jestem w drugiej ciazy zalamka...

Wczoraj bylam u gin i jestem znowu w ciazy. 6 tydzien. Mamy juz 2 letnia corke. Nie wiem jak damy rade... mieszkamy z tesciami maz zarabia 2500zl. Stosowalam tabletki anty zadnej nie pominelam nie wiem jak to mozliwe... w sumie chcialam drugie dziecko ale nie pod dachem z tesciami. Myslalam ze jak pojdziemy na swoje to mozemy myslec o drugim a tu wpadka. Nie wiem jak poradzimy sobie finansowo:(

Up

Nie denerwuj sie. Poradzicie sobie. Ja tez zaliczyłam wpadkę ale z prezerwatywa, ktora NIE pękła

nie pierdolcie o niepekajacych prezerwatywach, moja zona zaszla ze mna w ciaze w czasie gdy mialem wyjazd słuzbowy półroczny i urodziła mulatkę to dopiero jest sztuka

ze tabletki anty uchronia cie przed wpadka????:O tak sie zwykle tlumaczy ze stosowalo sie anty jajaja

Tylko jak my sobie poradzimy jak juz teraz jest ciezko... oplaty robimy na pol splacamy kredyt na auto, jedzenie ubrania, rzeczy dla dziecka a teraz jeszcze jedno dziecko. Przeraza mnie to... w dodatku mieszkanie u tesciow. I maz nawet nie konczyl we mnie bo mu zabranialam ale i tak sie stalo. I

Stosowalam tabletku cilest. Nie pominelam zadnej i sie nie tlumacze tylko pisze jak bylo

jak by sie chcialo inni nie moga miec wcale i to jest dopiero tragedia:O albo staraja sie latami o dziecko gdzie czesto konczy sie in vitro wiec sie ciesz

nie pozostaje ci nic innego jak urodzić i wychować...innego wyjscia nie masz

same cuda ciążowe!!! Nie ściemniajcie tu bo potem biorą się takie młode schizolki i świrują że boli je dajmy na to często głowa i czy to ciąża.

Ale mnie nie interesuja inni i nie porownuj mojego przypadku ze staraczkami. Chcialam miec drugie i sie ciesze tylko jak pomysle jak damy rade z kasa to sie zalamuje

teraz wszystkie co "wpadły" twierdzą, że brały tabletki i to REGULARNIE... śmiechu warte

brałam tabletki, mąż nie konczył w wTobie i jesteś w ciąży:o :D:D wiekszych bzdur nie słyszałam

Moze mu sie zdarzylo ze troche we mnie polecialo, ale tabsy bralam. Po co mam sciemniac? No zaszlam pomimo ich stosowania i wszystko

trzeba bylo myslec wczesniej a uprawianie sexy z zabezpieczeniem nie gwarantuje tego ze nie wpadniesz:D:D cos ty myslala ze bedziesz sie bzykac beaz konsekwencji? masz jak sie uprawia sex to trzeba sie z tym liczyc!!!!

to sie ciesz ze mieszkasz z tesciami bo bys z glodu zdechla:D:o:o

A ja wiem ze mozna brac regularnie i zajsc, moja znajoma tez zaszla w ciaze przy anty, a druga UWAGA przy plastrach, gdzie na pewno nie mogla zapomniec przyjac. Nie ma 100% ochrony przed ciaza, chyba ze brak stosunku :)

ja bralam naty przez 1,5 roku .Moj zawsze me mnie konczyl i nie zaszlam. a tez bralam cilest. nieraz zapomnialam.

mieszkam z rodzicami , mąż zarabia 2200zł mam 2 dzieci i dajemy radę , rachunki z rodzicami płacimy na pół

a

ZALAMANA DRUGI RAZ ROZUMIEM CIE BO OD PARU DNI ZLE SIE CZUJE PBAWIAM SIE ZE TO MOZE BYC CIAZA TEZ Z TESCIAMI MIESZKAMY-TYLKO MY NA GORZE ONI NA DOLE ALE TESCIOWEJ NIE ZNOSZE PODLY BABSZTYL I BYLABYM ZALAMANA GDYBYM BYLA W CIAZY I TEZ SIE PODWOJNIE ZABEZPIECZALISMY W TYG MAM WIZYTE U GINEKOLOGA NIC MOJEMU NARAZIE NIE MOWIE ALE CO MY BYSMY ZROBILI..

