Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raquel

Roczek dziecka. Jak u Was wygladal ten szczegolny dzien?

Polecane posty

Gość SZUMIfdzie DOKOŁA LASmój
ślaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raquel
A moze by tak w temacie Drogie Panie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co druga to ma dysortografie
wg mnie to ostatnio bardzo czesta wymowka ;) co do tematu my zrobilismy 2cieple dania, salatki, ogolnie zimna plyte, byl tort, ciasta, lody, chyba alkohol tez i tyle urodziny syna wypadaja w lipcu, wiec na drugie urodziny pewnie zrobimy grilla, bo na roczek sie naszykowalam jak glupia, a przez upaly najwieksze wziecie mialy lody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczek mojego brata
kawa, herbata, ciasto tort i to wszystko. jak wnieśli tort to brat był u mnie na kolanach. mówię a co tam, jego tort, zobaczę bo zrobi i go przysunelam a ten ręce w tort, pobawil sie a na koniec wytarl ręce o moje spodnie. ot i cała impreza. Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raquel
No wlasnie zastanawiamy sie czy zrobic obiad itd. Czy raczej na luzie z tortem itd. Dziecko i tak bedzie zestresowane wiec po co robic mu dotatkowy stres? Bo goscie beda siedziec i siedziec.. Cora spi jeszcze dws razy dziennie i gosc wiadomo ma to gdzies. Myslalam zeby goscie przybyli okolo godz 14.. Okolo 17 powinni pojsc. Wiec i cora nie bedzie wymeczona i ja bede miala czas zeby posprzatac i sie nia zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccc:)
hahahaha Pancerna koludra tak sobie to tlumcz :D ja nie musze szukac wymowek na tym forum ani zadnym innym bo jestem tu zupelnie nonimowa osoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Na pewno dziecko nie rozumie że się świętuje jego urodziny, ale mój uwielbia ciocie, wujków i dziadków i był baaardzo szczęśliwy jak nagle wszyscy przyszli :) Jesteśmy rodziną raczej na luzie, dobrze się ze sobą czujemy, a mały chodził z kolan na kolana i z rąk na ręce, goście głównie w pokoju siedzieli, ale i w kuchni, i w korytarzu troszkę jak się ludzie mijali i tam zaczynali nawijać. No i ciągle ktoś solenizanta zabawiał. Było w sumie kilkanaście osób, najbliższa nasza rodzina. Zaprosiłam wszystkich po południu na godzinę o której zwykle z drzemki wstawał, przygotowałam tort, sporo zimnego jedzenia, była ciepła przekąska, z alkoholu wino- raczej symbolicznie. Siedzieli dość długo, ale i mały w tym czasie kładł się bardzo późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Jaki szczegolny dzien? To urodziny, z ktorych dziecko i tak nic nie zapamieta :P Z kolei dla rodziny to okazja do piania i zachwytow. Ja postawilam ciata, tort i kawe. Dziecku z tego wszystkiego i tak najbardziej podobaly sie balony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raquel
Oczywiscie ze szczegolny dzien Dla mnie moje dziecko jest najwazniejsze i uwazam ze pierwsze urodziny dziecka sa szczegolne. No ale sa matki i mamy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też podaliśmy obiad-Zupę Meksykańską mówię Wam rewelka wszyscy zadowoleni tymbardziej ze bylo to w styczniu wiec zupka jak najbardziej rozgrzewajaca....Pozniej tort kawa jakies ciastko,na koniec zimna plyta i wszyscy poszli....Wydaje mi się że nie ma co hucznie odprawiać no i żeby zaprosić tylko najbliższą rodzinę,bo dziecko i tak jest w dużym szoku bo niewie co się dzieje,a trzeba też pamiętać że jak się skupimy na "obsługiwaniu" gości i podawaniu rarytasów Bóg jeden wie jakich dziecko ucierpi....Bo zamiast cała uwaga skupić się na nim to skupi się na jedzeniu. Mój mały był nieco przerażony na początku,później wszyscy dawali mu prezenty i bawili się to był już przezachwycony ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jedna zasada panuje u mnie w domu...Zero ale to zero alkoholu na urodzinach dziecka! Co innego dorosły a co innego dzieci ;/ Mój teść nie był zadowolony ale cóż...Nikt nie kazał mu tam siedzieć wbrew woli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masło orzechowe ,swierze warzy
zrobilismy w knajpie obiad,torcik i drineczka i ok 21 wszyscy sie rozeszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masło orzechowe ,swierze warzy
wypic kulturalnie drineczka a schlac to roznica ,nie zawsze ludzie to potrafia.na szczescie u nas bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic szczególnego
