Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

angel_eyes

Nadmiar czy niedobór witaminy D????

Polecane posty

Gość gość
A witaminę D w ogóle da się przedawkować? Przecież tak naprawdę wszyscy mamy jej niedobór więc wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest prawda ze wszyscy maja niedobor organizm magazynuje wit D, trzeba wykorzystywac kazda mozliwosc i nie unikac slonca, nie nakladac filtrow, nie chronic kazdego skrawka ciala przed promieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ ponad 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D, przedawkowanie jej jest właściwie niemożliwe. Standardową dawką dla osób z prawidłowym poziomem witaminy D jest 1000 j.m. na dobę. W przypadku kobiet w ciąży dobowe zapotrzebowanie zwiększa się do wartości 1500-2000 j.m. W sytuacji stwierdzonego niedoboru dawkowanie witaminy D wzrasta do 4000-10000 j.m. dziennie i jest ustalane indywidualnie, w zależności od otrzymanego wyniku oznaczenia 25(OH)D we krwi. Ryzyko przedawkowania może wystąpić w sytuacji wielkokrotnego zwiększenia dobowej dawki, niezgodnie z zaleceniem lekarskim. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frella
Ja biorę regularnie 2000 jednostek w vitrum d3 forte, badałam ostatnio poziom i o dziwo jest w normie. Długi czas miałam niedobór ale w końcu udało mi się z niego wyjść. Teraz to jest zresztą dla mnie jeszcze ważniejsze bo niedobór w ciąży wiąże się z jakimiś powikłaniami o których nawet boję myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powikłania dotyczyć mogą zarówno przyszłej matki jak i samego dziecka. Kobieta narażona jest na osteopenię i osteoporozę ciężarnych, nadciśnienie tętnicze indukowane ciążą, cukrzycę ciążową oraz bakteryjne zapalenie pochwy, które prowadzić może do przedwczesnego porodu, a w niektórych przypadkach nawet do poronienia. Noworodek cierpieć może z kolei na hipokalcemię, czyli niskie stężenie wapnia w surowicy krwi. Grozi mu także niska masa urodzeniowa oraz nieprawidłowa budowa układu kostnego, a późniejszym czasie krzywica, astma, cukrzyca oraz choroby autoimmunologiczne, metaboliczne, sercowo-naczyniowe i nowotworowe. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjerka
o kurczę, nie brzmi to najlepiej :/ muszę się trochę podszkolić w tym temacie bo jestem zielona z suplementacji a widzę że to jednak ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hellinka21133
No pewnie że suplementacja jest bardzo ważna w naszym życiu. I bardzo dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. Szczególnie że jeśli chodzi o taką witaminę jak D nazywana także witaminą życia , to bardzo ciężko dostarczyć ją poprzez naturalne produkty jakie mamy dostępne na co dzień. No ale jeśli wejdziecie na stronę internetową http://www.naturalnawitaminazycia.pl/dawkowanie-suplementacja-witaminy-d To dowiecie się wszystkiego na temat suplementacji a także tego jaki suplement z tą witaminą będzie dla nas najlepszy. Przyznam szczerze że gdy pierwszy raz odwiedziłam tą stronę to byłam na prawdę bardzo zdziwiona jak taka witamina jest ważna w naszym życiu. Szczególnie aby już od najmłodszych lat zdawać sobie z tego sprawę. Jeśli chcemy w przyszłości uniknąć takich chorób jak nowotwory, problemy z krążeniem lub dolegliwości z sercem no to stosowanie takiej witaminy powinno być dla nas priorytetem. W internecie można przeczytać całą masę informacji na ten temat a także polecam udać się do swojego lekarza w celu konsultacji. Na pewno usłyszycie mniej więcej to samo co ja napisałam. Dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecku daję codziennie 1000j jak przeziębione to 2x1000j. Sami przyjmujemy 2000j a jak nas coś bierze to 2x2000j. Latem nie przestaję suplementować a bierzemy rzadziej np. co 2,3 dzień. Bo mamy taką pracę, że nie jesteśmy w odpowiednich godzinach wystawieni na promienie słoneczne, poza tym im człowiek bardziej opalony tym mniej pochłania promieni UVB i mnie jej się wytwarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu jest rozpiska ile trzeba tej wit d http://vita24.life/d-drops-liquid-vitamin-d-witamina-d3-w-kroplach-22.html , JEDNAK moim zdaniem , wbadanie wit d nie ma wiekszogo sensu boraczej kazdy / kazda z nas bedzie miala braki PRZECIEZ NIE MA SLONCA! diete mamy uboga wszytsko gorujemy pieczemy.. a witamine d baardzo ciezko przedawkowac. osobiscie wraz z dzieckiem zero skutkow ubocznych, i pamietajcie jak witamina d to zawsze w plynie nie dajcie sie nabrac na ta w proszku, witamina d w plynie z tluszczem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość septiolka
Warto podać dziecku witaminę D dla dzieci z Meltiki. Mój Bartek od zawsze ma problem z połykaniem nawet najmniejszych tabletek. Meltiki rozpuszczają się na języku i mają waniliowy smak. Dodatkowo naprawdę działają. http://www.meltiki.pl/suplementy/witamina-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulinkowka1
Ja od dłuższego czasu podaję dzieciom witaminę D z Meltiki. Ma dobry smak i nie zawiera cukru. Dodatkowo szybko się rozpuszcza. Produkty z witaminą D nie zawsze są smaczne dlatego Meltiki sprawdzają się świetnie u mojego niejadka. http://www.meltiki.pl/suplementy/witamina-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudaolka

Nie tylko witaminę D. Z tego co wiem, to ptg zaleca jeszcze kwas foliowy, DHA, magnez i jod. Najlepiej kupić jakiś gotowy zestaw o takim składzie, bo już dawki będą odpowiednie. Mój lekarz mi polecił mama DHA, biorę już od 2 miesięcy i póki co wszystko jest ok, dobrze się czuję, dzieciaczek zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×