Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona27......

dziecko a rottweiler

Polecane posty

Gość ona27......
dziekuje napewno poczytam, bo jak wpisuje w google rottweiler i dziecko to odrazu mi wyskakuja artykuly o pogryzieniach itp. Fakt moj facet to bardzo ulozony czlowiek i kocha zwierzaki i widze ze pies jest mu bardzo posluszny. rowniez mam nadzieje ze bedzie dobrze i dziekuje za odpowiedzi. nurtuje mnie jeszcze pytanie z kagancem czy wogole meczyc psiaka bo wiem ze przy probach nakladania nie podoba mu sie to;) czy dac sobie spokoj z kagancem i poprostu byc bardzo ostroznym w oswajaniu psiaka z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem PRZECIWNA kagancowi To moze powodowac u psa rozdraznienie, podirytowanie, moze gniewne emocje wzbudzic ,bo pies moze obwiniac prze to dziecko ,ze zostal "zakratkowany" gdy nowy maly domownik sie pojawil Ja bym odradzala tego pomyslu z kagancem, definitywnie wzbraniaj sie od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi facet nie proponuje
Dodam jeszcze, ze moj pies ( samiec) jest panem i wladca na naszej posesji i nie ma opcji wejscia za plot ;) wyglada na strasznego potwora- 45kg wagi i jeszcze staje na lapach przy plocie wiec ludzie czuja strach ;) alee wystarczy, ze dana osoba przekroczy za moja zgoda plot, pozwole mu powachac i powiem, ze jest ok i juz jest miesiem do przytulania i przynosi zabawki :) taki duzy szczeniak, jak napisalas ;) (one dojrzewaja dluzej, ok 3rz sa dorosle doiero) Ale gdy np idziemy gdzies na spacer i zbloiza sie jakis facet nieznajomy to nie ma opcji zeby podszdl blizej ( nbo chyba, ze ja tego chce i powiem psu odpowiednia komende ) takze- dla rodziny, przyjaciol- kochana przytlaska ( uwielbiaja sie przytulacac) a dla obcyych, wroga- obranca rodziny. Co wazne, te psy potrzebuja bliskiego kontraltu z czlowiekiem i nie mozna np zamykac ich w odosobnieniu, to zle wplywa na ich psychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi facet nie proponuje
Ale nadal bede stac przy swoim ,ze dziecko trzeba uczyc szacunku do psa i nie denerwowania jego.Mimo ze moje psy do dzieci agresji nigdy nie wykazaly, to jednak od malunkiego dzieciom wpajalo sie ,ze to tez jest istota ktora czuje,i ma prawo do spokoju kiedy sie tego domaga- OCZYWISTA OCZYWISTOSC! a mowiac o wyciaganiu z paszczy mam na mysli wlasnie w trakcie zabawy pilke etc alee trzeba uczyc psa rowniez tego, ze mozna mu do michy rece wkladac i on ma pozostac obojetny. Tak samo, podczas jedzienia, nalezy klasc mu reke na karku- tak robia przywodcy stad w zyjacych na wolnoscii dziekich psow. Jesli bedzie tak, ze nie powalalmy sobie przeszkadzac psu przy jedzenia ( psu rasy obronnej zwlascza) w przyszlosci moze tej miski pilbowac i np kiedys chapnie dziecko opstrzegawczo, zeby tej miski mu nie ruszalo. Wiece o co chodzi, mam nadzieje. ;) Ja juz lece, pozdr i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona27......
to jednak chyba zrezygnujemy z kaganca;) to ja naciskalam partnera na kaganiec z obawy;) ale mam ich coraz mniej. napewno malego tez bedziemy uczyc jak sie zachowywac w stosunku do psiaka nie pozwolimy mu na samowolke. choc jak to moj partner mowi mam zostawic to jemu;) aby mogl sie wykazac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość androidusa
kiedy rozlecialy sie wieze WTC w Nowym Jorku 11 wrzesnia lata temu miedzyinnymi rottweilery poszukiwaly rannych i umarlych w gruzach razem z ekipami ratowniczymi. generalnie psy byly tak wstrzasniete widokiem i cala ta masakra, ze musialy miec potem sporo wolnego. mam kolege w teksasie ktory na codzien pracuje w policji z psami. jego partnerem w pracy jest wlasnie rottweiler. 3 lata temu pies uratowal mu zycie na sluzbie. zwierze dostalo specjalny medal i wyroznienie od komendanta i burmistrza. niestety max zmarl pol roku temu na raka. zostal pochowany na specjalnym cmentarzu. moj kumpel dlugo plakal po jego stracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkamoniczkaohmoniczka
facet z rottweilerem na spacerze...mmmmmm sexxxyyyyyyy:) wspaniale psy:) facet pewnie tez dobry czlowiek:) ma gust:) a o dziecko sie nie martw to rodzinne psiaki i duze misie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona27......
