Obcielam wlosy i jestem załamana.......wiecie co na to moj facet.....

Ale prosiłabyś go, żeby wrócił do poprzedniej fryzury?

zgadzam się z Moorland ! Wychodzi na to ,że najważniejsze dla niektórych tu to jest podobać sie partnerowi a nie sobie...A jeśli autorka chciała skrócić te włosy ? Chciała mieć krótkie ? To co ? Ma teraz zapuszczać ,żeby nadal podobać sie partnerowi ? Nagle nie ważne jest ,że np sama sobie sie bardziej tak podoba tylko ma dostosowywac sie do wymagan parntera ? Ja rozumiem ze wyglad jest wazny...ze facet nie chciałby spasionej i garbatej baby (choc niektozy i takie chca ) ale ona tylko skróciła włosy ... kochający i dojrzały facet nie zwrocilby uwage na taki banał chyba ,że ma 15 lat i jest z nią tylko z powodu wyglądu.

ze ją zostawi jak sobie zrobi piercing pod nosem.odwołała zarezerwowany czas w salonie

do no nie dziwię mu sie od kiedy skrócenie włosow jest oszpeceniem zrównanym z robieniem sobie trwałych obleśnych tatuaży :O ?

jestę studentę - nie bo skoro ściął to widać miał dość swoich włosów które są upierdliwe (tak praktycznie rzecz biorąc) i może mu się nie chcieć już zapuszczać.Czyli jakby chciał to by zapuszczał, jak nie to i tak to ten sam facet.

czerw_on_na - tatuaże to też prywatna sprawa i nikt się w to wtrącać nie powinien. koleżanki chłopak powiedział - na jej miejscu zrobiłabym sobie dwa ;)

W takim razie okej. Nie mam Ci nic do zarzucenia. Ja natomiast gdyby mój facet obiął się na pałę, namawiałabym go do zmiany fryzury, bo wiem, że wyglądałby źle. I nie mam problemu z tym, że mój facet woli mnie w naturalnych, średnio falowanych włosach, niż w trwałej którą miałam kiedy zaczynaliśmy być razem. Mimo, że mi się podobała (ale decyzję o nierobieniu tego więcej podjęłam zanim zaczęliśmy się spotykać). A o reakcji faceta autorka powinna z nim porozmawiać. A nie od razu zrywać, mimo że moim zdaniem powinien ją przeprosić. Ale nie wiemy co się u nich dzieje, może już się pogodzili.

moorland zgadza sie ,że tatuaż to też prywatna sprawa ale weź pod uwagę ,że skrócenie włosów to chyba nie tak inwazyjna zmiana a co ważniejsze nie na stałe. Poza tym o ile tatuaż to czysty debilizm ( szpecenie rysunkami ciała ) to skrócenie włosów jest czymś naturalnym , nieinwazyjnym i może wyglądać bardzo subtelnie.

jestę studentę - to by była najmilsza opcja i całkiem możliwe, że tak jest...chociaż nie wiem jak trzeba przepraszać za coś takiego. Ja nie wiem jak mój facet wyglądałby bez włosów - nigdy nie obciął się na łyso, ale to jego włosy. Może mieć do pasa, może nie mieć wcale.

Dziwne, ze nie wiedzialas, ze lubi dlugie. Zreszta moj brat twierdzi, ze wiekszosc normalnych mezczyzn chocby nie wiadomo co mowila to zawsze bedzie wolala dlugie wlosy u kobiet ;)

czeerw_on_na - kwestia gustu, naprawdę. Jakby mi facet powiedział, ze tatuaże wyglądają debilnie to po prostu nie spotykałabym się z nim. Coś się może nie podobać, ale to nie jest moim zdaniem wieki problem (mało kto robi sobie tatuaże na twarzy czy dłoniach). Jeżeli partner miałby mnie przez coś takiego zostawić to chyba lepiej dla nas - widać nie pasujemy do siebie.

moorland w sumie zgodzę sie z toba...najważniejsze to jest pozostawać w zgodzie z samym sobą ...a jak partnerowi nie pasuje nasza zmiana to tak jak piszesz , najwyrazniej nie pasujemy do siebie i łączył nas tylko wygląd.

