Dziewczyna finananse

Mam problem jestem w związku z dziewczyną 2 tyg znamy się od 1,5 mies jest biedna utrzymuje się sama (jedzenie ubrania) (nie moze liczyc na pomoc rodziców) obecnie jest bez pracy, niestety nie moze znalesc a skonczyły się jej pieniązki zeby normalnie funkcjonowac. Czy powinienem jej pomóc wesprzec finansowo? a jesli tak w jakiej kwocie ? nie mam stałego źródła dochodu , przez jaki okres taka pomoc? jak długo? Przecież nie znam jej aż tak dobrze żeby dawac jej pieniądze, pomocy co mam zrobic

Gdybys ja lubił, podziwiał za walke, szanował, uznawal za przyjaciólke i gdybys jej ufał to bys nie zadawal tutaj takiego pytania!!! Co za bezsens oczekiwac odp na pytanie - jak dlugo taka pomoc powinna trwac. No ludzie. Zajrzyj do swojego serca a nie na kafe. Wtedy bedziesz wiedzial czy czujesz ze chcesz i mozesz jej pomoc czy nie.

Nie bój się tak o pieniądze. Ona może wcale nie chcieć od ciebie ich przyjąć. Dziewczyny bywają honorowe. x Jakbyś ją kochał, to nie zadawałbyś na forum takich pytań, tylko wiedziałbyś co robić.

znasz ją od miesiąca, nie bądź głupi, laska na drugiej randce prosi Cie o pożyczkę? - albo pasożyt albo wyłudzaczka, nie bądź kretynem

"Gdybys ja lubił, podziwiał za walke, szanował, uznawal za przyjaciólke i gdybys jej ufał" - taaa ma ufać dziewczynie, z którą spotyka się 2 tygodnie :D:D

"Jakbyś ją kochał" - po dwóch tygodniach NA PEWNO już planuje ślub :D

Jedyna pomoc, jaka przychodzi mi do głowy oprócz pomocy w znalezieniu pracy to pożyczka pieniędzy.

fiku - ludzie czasem zakochują się od pierwszego wejrzenia i po pierwszym spotkaniu już wiedzą, że znaleźli swoją drugą połówkę - weź to pod uwagę zamiast ironizować. x Oczywiste jest, że jeśli ona dla niego jest tak naprawdę obcą osobą, to nie musi jej pomagać. Jeśli byłaby bardzo bliską osobą to powinien chcieć jej pomóc. A jeśli ich relacja jest gdzieś pomiędzy, to odpowiedź co powinien zrobić też jest gdzieś pomiędzy. x Tak poza tym myślę, że jeśli udzieli się komuś jakiejś bezinteresownej pomocy (tzn. bez liczenia na jakąś korzyść dla siebie), to niekoniecznie jest to frajerstwo, a dobroć to nie to samo co słabość i naiwność.

Mysle, ze kwota 50 zl tygodniowo przez okres 2 miesiecy.