was też wkurzają te kobiety z wózkami w geleriach?

ja rozumiem ,że maja dzieci i nie maja może innego wyboru , ale pachaja sie w tymi wozkami jak jakieś za przeproszeniem świete krowy i licza ,że kazdy bedzie im sie usuwał z drogi... czy tylko mnie to drazni?

nawet jak sie pchaja to czy mnie nie stac zeby je przepuscic? chyba to nie kosztuje? prawda?

a z tobą w wózku mama chodziła do sklepu? zapytaj, jeśli nigdy nie poszła z wózkiem na zakupy to ok, jesli poszła, to stul pysk!!!

wiele razy spotykam matki z dzieckiem i z wozkiem w galerii i jakos nigdy nie widze zeby sie gdzies pchaly, zazwyczaj grzecznie przepraszaja jak chca wjechac gdzies wozkiem a taka swieta krowa jak Ty stoi na srodku!

to jest taki drobiazg, ze jeśli cię wkurza to coś z tobą nie tak, lecz sie na nerwy

Emilka... a ty nie jestes swieta krowa za przeproszeniem zadajac od innych aby usowali ci sie z drobi bo TY ksiezniczka wielka idziesz?

Chciałabym mieć takie problemy jak autorka.

niby nie ,ale żeby one były jakies wychowane ,a nie ,że myslą ,że im sie wszystko nalezy bo one idą z wózkiem.. ostatnio jedna taka kobieta z wózkiem sie wepchała przed kolejke tłumacząc ,że jej sie spieszy...poza tym ogladasz coś np ,a ktos taki sie bezceremonialnie wpycha na Twoje miejsce i uważa ,że wtedy powinnaś sie wycofać i jej ustapić

ojej nie jest to dla mnie jakiś wielki problem ,ale poprostu mnie to troche wkurza i tyle bo ja mam takie same prawo np cos ogladac jak i one

wogóle to się rozmanażają te głupie pindy gdy to trendy nie jest bo kryzys. ciemnogród się koci i jeszcze zasiłki wymusza. biedota rozpłodowa

W galeriach to nic, ale mi bardzo działają na nerwy kobiety prowadzące wózki po ścieżkach rowerowych, a jest to nagminne. Idzie sobie taka z wózkiem zawalidroga i nie wiem, co sobie myśli, naprawdę. Chciałabym być w głowie takiej kobiety i usłyszeć co ona myśli. Że jej wolno, bo ma dziecko? Że inni mają jej ustąpić czy co? Podpowiedzcie mi, jeśli tak robicie, bo mi wyobraźni brakuje na to.

krowy cielne

.

Nie nawidze wózów w sklepach ani wrzeszczących bachorów biegajacych między półkami. To nie plac zabaw tylko galeria. Nigdy takim nie ustepuję. ZXresztą nie tylko ja :) Raz byłam świadkiem jak ekspedientka poprosiła taka żeby wyszła ze sklepu bo jej bachor tak się darł że o mało szyby nie pękły.

"Z wozkiem, z wozkami... " , zamiast napisac " z dzieckiem". Czasami takiej pani sie spieszy z tego wzgledu, ze dziecko placze. A dzieci potrafia plakac nawet, gdy sa nakarmione i maja sucha pieluszke, NAPRAWDE. TROCHE MOZGU i zrozumienia -,-

Ludzie skad w was tyle zawisci!!! Jestem pewna ze pisza te obelgi same nastolatki bo nie sadze aby dorosla osoba mogla w ten sposob sie wypowiadac. Poczekajcie jak same dzieci bedziecie miec to zobaczycie ja, to fajnie gdy wszyscy na okolo was beda was gnebic tylko za to ze idziecie z wozkiem albo do tramwaju chcecie wejsc :/.