dwa miesiące przed roczkiem wyprowadziłam się od męża (nawet nie przyszedł królewicz na roczek), nie robiłam dużej biby (dziecko i tak nie pamięta) kupiłam małej tort i prezent (byłam ja, mój brat, moja mama i tata, wpadła na chwilkę chrzestna) druga babcia się na mnie obraziła po porzuciłam jej kochanego synka i tez nie przyszła, a i była moja dobra przyjaciółka jeszcze. Ja ogólnie nie wyprawiam urodzin, wkurza mnie ten zwyczaj. Teraz wyprawiam córce tylko i wyłącznie dla koleżanek (dla rodziny nie) owszem tort jest jak ktoś przyjdzie to przyjdzie jak nie to nie. Ale jakiś czas temu byłam na roczku i wyglądał tak: wynajęta sala, osób chyba z 60, żarcia jak na wesele (małe), piwo, wino i wóda. Impreza trwała do samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie toleruje alkoholu na imprezach dzieciecych,nigdy nie wiadomo czy akurat (nie daj Boże) coś się wydarzy i nie trzeba będzie jechać do szpitala czy coś...ktoś musi prowadzić auto np. a jak później stanąć przed lekarzem zionac alkoholem? Od razu by mogli wnioski wyciągnąć...Ale to tylko moja skromna opinia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas roczek w czsie swiat bo maly urodzil sie 26.12.11 r wiec bylo o tyle dobrze ze goscie mieli wolne wiec byli wszyscy i jedzonko troche swiateczne ,ale standardowo rosoł,ziemniaki,surowka , kotlety,ale tez miesko z kurczaka,salatka gyros,krokiety, ciasta,tort ,kolorowe babeczki ,wszelkie napoje,kawa,herbata i troche alko bo z tesciami mieszkamy i duzo doroslych osob bylo wiec juz sie zgodzilismy ,ale nikt sie nie upil wrecz przeciwnie bylo wesolo a maly zasnal przy stole o 21 tak sie wybawil;) Ja juz miesiac wczesniej zaczelam robic dekoracje z bibuly,kolorowego papieru w necie mozna znalezc nega duzo pomyslow na zdj ma pamiatke bo sam nie bd pamietal;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pancerna a co to znaczy
"Co w drugim temacie" chyba W co drugim... naucz się składni 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raquel
Mysle ze samo ciasto, kawa i herbata wystarcza.. Nie chce zeby dziecko sie stresowalo niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analfabecie sa k
Kilka ciast, kilka sałatek. I wódka oczywiście. Bez wodki nie ma żadnych imprez. Są głośne śpiewy, tańce, muzyka na fula. Hucznie obchodzimy każde urodziny domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zrobiliśmy roczek tylko dla najbliższych co bardzo uraziło moją teściową, myślała chyba, że całą jej famułę sproszę. Byliśmy my, córka, dziadkowie, babcie, moje i męża rodzeństwo. I tyle. Torcik. Dwie sałatki - gyros i z tortellini, na obiad ziemniaki z mięskiem i surówką, no i wiadomo wędliny, trzy ciasta i napoje. Alkoholu nie było co się teściowi nie podobało, ale też to olałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pancerna a co to znaczy - haha dokladnie :D nie zaowazylam tego :D no ale przecie zawsze modralinska musi byc :D Ja zaczernilam nika zeby wlasnie takie jak pancerna sie nie czepialy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raquel
Eh, zrobic dziecku urodziny zeby sie narobic i nie spedzic ani jednej chwilki z dzieckiem? Jednak bez obiadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas byl alkohol
ale jak ktos pisal juz- co innego sie ochlac i lezec pod stolem, a co innego sie napic... No i zawsze albo ja, albo maz jestesmy trzezwi bo tez mysle o takich sytuacjach jak np goraczka u dziecka, wypadek itp Byla najblizsza rodzina, ale i tak uzbieralo sie 15osob, solenizant jest rozrywkowy wiec podobalo mu sie, ze jest tyle osob i jest w centrum uwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska malutka
Pattina-popieram w 100%. Roczek,to swieto dziecka,a nie doroslych i nie powinno byc na nim alkoholu.jest tyle innych okazji do wypicia czegos mocniejszego.w tym dmniu goscie powinni skupic sie na dziecku,pobawic sie z nim,zeby czulo ze przyszli do niego,a nie siedziec za stolem i popijac drinka. I wydaje mi sie ,ze nie ma co szalec z jedzeniem,wynajmowaniem sal itp. U nas bylo tak: msza roczkowa,a po niej tort,kawa,herbata,jakies ciasto,owoce,salatka i tyle.zaproszona najblizsza rodzinna,dziadkowie,nasze rodzenstwo.kazdy sie z mala pobawil,porobil zdjecia na pamiatke i o 19 koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska malutka
Pattina-popieram w 100%. Roczek,to swieto dziecka,a nie doroslych i nie powinno byc na nim alkoholu.jest tyle innych okazji do wypicia czegos mocniejszego.w tym dmniu goscie powinni skupic sie na dziecku,pobawic sie z nim,zeby czulo ze przyszli do niego,a nie siedziec za stolem i popijac drinka. I wydaje mi sie ,ze nie ma co szalec z jedzeniem,wynajmowaniem sal itp. U nas bylo tak: msza roczkowa,a po niej tort,kawa,herbata,jakies ciasto,owoce,salatka i tyle.zaproszona najblizsza rodzinna,dziadkowie,nasze rodzenstwo.kazdy sie z mala pobawil,porobil zdjecia na pamiatke i o 19 koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mielismy w lokalu
zupa,2 drugie dania na cieplo,ciasta,przystawki,sałatki,tort,napoje zimne,kawa/herbata.kilka butelek wina i wodki.w sumie było 24osoby.alkoholu praktycznie nikt nie pił.przyjecie trwało od 13:30 do 19-20.synek chodzi spac ok.21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×