"Dziwne, ze nie wiedzialas, ze lubi dlugie" to co on k*rwa lubił ją tylko za długość włosow :O ? "więszkosc normalnych facetow lub długie wlosy" bla bla bla znowu zaczyna sie generalizowanie...jak juz pisalam na tej samej zasadzie mozna pitolic ze faceci lubia tylko duze cycki , duze dupy , male noski, cipki bułeczki itp :O ja mam krótkie a na powodzenie nie narzekam...kwestia atrakcyjnosci to nie dlugosc wlosow czy obwód w biodrach tylko to co mamy w glowie a jak jej partnerowi nie pasuje taka błacha zmiana jak skócenie wlosow ktore i tak odrasna to warto sie zastanowic czy do siebie pasują charakterami czy chodzi tylko o wygląd , model wygladu...

czerw_on_na - sama trochę generalizujesz ;) Każdy to robi, numer polega na tym, żeby wiedzieć kiedy to następuje i spróbować spojrzeć na to obiektywnie. Sama napisałaś, że tatuaże są paskudne, a jest wiele osób którym się podobają :)

moorland tak dla mnie tatuaże są paskudne, komuś mogą sie podobać i jak kogoś to jara to nie mam nic przeciwko. Ja bym takiego kolesia nie chciałą co sie tatuuje co nie znaczy ,że mam coś przeciwko tym ludziom. po prostuu mi sie to subiektywnie nie podoba...i znam swojego faceta na tyle ,że wiem ,że on nigdy by sobie takiej zmiany nie zrobił bo sam uważa to za głupotę i tu sie uwidacznia ta więź charakterów. Podoba nam sie mniej wiecej to samo , mamy podobny styl wiec nam nie grożą takie sytuacje ale napewno nie zrobiłabym mu afery o ogolenie sie na łyso czy zapuszczenie włosow bo on mnie jara na tyle mocno ,że kochałabym go w każdej fryzurze i w kazdej by mnie podniecal. Bo to on ...

Widzisz, ale wcześniej pisałaś już w mniej subiektywnym tonie. Dla mnie i tatuaż i włosy to nic nieznacząca zmiana w wyglądzie (pomijając ekstremalne przypadki typu tatuaż na czole). Takie reakcje jak faceta autorki biorą się właśnie z tego, że ludzie swoje zdanie przerzucają na innych i mają gdzieś ich gust, uczucia, zdanie na dany temat. Dla mnie nie ma znaczenia czy ona wróciła z krótkimi włosami czy z serduszkiem wytatuowanym na tyłku - reakcja była mocno przesadzona.

Nie dziwie się facetowi że sie wkurwił... Jak mogłaś sie tak oszpecić i nie "skonsultować tego z nim"? Mój chyba by mnie z domu wywalił jakbym sie na chłopa zrobiła...

malowanie paznokci też ma z nim konsultować :O ? Piszecie o skróceniu włosów jakby sobie przynajmniej kwas na twarzy wylała :O I musisz mieć zajebistego faceta skoro z chaty by Cie wyrzucił jakbyś skróciła włosy...:O

Mogla mu sie podobac wlasnie glosnie przez swoje wlosy. Pierdzielenie o tym, ze zafascynowalo go jej bogate wnetrze i ze wyglad zewnetrzny nie ma znaczenia to takie bajeczki, ze chyba sama w nie nie wierzysz? ;)

nie wierzę ale to znaczy ,że nie pasują do siebie skoro jedyne co go przy niej trzyma to długość włosów.

