Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KASABLANKA nie anka

Zakładacie dzieciom jeszcze rajstopki pod spodnie na spacer?

Polecane posty

Gość KASABLANKA nie anka

Oberwało mi się, że za ciepło ubieram synka 6 mc na spacery. Jest ok 17 st, a ja zakładam mu rajstopki pod spodnie, wydaje mi się że za wcześnie by chodził tylko w skarpetach pod spodem. Jak jest cieplej zakladam mu półśpiochy pod spód, nie zakladam bucików, bo przeciez nie chodzi jeszcze, zamiast tego dodatkowe skarpety, a może zakladać mu jakieś buciki, mam ich mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
A ty zakładasz rajstopki pod spodnie jak jest 17 stopni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASABLANKA nie anka
ja nie zakładam, ale jest taka zasada, że dzieciom które nie chodzą zaklada się o jedną warstwę więcej niż sobie, i nie wiem ile w tym prawdy...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaladam
Za ciepło już jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tossss
nie, nie zakładam już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
No dobrze ale dziecko pewnie jeszcze czymś przykrywasz w wózku? Za ciepło jest na rajstopy pod spodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zalozyla
Sama jak bylo cieplej,to swojemu miesiecznemu niemowlakowi zalozylam na codzienne ubranie spodenki dresowe i cieply sweter i oslonilam kocem. Ale wg kafeteryjnych mam powinno sie polozyc w spiochach i delikatnie okryc. Sluchaj swojej intuicji,zawsze mozesz sprawdzic czy nie jest mu za goraco.moj sie nie przegrzewal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka;)
jest taka zasada, że dziecku zakłada się o jedną warstwę ubrania więcej ale dotyczy ona tylko i wyłącznie noworodków, które nie potrafią jeszcze prawidłowo utrzymać cieploty ciała, większe niemowlęta ubiera się tak jak siebie. Teraz jest już zdecydowanie za ciepło na rajstopki pod spodnie. Co do bucików to ja nie zakladałam dopóki nie zaczął chodzić, nawet piediatra odradził mi zakładanie bucików dziecku niechodzącemu bo wtedy stópki są sztucznie usztywnione, nie może dziecko swobodnie nimi ruszać i często... marznie w takich np. adidaskach, które tylko ładnie wyglądają ale poza tym nie spełniają żadnych funkcji. W chłodniejszy dzień lepiej założyć cieplejsze skarpetki, a w lecie gołe stópki - oczywiście chodzi cały czas o dzieci niechodzące:) Oczywiście jak ktoś ma własne podwórko, trawnik (gdzie nie ma szkieł itp) to wtedy cała rodzinka może biegać w lecie na bosaka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zalozyla
Wezcie pod uwage ze dziecko lezy/siedzi w wozku.a nie chodzi jak wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka;)
oczywiście wszystko zależy też od tego o której godzinie wychodzisz, bo skoki temp. są ogromne, rano ok.7 może być 5stopni, a o 14 18stopni, najlepiej patrzeć czy dziecko nie marznie dotykając karku, patrzeć czy nie jest upocony, albo wychłodzony. W ogóle tak jak już jedna pani napisała najlepiej słuchać swojej intuicji, bo przecież pogoda jest zmienna, na słońcu cieplej, jak bardzo wieje temp. odczuwalna może być sporo niższa od tej na termometrze itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka;)
No tak, dziecko które siedzi/leży w wózku mniej się rusza niż taki dwulatek który jest ciągle w biegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy 17 stopniach niezaleznie czy dziecko chodzi czy lezy czy siedzi rajstopy pod spodnie to za duzo.Pampers mu sie spoci ;)te dodatkowe warstwy raczej tycza sie body czy kaftanika zeby ochronic plecy.My tez zima na przyklad zakladamy wiecej na "gore" niz na "dol" .zawsze mozesz wziasc ze soba koc i jesli maluchowi zimno mozna go okryc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Moja ma rok, jak było 15- 16 stopni to zakładałam rajstopki pod spodnie, tylko nie takie grube rajstopy. Ale teraz jak jest tak u Nas ostatnie dni 19 do 25 stopni to już nie zakładam. Ale jak masz pół roczne dziecko i jest 17 stopni to bym założyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka;)
Ale z drugiej strony dziecko w wózku też bywa przykrywane kocykiem i jest oslonięte od wiatru obudową wózka czy osłonką na nóżki w spacerówce. Co innego założyć dziecku rojstopki, spodnie i tyle a co innego założyć rajstopki, spodnie, przykryć kocem, założyć osłonkę na nóżki... Według mnie dla wariantu pierwszego można założyć rajtki ale przy drugim zdecydowanie nie. Ale jak już temperatura jest ok.18stopni (w cieniu) nie ma wiatru i świeci słońce to nie zakładałabym już wcale nic pod spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
ja sama marznę i dzieci ciepło dość ubieram. Wczoraj było wprawdzie 11 stopni, nie 17, ale moja dwulatka miała rajstopki "agatki" i na to spodnie z cienkiego dość sztruksu. Na górze miała koszulkę bez rękawa, bluzeczkę z długim rękawem i kurtkę "skórzaną" z lekką ociepliną. Chustka na szyi, czapeczka, adidaski. Myślę, że dziecko tak małe, które siedzi w wózku, albo śpi, musi mieć cieplej niż dorosły, który jest przecież w ruchu. Założyłabym mu te rajstopki, albo przykryła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka;)
własnie, zawsze mozna zabrać kocyk i ewentualnie przykryć, ja tak robiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
No ja jak zakładam rajstopki to nie przykrywam kocem ani tym pokrowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
Bez przesady żeby przy 17 stopniach zakładać dziecku rajstopy i na to jeszcze spodni i na to koc . Przecież to za grubo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz z rajstopkami
za ciepło już jest. tylko w tej Polsce takie po*eby żyją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojej dwulatce dopiero wczoraj pierwszy raz tego roku zamiast rajstop dałam pod spodnie skarpetki, ale wieczorem jak wracaliśmy do domu to i tak zmieniłam na rajstopy bo było zimno. A półroczniakowi, który jeszcze nie chodzi przecież tylko leży w wózku to bym na pewno dała rajstopy pod spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-0
że co??? rajstopy przy 20 st???? chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkaa26
U mnie troche chlodniej, 13-16 stopni. Moja polroczna corka jezdzi na spacery w tym, co miala ubrane w domu - przewaznie body z dlugim rekawem i legginsy, do tego wkladam jej cienka bluze z kapturem. W wozku ma kocyk, a raczej taki spiworek - jak robi sie cieplej, odslaniam jej nogi, a jak zimniej, otulam spiworkiem. Jak wieje zimny wiatr wkladam kaptur od bluzy, ale teraz to juz rzadko. A stopy ma gole zazwyczaj, bo skarpetki sciaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×