juz troche mniej naprawde sie obawiam a fakt facet z rottweilerem na spacerze to sexowny widok;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskakarolcia
To zacznij zbierac na dobrego chirurga platyka dla dzieka, oczywiscie jak dobrze pojdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nilla20
Ta rasa to naprawdę groźne psy. Znajomi mieli, dobrze się z psem obchodzili a mimo to po jakimś czasie zaczął rzucać się na nich i Go uśpili. Z jednej strony nie chcieli, ale co mieli zrobić skoro ich atakował oraz ich dzieci gdzie od początku z nimi był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada77777777
Niebieskakarolcia - a ty zacznij zbierac na dobrego psychiatre. Ludziom takim jak ty powinno sie zakazywac dostepu do wypowiedzi na forum publicznym. Jak sie ma zamiast ilorazu - iloczyn inteligencji to sie powinno raz jeszcze najpierw skierowac kroki do szkoly a potem na forum publiczne wsrod doroslych powaznych ludzi. Albo zamiast do komputera, do prostej pracy w fabryce. Bo widac, ze zaawansowane myslenie ci szkodzi. Rottweiler piekny pies. Zycze powodzenia w zwiazku. bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
o kurwa, ci ktorzy mowia ci nie przejmuj sie psem powinni najpierw porzadnie sie wyedukowac -nie pisali by takich bzdur! nigdy ae to orzenigdy nie zamieszkalabym z facetem ktoory ma psa, ktorego ja nie znnam. a jeszzce do tego rottweiler-te psy sa nieprzewidywalne, moga byc misiami pzrez 10 lat zeby zupelnie niespodziewanie i bez zadnnej przyczyny zaatakowac. podobniew jak dobermany, i inner rasy , rotweilery sa na liscie agresywnych psow, a ktorymi nalezy sie obchodzic w okreslony sposob. wlansie takie beztroeskie podchodzeie do tematu jak co poniektorzy tutaj reporezentuja prowadzi do licznych tragedii...te osy wymagaja ontensywnego treningu i wychowania pzrez specjaliste, ty nei wiesz jak zostal ten pies wychowanny. osttanio byl program o malym white terrierze, ktory zaatakowal nowoorodka, bo zinterpretowal naturalne ruchy dziecka jako atak na niego. maly terrier, a co dopiero rotweiler ktory agresje ma we krwi. ja bym nie ryzykowala , nigdy w zyciu. dodam ze nie ejstem fanatyczna antypsiara, sama mam labradora, mialam dobermana i owczarka niemieckiego, po prostu duzo na ten temat wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona27......
wiadomo ze zdarzxaja sie wyjatki ze psy sa agresywne ale tak jak moje przedmowczynie napisaly ze w duzej mierze to raczej zalezy od wychowania psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada77777777
nilla20 - to wina wychowania a nie zwierzaka. Psa wychowuje sie jak dziecko. Jak sie go madrze wychowa to bedzie dobrze. A jak nie to bedzie kretynem. Przedstawiasz jakies niekompetentne fakty. Poza tym jak juz wyzej wspomnial jakis przedmowca - zadne zwierze nie atakuje nikogo bez podowu. Sadzac po nicku ( moze sie myle ) jestes jeszcze bardzo mloda. Czytalam dawniej o jednym przykladzie pary majacej dziecko i rottweilera. Tez ktoregos razu rodzice zdenerwowali sie, bo pies ugryzl dziecko. Pojechali do weterynarza. Byly nawet sluchy by uspic pupila. Okazalo sie potem ,ze pies mial kredke w uchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
mialam na mysli, ze nigdy nie zamieszkalabym z facetem ktory ma duzego w sytuacji gdybym miala male dziecko...przepraszam za bledy, spieszylam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskakarolcia
