Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to jest tragedia ludzie

Dzisiaj u mnie 24 stopnie a dzieci w czapkach welnianych

Polecane posty

Gość to jest tragedia ludzie

Matki ogarnijcie sie kretynki!!!!!!!!!!!! Ludzie chodza w krotkich spodenkach a wasze dzieci ledwo zipia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrobic takim test na badanie na uposledzenie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tragedia ludzie
wyslac takie na testy psychologiczne, to nie jest normalne ludzie co sie dzieje A nie mieszkam na wiosce tylko w miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
ja mam sasiadke 20 st i w czapce jej corka tak samo(30 lat) a jej dziecko 16 mcy szkoda gadac pod kocem z 2 dl rekawy oczywiscie grube ,rekawiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
Nie wiem gdzie wy widzicie te dzieci w wełnianych czapkach bo ja przed chwila wróciłam ze spaceru i nie widziałam żadnego dziecka w ciepłej czapie . Jakieś kapelusiki czy chustki dzieci miały założone ale tak jak tu na kafe wypisują o czapkach zimowych czy kombinezonach to ja tego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
a dodam,ze latem przy ok 25 st moja mala w rampersiku bez skarpeteczek a jej w dlugich rekawach poprostu tragedia a i do 8 mcy po kapieli zakladala jej czapke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce c. K.
Pisanie na kafeteria nic ci nie da. Powiedz prosto w oczy. Ja tak zrobiłam raz. Tzn delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moje dziecko chodzi do I klasy ,ma szatnie w holu dla klas I-III i masakra że niektóre dzieciaki mają ....rajstopy/kalesony pod spodniami lub góra ubrana na cebulkę (podkoszulka,bluzka,gruby polar). Ale co tam w zasadzie to nie moje dzieci....Niech ich rodzice robia co chcą,to nie moje dziecko będzie chore i to nie ja będę miała zarwaną nockę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
Powiedzialabym ale mieszkam tu od nie dawna i nasze stosunki nie sa jeszcze jakos zacisnione i glupio mi tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemama
jakby zobaczyły hartowanie dzieci w Anglii to by się przewróciły !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tykretynko
Sama jestes glupia bo nie odruzniasz czapek zimoych od tych wiosennych i letnich, jakbys miala dziecko to wiedzialabys ze dzieci sa najardziej narazone na zapalebie uszu, posa tym mle dzieci nie mais gestych wlosow wiec i w glowki im chlodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
Tez zauwazylam, ze przy 18 stopniach w cieniu dzieci maja kurtki i czapki. Rozumiem, ze rano jest chlodno, gdy sie idzie do przedszkola, ale popoludniu? Mojej corce ubralam rano legginsy, bluzke, na to bluze ocieplana i opaske, ale teraz jest cieplo juz i juz widze, jak w przdszkolu na plac pani jej kaze to ubrac.... Normalnie upiecze mi sie dziecko jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
OMG ! zaapalenie uszu nie jest od przewiania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
W niedziele ubralam corce na plac zabaw spodni, cienka bluzke i cienka bluze i bez czapy, bo wial zmny wiatr, a dziecko...mi sie pregrzalo w tym mimo wszysko: P Inne na placu byly w kurtkach i czapkach, to dopiero musialy wrocic do domu spocone jak szczury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotki z was--
a potem wielce zdziwione,ze dzieciaki choruja. juz w innym topiku pisalam,ze az mnie cos bierze.W tych czasach kobiety nie nadaja sie na matki. To sa takie niedorajdy zyciowe,ze szok. Takie niedorozwoje,jakby wiekszosc byla ze stosunku przerywanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotki z was--
do ty kretynko-no wlasnie piszac niedorajdy mialam na mysli CIEBIE,zaliczasz sie do tej grupy uposledzonych,miekkim penisem robionych,badz ze stosunku przerywanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta chuda
ja tam mam swój sposób ubierania i nic mnie nie obchodzi co kto myśli, dziecko mi nie choruje. Czapkę całkowicie ściągam dopiero, jak jest naprawdę ciepła pogoda, taka, że nie trzeba zakładać kurtki i nie ma zimnego wiatru, ale jak jest kilkanaście stopni, załóżmy 13-15 i czuje się zimny wiatr, to cienką czapkę zakładam i chustkę na szyję, dziecko jest zdrowe i szczęśliwe, nigdy nie chodzi spocone. Nie jestem zwolenniczką ściągania czapki, jak słupek na termometrze przekroczy 10 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie wiem gdzie te matki widzicie, bo u nas widzę że wszystkie dzieciaki w cienkich kapeluszach, czapeczki z daszkiem i tyle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
Kazda ubiera jak chce, ale na logike niech wezma-matka wychodzi w cienkiej bluzce z dl. rekawem albo nawet w krotkim, a dzziecku, ktore chodzi zaklada kurtke i czapke, wyznaac zasade, ze to maluszek jeszcze. oja corka codzi do prywatnego przedszkola, ostatnio zaprowadzilam ja na 7, bylo 10 stopni, wiec zalozylam kurtke cienka i opaskee, a pani 0 11 kazala jej to ubrac mimo, iz w cieniu bylo prawie 20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalenie uszu od przewiania!
