Czy kupic wózek? Podpowiedzcie prosze

Powiem tak: Jestem w 18 tygodniu i przegladam te wózki od 3 miesiecy. Dawno miałam upatrzony (w sklepie tez byłam oglądac)typ ale ani koloru tego co chciałamm ani pelnego wypozażenia. No i kilka dni temu znalazłam uzywany w super stanie ten idealnie co chce kolorystycznie i z całym osprzetem co mi sie podoba, uzywany za 1399 -nowy kosztuje 3200. Boje sie że poprostu drugiego takiego nie trafie gdyż kolor nie jest popularny(i tak duzy zestaw) bo nie byl przez 3 miechy takiego. A nowy za tyle nie wchodzi w gre. Wózek to: gondola spacerówka fotelik maxi cosi i inne typu spiworek folia moskitiera parasolka itp. Kupiłybyście? Bo wszyscy mnie zabobonami straszą:O że dopiero 5 miesiąc sie zaczal a ja wozek chce.

ja byłam kupiła

Dzieki:) ktoś jeszcze sie wypowie? Oczywiście moja mama tragizuje ze ja musze sie ze wszystkim spieszyc-tylko nic jeszcze dla dziecka nie kupilam ,wózek byłby pierwszy, mąż też jęczy -poczekaj do sierpnia. A jak w sierpniu nie bedzie akurat tego? I poźniej też? Postanowiłam że jak pogadam z kimś nie z rodziny to poprostu kupie i postawie przed faktem dokonanym-w sumie moja sprawa.

Dodam ze ciąża jest moją pierwsza i wszystko jest ok od samego poczatku. Jakby był coś nie tak...jakieś plamienia skurcze czy coś to bym sie wstrzymała ale jeśli nie...jest sens przesadzac? niby dziewczynka będzie ale kolor jest uniwersalny-brazowo turkusowy.

Ja też bym kupila:)

Kupuj i się nie zastanawiaj

KUPUJ i lej na przesądy. Ja jak byłam na początku ciąży to wszytko już pokupowałam i miałam przygotowane na przyjscie dzieciaczka. Jakoś nic się nie stało. Kupuj i nie wahaj się ani trochę, ciesz się ciążą i zakupami, będzie dobrze!

Własnie ja leje na przesady-szkoda ze moj mądry mężulek nie. zwłaszcza ze na wozek dostałam od dziadka(mojego ojca) :P czyli nawet po koncie nikt nie zauważy -poztawie przed faktem dokonanym jak przyjdzie do domu.

postawie* sorry:)

kupuj, ja mam 12tc i tez po trochu cos kupuje.

jestem w 26tyg ciazy, wozek mam w domu od 3 tyg, ale mialabym go juz wczensiej tylko nie znalam plci a ze jest typowo dla dziewczynki wiec musialam to miec potwierdzone! moja tesciowa glownie plula sie ze za wczensie gdy chcialam go kupic na poczatku 5mca ale ja tez mam uzywke i to mega wypasna, za 1000zł ja kupilam wiec zalowalabym do konca ze taka oferta przeszla mi kolo nosa. ja mam xlandera xa limitowana edycje,gondola spacerowka fotelik parasol moskitiera, folia, 2 torby, nawet rekawiczki z kolekcji :P kupuj i sie nie zastanawiaj, co ma byc to i tak bedzie, a czy kupisz cos w 5 czy 8 mcu to co to zmieni.poza tym co innego jak sie kupuje nowy ze idziesz do sklepu wybierasz placisz i za tydzien masz wozek u siebie, ale używka nie poczeka....kupuj!:)

Tylko nie kupuj w ciemno - przetestuj go porzadnie, sprawdz stan opon, hamulcow, mechanizmu do skladania itp, zabierz meza ze soba zeby osadzil obiektywnie. Przesadami sie nie przejmuj.

Moj to Quinny z fotelikiem maxi cosi i fulem gratisów, wypozażeniem. No i ten wybrałam bo mieszkam w bloku gdzie bede musiała nosic i ten wozek był najlżejszy w sklepie.No i kolorek:)

Kupuj śmiało i olej przesądy. Ja co prawda nowy w sklepie kupiłam w styczniu (dziecko urodziło się w kwietniu). Po prostu chciałam rozłożyć wydatki w czasie i tyle.

moim zdaniem warto kupic bo faktycznie sie oplaca a co do zabobonow nie zawracaj sobie nimi glowy mi tez to kazdy mowi bo powoli zaczynam wyprakwe kompletowac :/ sceptycznie do tego podchodze gdyz poki chodzenie nie sprawia mi trudnosci, poki brzuszek nie przeszkadza to wole chodzic teraz :) tym bardziej iz pozniej na raz nie wytrzepie kilka stow by wszystko kupic, a stopniowo to zawsze finansowo latwiej :)

no i najlepiej mi sie nim jeździlo po sklepie-czuc było róznice w quinny czy x-lander a polskich firmach..

Pewnie, że kupuj !!! To tylko stare zabobony ! Ja kupiłam wózek w 6 miesiącu ciąży.Łóżeczko w 7. Ciuszki co upatrzyłam to kupowałam już od samego początku A córcię urodziłam po terminie, całą i zdrową :))

siedzą. Chyba tylko te oczekujące pierwszego dziecka są takie niecierpliwe. Po co Ci już wózek? Ja w 18tygodniu ani jednego ubranka nie miałam nawet. Przesądy przesądami ale po co?:o

Same napalone tutaj siedzą. Chyba tylko te oczekujące pierwszego dziecka są takie niecierpliwe. Po co Ci już wózek? Ja w 18tygodniu ani jednego ubranka nie miałam nawet. Przesądy przesądami ale po co? no i co ze ty nie mialas? nie chcialas nie moglas to nie mialas! inne jak chca to niech maja! nikt nie mowi o kupowaniu calej wyprawki ale wozek szczeg uzywany i to jeszcze w atrakcyjnej cenie to co innego!

ja tez bym kupila,ktos tu madrze radzi ,jedzcie z mezem,obejrzcie,przetestujcie,obejrzyjcie,kolezanka kiedys tez kupila uzywany,myslala ze super okazja ,kupila w ciemno,przyslali a tam cos bylo nie tak z osia wozka czy czyms takim,nie pamietam dokladnie,musiala kupowac drugi bo nie dalo sie skrecac... zabobonami sie nie przejmuj,ludzie zawsze beda pierd...,rob jak uwazasz,masz swoj rozum i nie pozwol by ktos cie straszyl itp,spokojnej reszty ciazy zycze! jak bylam piekna i mloda scielam wlosy po studniowce,wszyscy pierdzielili ze mature obleje ze tak sie nie robi przed...i ...zdalam,moze niezbyt podobny przyklad ale jak slysze jakies zabobony to mi sie wydaje ze ludziom sie nudzi bo je wymyslaja