "luźniej pochwy". Utarło się niestety w Polsce jednak że CC to nieinwazyjna procedura, przeprowadzana rutynowo. Niestety, jak przy każdej operacji, powikłania mogą być koszmarne, zarówno dla dziecka jak i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
a gwarancji ze nie bedzie zakazenia krwi,zoltaczki ,ropiejacych szwow ,aids,powiklan po cesarce, organizm zle znosi cesarke i sa komplikacje,dziecku zlamali raczke podczas wyjmowania lub sa tez paskuudniejsze szwy to mialas :) Moze i sa zdjecia ale JAKIE ???PO PORODZIE a nie pol roku czy rok po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
wspaniale wrescie jakas pani lekarz jest :) :) moze powie nam Pani o tych komplikacjach dla dziecki lub matki.Bo tu wszyscy twierdza ze to tak kolorowo i wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
alez oczywiscie, ze po cc moglam miec komplikacje i wcale nie przecze, ale one nie przerazaly mnie az tak jak komplikacje po porodzie sn. Piszesz o zlamanej raczce no ok zdarza sie, ale czesciej sie zdarza niedotlenienie, za pozno zrobiona cesarka- niestety. A do pani doktor wyzej: opinia wsrod lekarzy jest podzielona, sa dobrzy ginekolodzy, ktorzy obstaja za porodem sn i sa dobrzy ginekolodzi proponujacy cc. Jak widac i z medycznego punktu widzenia zdania sa rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
to moze niech pani doktor opowie o komplikacjach i skutkach porodu naturalnego, a nie tylko cesarki. Tylko zastanawiam sie po co? Przeciez kazda z nas je doskonale zna. P.S. Aidsem nie mozna sie zarazic, co najwyzej wirusem hiv i grozi ci to nie tylko podczas cc, a takze podczas porodu sn czy tez zwyklego pobierania krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem ginekologiem, także mogę powiedzieć tyle co widziałam na własne oczy. 1) Po rozcięciu powłok, dochodzi dosłownie do "wylania" wód płodowych. Po wyjęciu dzieciaczka pierwszy haust powietrza to właśnie były te zbierane wody- bardzo silne zakrztuszenie, zalane płuca, lekkie niedotlenienie mózgu (wg lekarzy przejściowe) 2) Ryzyko zakażenia HCV I HIV jest minimalne, większość zaraża się u fryzjerów i kosmetyczek 3) Ginekolog wykonał zbyt głębokie cięcie (do dziś nie mam pojęcia jakim cudem) i przeciął dziecku głowę na 3 cm. A gdyby trafił w oko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szzczerze mówiąc tak jak ja z męzem konsultuję wszystkie rzeczy,wydatki itp. tak decyzję o rodzaju porodu podjęłabym sama bez jego za czy przeciw.Ok rozumiem, w kwestii dziecka powinniśmny decydować o wszystkim razem, ale nie o rodzaju porodu.A jeśli cesarka byłaby dla mnie lepsza z różnych względów, i sprzecz a z jego poglądami-jako swoją żonę i partnerkę życiową, matkę swojego dziecka powinien mnie wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm po ciąży często jest osłabiony więc procesy gojenia zachodzą w inny sposób, wolniej. Wiele kobiet ropieje i to nie jest wcale mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia 24
kocham tego buca :D Ale tak na poważnie to mam przeogromny żal za to, że mnie tak potraktowal w gabinecie mojego ginekologa :( Nie będę nawet próbowała Go usprawiedliwić ale wiem, że dla niego cesarskie cięcie to operacja i Jego zdaniem głupotą było by dawać się kroić skoro nie mam przeciwwskazań do SN. Mówi, że nie pozwoli na to bym w wieku 24 lat miała pociętą macicę . Że istnieje ryzyko krwotoku a kolejna ciąża nie może być w krótkim odstępie czasowym(chociaż jeszcze nie planuję nawet kolejnej ciąży..) ponieważ szwy mogą "popuścić" .To tyle co wiem od niego .Wiem też , że to sporadyczne przypadki- On także to wie bo nie jest głupi ale ma te "swoje racje" i ciężko mi go przekonać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