A widzicie jak mało wiecie? Otóż mój wujek jest laryngologiem i powiedział,że dzieci często mają zapalenie ucha od przewiania. Zdziwione? To już wyjaśniam na czym to polega. Otóż dziecko w ciepłej czapce się spoci, ucho mokre,wiatr powieje i zapalenie ucha gotowe... A gdyby tą czapkę zdjąć, wiatr powieje i nic by dziecku nie było. Jeżeli ucho jest suche to wiatr nie jest groźny. Ja dziś na spacerze widziałam dzieci różnie ubrane, były i takie całkiem bez czapek,ale były i takie w ciepłych czapkach-może nie zimowych,ale na pewno już zbyt ciepłych. Mój 3letni syn chodzi w kapelusiku chroniącym przed słońcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta chuda
idiotka to taka matka, która paszczy i pluje jadem na czyjś sposób ubierania nie mając do końca pojęcia, czy czyjeś dziecko chodzi spocone i czy choruje czy nie. Wiadomo, że każda matka sprawdza, czy dziecku nie jest za zimno czy za gorąco i jeśli dziecko jest w czapce i spocone nie jest, to co komu do tego ? A poza tym stwierdzać, że "moje dziecko było bez czapki i jeszcze się spociło, to inne w czapkach dopiero musiały być spocone" to szczyt debilizmu, bo dziecko dziecku nierówne, jedno spoci się latając gołe na mrozie, inne w czapce nie będzie spocone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez susze latem wlosy suszarka, cale zycie tak robilam, dziecko podobnie...cos w tym jest takiego nadzwyczajnego??:D:D:D:D:D jak juz takiego bulwersa uruchamiacie to sie chociaz zastanowcie :D:D ps. nie wiem gdzie wy te zapatulone dzieci widzicie, u mnie wszystkie porozbierane...ale moze to mowa o waszych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalenie uszu od przewiania!
A widzicie jak mało wiecie? Otóż mój wujek jest laryngologiem i powiedział,że dzieci często mają zapalenie ucha od przewiania. Zdziwione? To już wyjaśniam na czym to polega. Otóż dziecko w ciepłej czapce się spoci, ucho mokre,wiatr powieje i zapalenie ucha gotowe... A gdyby tą czapkę zdjąć, wiatr powieje i nic by dziecku nie było. Jeżeli ucho jest suche to wiatr nie jest groźny. Ja dziś na spacerze widziałam dzieci różnie ubrane, były i takie całkiem bez czapek,ale były i takie w ciepłych czapkach-może nie zimowych,ale na pewno już zbyt ciepłych. Mój 3letni syn chodzi w kapelusiku chroniącym przed słońcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalenie uszu od przewiania!
A widzicie jak mało wiecie? Otóż mój wujek jest laryngologiem i powiedział,że dzieci często mają zapalenie ucha od przewiania. Zdziwione? To już wyjaśniam na czym to polega. Otóż dziecko w ciepłej czapce się spoci, ucho mokre,wiatr powieje i zapalenie ucha gotowe... A gdyby tą czapkę zdjąć, wiatr powieje i nic by dziecku nie było. Jeżeli ucho jest suche to wiatr nie jest groźny. Ja dziś na spacerze widziałam dzieci różnie ubrane, były i takie całkiem bez czapek,ale były i takie w ciepłych czapkach-może nie zimowych,ale na pewno już zbyt ciepłych. Mój 3letni syn chodzi w kapelusiku chroniącym przed słońcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
tlusta chuda, t latem, gdy bedzie 30 stopni, a bedzie wialo cieply sila rzeczy wiatr), to tez zalozysz dziecku czapke? Pol biedy matki malutkich niemowlat, ale te chodzace dzieci po prostu mozgi ugotuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta chuda
Poza tym trzeba być straszną plotkarą i wścibską babą, żeby na spacerach tylko wypatrywać dzieci w czapkach i komentować, ja to w ogóle nie patrzę na inne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karline
Byłam wczoraj w parku cały dzień. Sama mam rocznego chłopca i jeszcze tydzień temu też nosił cieplejszą czapkę. MYślę, że jesteśmy przewrażliwieni poprzez nasze matki i babki i tak ciepło ubieramy dzieci. Byłam teraz na ween=kend w Maladze, było ok 21 st a nie zobaczyłam jedego dziecka w nakryciu głowy - nawet 3 tygodniowe maluszki były bez czapek- ale to akurat była przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ide obowiazkowym
Wczoraj bez czapkii i cienko ubrana byla tylo jedna dziewczynka na miescie plus moja corka, reszta miiala czapy i kurtki, a bylo cieplo. Zmylka byl chyba mocny wiatr. Ale wiatr byl cieply.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karline
Byłam wczoraj w parku cały dzień. Sama mam rocznego chłopca i jeszcze tydzień temu też nosił cieplejszą czapkę. Myślę, że jesteśmy przewrażliwieni poprzez nasze matki i babki i tak ciepło ubieramy dzieci. Byłam teraz na weekend w Maladze, było ok 21 st a nie zobaczyłam jedego dziecka w nakryciu głowy - nawet 3 tygodniowe maluszki były bez czapek- ale to akurat była przesada. Mój syn nosi teraz bardzo cieńką czapkę tylko wtedy kiedy wieje wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Tez zastanawiam się gdzie wy widzicie te zimowe czapki :) moja córka nisi chustkę na głowie jak większość dzieci które widzę na spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMMMMMMMMMMM
a ty jesteś pewnie tym kolesiem, którego wczoraj widziałam u mnie na osiedlu, przy 17 stopniach w bluzie i krótkich spodenkach i sandałkach bez skarpet, na oko 30 letni. Wiosnę w dupie poczuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×