.

ale mnie też sie może śpieszyć bo np muszę zdążyc na zajęcia czy w inne miejsce więc dlaczego mam przez kogos takiego nie zdążyć? albo dlaczego jak stoje sobie z boku i cos oglądam to mam taka przepuścić? jak decyduje się isc do galerii w dzieckiem to musi być przygotowana na to ,że nie będzie tam miała jakiś przywilejów szczególnych . czasem moge komus ustapić np babci w autobusie ,ale nie komus kto mysli ,że mu kazdy bedzie ustepował z racji czegos tam

no na tych ścieżkach rowerowych to już kompletna porażka ....

Tu sie z toba zgadzam. Tylko nie "wkladaj wszystkich do jednego worka". Sama jestem matka i uwiez mi nigdy przenigdy nawet jak w ciazy bylam nie oczekiwalam aby mnie ktos przepuscil i sama takze sie nie pchalam , ale niestety znam przypadkie o ktorych wlasnie tu piszesz i niestety takie osoby psuja opinie calej reszcie. Ja naprzyklad nienawidze babc ktore dysza ci nad karkiem w autobusie ale wiem ze nie wszystkie takie sa tak wiec nie uogolniam :-) .

Galeria to po prostu nie jest miejsce na wózki z dziećmi. Jak nie można z kimś zostawić nie nie powinno sie iść

Na sciezkach rowerowych to i piesi bez wuzkow chodza tak wiec nie tylko "wozkowe" sa winne :-)

Niestety, sporo matek przejawia taką roszczeniową postawę, oczekuje, że inni będą np schodzić z drogi. I doskonale to obrazują właśnie ścieżki rowerowe. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia, dlaczego kobieta pcha wózek z dzieckiem drogą przeznaczoną dla rowerów. Jest to wręcz niesamowicie głupie, bo może doprowadzić do wypadku, a jednak spotykam takie kobiety codziennie w moim mieście. I dlatego też jakoś brak mi wyrozumiałości i też drażnią mnie takie kobiety w sklepach, które zastawiają półki tak, że nie ma dostępu do towaru (tak, tak - zdarzyło mi się nie raz). I mimo że widzą, że ktoś chce podejść, to nie kwapią się do przesunięcia wózka. Albo kobiety z wrzeszczącymi dziećmi w ogóle nie reagującymi na zachowanie swoich pociech. Są ludzie i ludzie oczywiście. Ale jakoś tych kulturalnych coraz mniej.

Wozkow nie wuzkow

Krówska w sklepach mogą być, ale na ścieżce rowerowej nigdy.

Zgadza się, piesi też chodzą..

Mnie matki z dziećmi nie wkurzają, bo jeszcze na taką nie trafiłam, która by miała postawę roszczeniową. Wkurzają mnie tępe dzidy, które staną na środku przejścia i plotki sobie urządzają albo nawijają przez telefon i nie łaska dupy ruszyć, żeby ludzi przepuścić. A Ty się człowieku przeciskaj bokiem między paniusią na szpilach i z ajfonem przy uchu. A powiedz 'przepraszam' to cię zmierzą z góry na dół i dalej stoją jak święte krowy.

wiadomo, że też maja prawo chodzić na zakupy nie mam nic przeciw ale w przypadku gdy taka ładuje się z wózkiem do mikro sklepiku i zastawia właściwie cały sklep, bo wybiera to mnie to wkurza sorry, ale jeśli sklepik z nie wiem dodatkami jest wielkości kiosku a matka z wózkiem pakuje do niego wózek to wg mnie nie ma wyobraźni

Tzn twoim zdaniem matki z wozkami nie maja prawa wchodzic do osiedlowych sklepikow bo zawalaja droge? Czys ty do konca ochooojala czy jak? Najlepiej by bylo jakby kobiety wogole nie rodzily to wtedy byl by spokoj i nie bylo by tych rozwrzeszczanych dzieciakow i tych okropnych matek z wozkami tylko czychajacymi na ciebie zeby ci na zlosc zrobic blokujac droge. To probujesz powiedziec????

tez mnie to wkurza