Ty ada sie tak nie bulwersuj, ale widac to przebywanie wsrod psow sprawia, ze jestes strasznie nerwowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
ona 27 podstawowoa rzecz ktora musisz wiedziec to to, ze nie ma wyjatkow!!! agresje rotweilery maja w genach,. chodzi o to ze ta agresja moze byc wzbudzona w pewnym omencie, blagam cie poczytaj o rottweilerach, zasiegnij fachowej literatury. ja majac dziekco ibedac w twojej sytiacji w pierwszej koejnosci pobieglabym w tempie sprintera do ksiegarni a niepytala na forum gdzie wypowiadaja sie sory no ale debile...brak mi slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj znajomy mial 3 sae w domu gdy urodzil mu sie syn. Nigdy nie bylo niebezpieczenj sytuacji z psami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada77777777
asdas: "o k**wa, ci ktorzy mowia ci nie przejmuj sie psem powinni najpierw porzadnie sie wyedukowac -nie pisali by takich bzdur! nigdy ae to orzenigdy nie zamieszkalabym z facetem ktoory ma psa, ktorego ja nie znnam. a jeszzce do tego rottweiler-te psy sa nieprzewidywalne, moga byc misiami pzrez 10 lat zeby zupelnie niespodziewanie i bez zadnnej przyczyny zaatakowac. podobniew jak dobermany, i inner rasy , rotweilery sa na liscie agresywnych psow, a ktorymi nalezy sie obchodzic w okreslony sposob." - nieprzewidywalna to jest twoja durnota. Bez urazy. Jak nie masz o czyms pojecia to sie prosze nie wypowiadaj. I naucz sie czytac wypowiedzi innych ludzi ze zrozumieniem. Brak slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskakarolcia
Ada7777 czas sie znowu leczyc na nerwice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której znowu ukradli nick
jak zaczniecie ubierać psa w kaganiec za każdym razem gdy pojawi się dziecko osiągniecie dokładnie odwrotny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
''nieprzewidywalna to jest twoja durnota '' - argument bez pokrycia, skoro twierdzisz ze ja nie mam wiedzy, to dlaczego ty sie nie pochwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietruszka1212121212
http://www.molosy.pl/rottweiler/historia_rottweiler.htm asdas - agresje maja w genach? Czytamy wlasnie. "Wymaga on dużo zainteresowania, ale niezwykle inteligentny i spostrzegawczy charakter rottweilera predysponuje go na wspaniałego psa obronnego, pilnującego i towarzyszącego. Nigdy nie szczeka bez potrzeby i będzie z poświęceniem i wielkim zaangażowaniem bronił swojej rodziny. Jednocześnie jest to pies spokojny i zrównoważony. Niezwykle przywiązany do właściciela dość łatwo poddający się tresurze, kochający dzieci, jednym słowem wspaniały pies dla odpowiedzialnego właściciela." asdas - jestes klasycznym przykladem niekompetencji i rozzsiewaczem zametu wsrod dyskutujacych. Swoja glupota i chaotycznoscia wzbudzasz zamet i splycasz merytoryczny poziom dyskusji sugerujac sie pseudo plotkami i legendami rodem z pod budki z piwem. Jestes nosnikiem taniej, plytkiej sensacji. Ic stont. Prosze. Podpisano: Wlascicielka rottweilera. Matka. Zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARBUZZ.
Dobrze się czujesz kobieto?W kagańcu w domu 24 h na dobę?Toż to dręczenie zwięrząt i podpada pod paragraf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona27......