Podczas pobierania krwi masz jednorazowe igly ,wiec w jaki sposob masz sie zarazic????smieszna jestes A do wykonanej operacij uzywaja tych samych przyzadow tylko sa sterylizowane.Zakazenie krwi jest podczas operacji...a nie porodu.I pisalas wczesniej cos o jakies pewnosci ,ze akurat Ciebie to ominie.Co za bzdura!!Sama sobie zaprzeczasz ,zrobienie CC nie daje gwarancji ,ze wszystko pojdzie ok.To tylko latwiej dla ciebie bo boisz sie bolu.I nie ma podzialu, zaden ZADEN lekarz ci nie powie tak cc pewnie 100% lepsza to tylko taki pikus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
pani doktor troche te twoje komplikacje po cc brzmia jakby pisal je laik a nie lekarz. Sama moglabym wymienic wiecej:P No i jak wspomnialam jakie sa po porodzie naturalnym pomijajac niedotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Olivia, to nie są takie rzadkie przypadki. Macica to mięsień, może pęknąć w trakcie rozciągania w trakcie kolejnej ciąży, a wtedy to jest kilka minut i śmierć. Twoja, nie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
nigdzie nie napisalam, ze mialam pewnosc, ze mnie cos ominie:O Nie wymyslaj sobie. Poza tym pisalam juz, ze 3 lekarzy ginekologow sami radzili bym miala cc i podkreslam ze nie chodzilo im o pieniadze. Nie pisz wiec ze zaden, bo poki nie obracasz sie w srodowisku medycznym, nie rozmawialas ze wszystkimi lekarzami na swiecie to nie mozesz pisac, ze zaden. Zdania sa podzielone wsrod lekarzy czy ci sie to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem lekarzem, ale laikiem w kwestii ginekologii, co podkreśliłam. Ale 2 lata z tą ginekologią się męczyłam więc jakieś pojęcie mam. No i pewne doświadczenie. Powiedziałam tylko 2 przypadki z którymi osobiście się spotkałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
Taka jest prawda ,ze CC nie jest lepsza i jest takie same zagrozenie dla dziecka.Rozumiem ,jak musi byc CC,ale z wlasnej woli to glupota.I tlumaczenie sie mamusiu boje sie bo boli jest niedojrzale.Ale jak widac tutaj kolezanka miala pewnosc ,ze dziecku nic nie bedzie podczas CC co jest dla mnie naprawde tepym mysleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze to jest tylko twoja sprawa jak chcesz rodzic. To ciebie bedzie bolalo a nie twojego faceta, wiec do ciebie nalezy decyzja. on powinien to zaakceptowac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
gdzie ja napisalam, ze mialam pewnosc? Mniej sie balam, a nie mialam pewnosc:O Nie masz argumentow juz czy nie umiesz dyskutowac, ze sobie wymyslasz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia 24
Kto jak kto ale My kobiety powinniśmy się wspierać a nie polemizować .Smutne to , że kobiety , które urodziły SN uważają za gorsze, te kobiety , które są po CC .Wszystkie jesteście mamami niezależnie czy rodziłyście czynnie czy nie !!! Jak można nazywać mnie leniem tylko dlatego , że boję się porodu siłami natury ?!! Czy to , że parłyście podczas porodów robi z Was lepszą matkę ? Prawda jest taka, że nie potraficie zaakceptować tego , że ktoś zrobił inaczej niz Wy same :/ To smutne i zle o nas świadczy . W moim temacie chodzi o poród ale to samo się tyczy karmienia, szczepień itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivia, ja jasno i wyraźnie krytykuję matki które z lenistwa rezygnują z karmienia piersią, a kwestia szczepień to już zupełnie jest dla mnie niezrozumiała. Bo to że ktoś urodzi dziecko, nie znaczy że pozjadał wszystkie rozumy świata i jest mądrzejszy od lekarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam cc z obawy
i jeszcze do pani doktor: u nas cc nie przeprowadza sie rutynowa, rutynowo to sie nacina krocze. A cesarek robic nie chca za bardzo w szpitalach panstwowych, bo to sa koszty duzo wyzsze niz porod naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
Akurat otaczalam sie miedzy lekarzami i duzo rozmawialm na ten temat .I w roznych panstwach gdyz teraz mieszkam w UK.I jedno wiem,ze dobry lekarz powie ,ze naturalny porod jest bezpieczniejszy i lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa on ma racje
rutyne to ty masz w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×