ALES TY GLUPIA...jesli jestes singielką to rob sobie ze sobą i swoim wgladem co chcesz i szpec sie jak chcesz.... ALE JESLI JESTES W ZWAIZKU..???-PAMIETAJ ZE FACET JEST Z TOBĄ GLOWNIE DLATEGO BO MU SIE SPODOBALAS FIZYCZNIE...(TO PRZYKRE ALE TAK JEST)...W ZWIAZKACH JEST TAKA ZASADA "MOJE CIALO JEST BARDZOEJ TWOJE NIZ MOJE"... :P W PRAWDZIWYM ZWIAZKU POwNIEN BYC DLALOG I WSPOLPRACA...A NIE JAKIES SPONTANICZNE EKSCESY...(MOGLS SOBIE ZASZALEC Z TISPAMI,NOWYMI BUTAMI CZY KIECKĄ ,ALE NIE WLOSAMI!!!) ....twoj wyglad swiadczy tez o twoim facecie (jestes brzydka,szpcaca i brudna to sie odbije na nim)... I KAZDA "ZMIANA" POWINNA BYC KONSULTOWANA Z PARTNEREM/PARTEREKĄ.....TO POWINNO BYC OCZYSIWSTE... ZABIMBALAS MU NA NOSIE...ZROBILAS MU PODLOSC... żóna mojego brata nie moze sobie nic zrobic z wlosmi,ma miec dlugie i naturalne,z koleji on nie moze sam soebie kupic koszuli ani t-shirta-ona go ubiera:) Teraz ci pozostaje albo noszenie peruki...albo przedluzanie wlosow... :(

Więc jeżeli tak jest i włosy były głównym powodem dla którego mu się podobała to chyba nie powinni być razem? Ja jestem właśnie na etapie planowania nowego tatuażu, jakby mi facet powiedział, że mam go nie robić bo mnie nie dotknie to po prostu byśmy się rozstali.

rozstali. Twoja milosc okazalaby sie rownie nikla, skoro dla jakichs bohomazow na ciele postawilabys krzyzyk na mezczyznie, ktory uwazal ze go kochasz.

I co z tego, ze go kocham, skoro on mnie by nie kochał? Skoro patrzyłby tylko na mój wygląd i szantażował w tej kwestii? Przeczytałam Twój post mojemu partnerowi - parsknął śmiechem ;)

Głupota ścięcie włosów, ale odrosną prędzej czy później, może zdrowsze, a tatuaż na kobiecym jeszcze ciele to straszna, nieodwracalna głupota. Wiadomo, że facetom się nie podobają tatuaże u kobiet

biedroneczki sa w kropeczki,26 to zastanów sie kochana co się stanie z Twoim związkiem jak zajdziesz w ciąże, jak porobią Ci sie rozstępy na brzuchu, jak zaczniesz sie starzeć albo (tfu tfu) zdarzy Ci sie jakiś wypadek na skutek , którego znacznie stracisz na urodzie skoro na dzień dzisiejszy związek opierasz na wyglądzie ? "PAMIETAJ ZE FACET JEST Z TOBĄ GLOWNIE DLATEGO BO MU SIE SPODOBALAS FIZYCZNIE." Też ale nie tylko dlatego :) Ładnych dziewczyn nie brakuje a z jakiegoś powodu facet wybiera tą jedną spośród ładnych , których jest na pęczki tak naprawdę.

bo rowniez lubi takie bohomazy. Jakby nie lubil mialby inne zdanie na ten temat ;)

Sucz. - adekwatny masz ten nick, rozumiem, że wszystko robisz pod dyktando grupy bliżej nieokreślonych facetów? Mam tatuaże i jakoś facetom to nie przeszkadza ;)

no to byscie - no nie chrzań, poważnie? Odkryłaś Amerykę...;) Ale powiem Ci, że nie każdemu tatuaże się podobają, a mimo to tatuaże na cudzym ciele im nie przeszkadzają :) To tylko dekoracja, jak wiele innych. Mojemu partnerowi nie podobają się kolczyki, ale jak chciałam sobie zrobić nie reagował jak facet autorki - moja twarz, moja sprawa.

no to byscie sie dla mnie to też są durne bohomazy fuu