no wlasnie to samo twierdzi moj partner ze zazwyczaj wypowiadaja sie zle o rottweilerach Ci ktorzy wogole nie maja zadnej wiedzy na temat tych psiakow a tylko swoja opinie wyrazaja po tym co uslysza w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi facet nie proponuje
adas czy jak ci tam- jakie ty masz doswiadczenie z tymi psami? Ja wyszkolilam wiele psow ( nie tylko tej rasy) bylam wlascicielka 4 rotkoW (obecnie mam 2- 10letnia suczke i 3letniego psa)i domem tymczasowym dla kolejnych 4 rottweilerow i NIGDY Nie bylo zadnych agresywnych wobec mnie i mojej rodziny zachowan ze straony tych psow. To sa bardzo zrownowazone psy, tymbardziej jesli sa rodowodowe, zdrowe psych i dobrze poprowadzone nie sa agresywne. Nawet "najgrozniejszy" pies z jakim mialam do czynienia byl przeze mnie karmiony z reki, sprzatalam jego box i glaskalam go 5 min po poznaniu. A byl to taki pies, ktory pilnowal domu i posesji i mial byc taki ostry zeby nikt nie mogl tam wejsc. Taakie bestie! :) ZNalam tez rodzine, gdzie dzieci od malego mialy suke i byloby wszystko fajnie, gdyby nie fakt, ze jakis czas pozniej, gdy podrosla warczala na jedno z dzieci. I stwarzala zagrozenie. Uspili ja. Nie sluchali mnie gdy mowilam, ze pies- sszczeniak to byl jeszcze- podczas zabawy, takie przepychanki, zawsze musi byc "pokonany" i nie moze byc tak, ze przewraca dziecko i stoi nad nim ( dominacja) opierajac sie lapami, ze skacze na wszystkich, spi gdzie chce, sciaga zarcie ze stolu etc. NIe wiedzieli tez, a moze wiedzili i udawali, ze nie widza, ze jeden z ich synkow regularnie robil jej krzywde, wlazil na nia i meczyl niesamocicie. BLAD , a wlasciwie BLEDY WIELOMIESIECZNE CZLOWIEKA i nic wiecej. Aha, nawet wtedy, w najgorszych sytuacjach ten pies ostrzegal- a nie atakowal- warczal, w koncu szczekal , ale nie rzucal sie nie gryzl a i tak jestem pewna, ze ja bym ja wyprowadzila na prosta. ALe im sie nie chcialo bawic w szkolenia i woleli sie psa pozbyc, zabic go. Pewnie byli kims twojego adas pokroju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi facet nie proponuje
i jeszcze jedno asdas sama jestes debilem, mam nadzieje, ze nie masz zadnych zwierzat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam rottweilera i dziecko
Ahmed 22lata "Jak pies może być wylewny? Autorko z ignoruj wpis z 18:19 to jakaś idiotka!!!" Ahmed (bravo za nicka, no chyba ze to Twoje imie) sam jestes idiota, albo nie znasz sie na psach wiec Ci wyjasnie. Napisalam ze moj pies byl przyjacielski ale nie byl wylewny tzn lasil sie, nadstawial do glaskania ale nie skakal z radosci po nas. Bardzo sie cieszyl ja np wrocilismy do domu ale nie szalal jak moje obecne psy (teriery).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaa....
To fanatycy. Żeby nie było, lubię psy ale te zapewnienia że wychować każdy może dużego silniejszego od człowieka psa to bzdura powtarzana przez wszystkich fanatyków i naiwne panny myślące że wychowają pieska dobrocią. Wiezienia są przepełnione przestępcami którzy nie spadli z księżyca tylko byli kiedyś dziećmi, mieli rodziców, chodzili do szkoły i pomimo tego są złodziejami, mordercami, gwałcicielami, pedofilami a są przecież myślącymi ludźmi a nie tylko zwierzętami. Te śmiertelne pogryzienia dotyczą najczęściej dzieci, nastolatek i nie są wymysłami tylko rzeczywistością a psy nie były bezpańskie tylko miały WYCHOWUJĄCYCH je właścicieli powtarzających - On nie gryzie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
linki do artykulow napisanych przez kompletnych ignorantow mozecie sobie wsadzic w cztery litery drodzy znawcy tematu za 3 grosze. Odsylam do fachowej, profesjonalnej literatury a nie wujka google w ktorym jest wszystko jak leci... poza tym jakby malo bylo historii ludzi/dzieci zaatakowanych/zagryzionych przez rottweilery czy dobermany. nie wiem gdzie wy sie uchowaliscie, ze nic wam o tym nie wiadomo. i ciekawe dlaczego nigdy nie slyszy sie o przypadkach agresji -zakonczonej smiwertelnym atakiem w przypadku labradorow. wychowanie to nie wszystko!!!! kazda rasa ma swoja dynamike/pewne informacje zapisane w genach. nie bez powodu, niektrore rasy sluza do obrony/strozowania podczas gdy inne nie...np labrador nigdy nie moglby byc wytresowany na obronce-jest po prostu za slodki. dlaczego w 99 procentach to labradory sluza za przewodnikow osob niewidomych/uposledzonych?? widzieliscie w tej roli rottweilera?? gdyby faktycznie, tak jak wg was wszystkoz alezalo od tresury czy wychowania to zamiast labradora widzielibyscie kazdego innego psa jako pzrewodnika... ludzie!!! troche logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×