jestes chyba jakies glupia:O kobieto ludzie nie raz maja 2500 na caly mc i sami mieszkaja :O a ty mieszkasz z tesciami i jeszcze narzekasz????:Oa ty nie pracujesz:O trzeba bylo ruszyc te 4 litery i isc do roboty !!!kredyt na auto zal:O:O

dziewczyny nienormalne jestescie-to co miala z mezem nie sypiac juz wcale bo bala sie o zajscie w ciaze???? gowniary debilne wejda na forum i glupoty wypisuja....nie znaja zycia ja tez mam dziecko i ma wiecej zrabia ale oplaty sa nprawde duze i sie tylko tak wydaje ale niestety jedzenie w tych czasach tez kosztuje a po druge dojazdy do pracy-paliwo itd przeciez kretynizm moze tylko napisac- moj maz zarabia 2200 mammy dwoje dzieci mieszkamy z rodzicami i na wszystko nam starcza-bla bla bla pierdzielenie o ile tesciowie maja rozsadne podejscie i awsze sie skaldaja-moi nie -bo wiecznie nie maja i co maja mi prad wylaczyc pozniej oddaje tesciowa 100zl w pieciu ratach. Ludzie ogarnijcie sie bo problem jest oczywiscie jak juz ciaza jest trzeba wychowac ale jak ktos ma kiepska sytuacje zawsze bedzie czul strach .co dalej....gorzej jakby autorka nie czula nic i olewla mowiac bedzie co bedzie...

I biorąc tabsy. Teraz chyba jestem w 3 ciąży, ale spoko stać nas tylko nie planowałam tak szybko bo mam 5 latka i półroczna córkę. Syn ze spiralki, córka z choroby przy tabsach, teraz brałam tabsy dla karmiących piersią i w poniedziałek wizyta potwierdzająca :-D antykoncepcja mnie nie rusza jak widać :-D

Jutka26 pogadamy jak bedziesz na swoim;):D a nie mieszkala z tesciami:O:D

to sieeeeeeeee- ty jestes jeb.. w leb!! i nawet nie skomentuje twoich wypowiedzi bo az zal....bronie autorki bo wiem jakie sa realia -nie zawsze mozna isc do pracy-bo nie ma na zlobek,bo tesciowa nie posiedzi z malym itd. Niestety tak jest, a panstwo pomoze ci wtedy jak juz pod mostem mieszkasz-mialam tez trudno sytuacje i sami oboje wyszlismy z tego-panstwo zaproponowalo mi zebym rozstala sie z ojcem dziecka to mi pomoga....:)zart mialam rozwalic zwiazek zeby panstwo przyznalo mi jakies marne 300zlbo matce samotnie wychowujacej dziecko predzej pomoga.. moze gdyby pil-nawet papierosw nie pali-ale jest wspanialym czlowiekiem skonczyl studia jest inzynierem i nawet po studiach ciezko prace znalezc a ty jej mowisz tempa bura suko zeby 4 litery ruszyla.jak slucham takich dziewuch to noz sie w kieszeni otwiera

wiesz co tak sie sklada ze za gore zaplacilismy im i notarialnie gora nalezy do nas :)

POGADAMYY nie udalo ci sie jestem na swoim :) jedyne co mnie znimi laczy to jeszcze rachunki ale juz jestesmy z panem elektrykiem umowieni na pdliczniki. A tak naprawde powinni dac synowi ta gore bo stala i marniala ale ta sa ludzie ktorzy brud zza paznokcia by zjedli-chciwi i zeby nikt mi nigdy nic nie wypomnial za gore zaplacilismy i natarialnie to jest na mnie i meza. Na szczescie udalo sie nam i bedziemy sie budowac a mimio wszystko do tego czasu zanim budowa sie zakonczy mam czysta karte i nikt mi nie powie ty u mnie bylas,ja ci dalam itp :) i do wszystkiego sami doszlismy nikt nam zlotowki nie dolozyl i jestem w stanie zrozumiec ze mozna pomyslec co dalej-jezeli pojawia sie nieplanowane dziecko

ja wpadlam majac spiralke- a powiedz mi a mialas moze cc

Też wpadłam na Cileście. Teraz jestem w szóstym miesiącu, czwarte dziecko w drodze. Brałam silne leki na zapalenie stawów i ścięgien, do tego antybiotyki, leki przeciwhistaminowe. Mój gin powiedział, ze się zdarza, że wcale z tabletkami anty nie jest tak różowo,tylko że nikt z firm farmaceutycznych głośno tego nie mówi, bo to w gruncie rzeczy towar jest i ma się dobrze sprzedać. Stwierdził, że nie ma na 100% pewnych metod i środków zapobiegających zapłodnieniu podczas stosunku. Miałam robione prześwietlenie RTG - potem był strach, bo nie dało się wyliczyć precyzyjnie, czy już byłam wtedy w ciąży, czy jeszcze nie i czy w związku z tym nie wynikną jakieś wady rozwojowe dziecka. Kilka tygodni chodziłam jak zombie - nie mogłam spać w nocy, stale płakałam, szukałam po internecie skutków prześwietlenia w ciąży - masakra. Jak się okazało, że RTG było wykonywane ok. 1,5 tyg. przed wpadką i dziecko jest zdrowe, znów ryczałam, tym razem ze szczęścia. Wszystko się ułoży, kiedyś będziesz patrzeć na to dziecko i dziękować, że jest. Zobaczysz :)