Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oczekującydobrejporady

Poznałem dziewczynę na ulicy ! :)

Polecane posty

Gość oczekującydobrejporady

najpierw poznałem ja w sklepie ale był to zaledwie początek, w jakiś sposób zażartowałem gdy coś kupowała :) Mimo że się uśmiechała to znikła szybko wychodzi na to że jej się spieszyło :) Ostatnio jednak jechała tym samym autobsem co ja, spojrzeliśmy sobie w oczy, tym razem powiedziałem sobie że tego nie przepuszcze, Wysiedliśmy na tym samym przystanku, podszedłem i zacząłem z nią rozmawiać. Rozmawialismy w drodze do pracy, było symaptycznie, powiedziała mi do kolejnego zobaczenia. Wiem juz gdzie pracuje i znalazłem jej konto na FB, Teraz się zastanawiam co zrobić żeby tego nie spalić. Napisac do niej na FB i zaprosić na kawę ? czy czatować na nią i szukać ponownego kontaktu face to face. Jestem odwąznym facetem i nie boje się umówić z nią jak ją jeszcze raz zobacze, wiem że kobiety lubią pewnych siebie facetów, ale nie wiem jak teraz to rozegrać, pytanie do kobiet, Dziewczyny jak to rozegrać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
czy ktoś coś napisze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsailla
a w jakim mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już samo to:
fajny facet z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewniak...zdobadz jej adres i w bileciku napisz"przy pomocy tych kwiatkow chcialbym zaprosic Cie na kawe,spacer" Nigdy,ale nigdy w Polsce ten sposob nie zawiodl.we Francji wrecz przeciwnie.Dziewczynie wyslesz np.wibrator,bedzie randka.To slowa rodowitej fr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
jedno wiem, dużo musiałem wypracowac w sobie cech żeby pokonać taką barierę, ale da się tylko trzeba chcieć, uważam że facet którego przerasta coś takiego jest tchórzem, i zawsze sobie to powtarzałem jak mantrę. Z drugiej strony nigdy nie zagaduje cały czas nachalnie a tylko wtedy kiedy nadaży się okazja, i raczej rzadko, wiem że kobiety cenią to u facetów, odwagę. Dlatego chciałbym zrobić to dosyć spektakularnie, w takim stylu jak to lubie na spontanie, nawet jeśli odmówi w co wątpie to nie bedzie żadnej tragedii, już czuje się wygrany że ja poznałem, tylko zastanawiam się czy warto wysyłać jej wiadomość na FB, jak myślicie ? Z drugiej strony nie wiem kiedy na Siebie wpadniemy i nie chce milczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defloracja osinowym kolkiem
ja też... brała 30 zł za numerek w samochodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ja bym w takiej sytuacji chciała żebyś się odezwał na fb i zaprosił zwyczajnie na randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
własnie tak mi się wydaje ze to będzie rozsądne, umówić się z nią ale przez FB, jak myślicie mam nadzieje że nie odbierze tego zle że szperałem na internecie i szukałem jej konta, w sumie nie bede wysyłał jej zaproszenia bo to za wczas ale prywatną wiadomośc napisać czemu nie :) jak myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem powinieneś czatować z kwiatami. kliknięcie na fejsie to niewielkie staranie. teraz kwiatków pełno, więc rąbnij bratki z klombu i do dzieła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
Po prostu żaba, OK ale ja nie wiem jaką ona jest kobietą moze ona nie lubi takiego nachalnego romantyzmu, z taka akcją to jestem gotowy ale przy kolejnym razie, może spotkaniem przez FB po spotkaniu, teraz to wydaje mi się za wczas, bo wyskoczę z tym bukietem jak "Filip z konopi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już samo to:
z tymi kwiatami wydaje mi się super pomysł. Z tym zagadaniem na FB jak dla mnie bardzo kiepskie - osobiście nie chciałabym. Wymyśl coś oryginalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo.
Zebys nie przeslodzil. Ja bym poczekal na kolejne spotkanie i dopiero wtedy ugadal sie na kawe, spotkanie przy piwku, wypad na rower itd. ale nie w stylu randki a wypadu kolega kolezanka. Musisz zaintrygowac, rozkochac kobiete soba a nie swoimi czynami, zostaw sobie romantyzm na potem i takie gesty ale zawsze pamietaj zeby nie przeslodzic. Smaki trzeba mieszac i odpowienio dobierac. Inaczej za jakis czas uslyszysz ze ona odchodzi a Ty jestes dla niej za dobry;p. Badz co gorsza po slubie powie ci ze tak naprawde nigdy Cie nie kochala( zatrwazajace ile takich przypadkow jest ze kobieta wychodzi za maz bez milosci majac nadzieje ze pokochaja z czasem). Dlatego nie sprawiaj ze kobieta nie kochajac bedzie chciala pokochac bo taki dobry i romantyczny jestes;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:20 [zgłoś do usunięcia]Cukiereczka 24 Boże daj nam więcej facetów, którzy nie boja się do nas zagaić na ulicy!!!!!!!!!!! po co? żeby Ci ego urosło i żebyś pękła z dumy?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu przy kolejnym spotkaniu zaproś ją na kawę albo przynieś bukiecik kwiatów. Żeby widziała, że ci się spodobała. Potem już decyzja oraz inicjatywa należy do niej i zależy od tego, czy się spodobałeś. Facebook to nie jest zbyt dojrzały sposób nawiązywania kontaktu. Masz jej numer telefonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym poszedł za ciosem i "dopomógł" losowi spotkac się z nią jeszcze raz i wtedy zaprosić. jeśli nie spotkasz jej powiedzmy w ciągu dwóch tygodni, użyj facebooka powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
ale tu nie chodzi o dojrzałość, tylko o realne szanse czy będę miał okazje ją spotkać, przecież gdybym miał tel to bym do niej zadzwonił a nie pisał przez internet, co w tym złego że korzystam ze zdobyczy techniki żeby nawiązać kontakt, przecież nie wejdę do jej firmy i wyskocze jak filip z konopi hej cześć, chciałem cię zaprości na piwo. Ktoś mi tam napisał że bym od razu nie szedł w romantyzm bo przesłodze i ja się z tym zgadzam, wiadomo że kobiete trzeba rozkochać, mam tego świadomość, ale to nie jest tak że ja ją kocham a ona mnie nie, bez przesady, zobaczyłem fajną kobiete w moim typie i chce ją poznać, może coś z tego wyjdzie a może nie, ale też nie mam zamiaru pisać wiadomości i prosić o spotkanie, bo to bez sensu, im bardziej się starasz tym skutek często jest odwrotny, tak szczerze to zastanawiam się co jest złego w tym że do niej napisze na FB ? nie mam innej możliwości bo nie mam tel prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Nic złego w tym nie ma! Boże ile ja bym dała by dostać od chłopaka taką wiadomość, po prostu: "Co powiesz na wspólny spacer/kawę/piwo w weekend?" Przecież to nie show w tv, żeby było coś spektakularnego. Proste pytanie, tak zwyczajnie, bezpretensjonalnie, bez żadnych chorych gierek... Pisz do niej! i to szybko, bo nigdy nie wiesz, czy zaraz nie pozna kogoś innego. Powodzenia. Jak ja bym chciała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
Widzisz, tez wychodze z tego założenia, przeciez najwazniejsze jest samo spotkanie, a nie to w jaki sposób mam się z nią umówić, ludzie litości, poza tym już chyba jej pokazałem że nie mam problemu z nawiązaniem znajomości, pytanie tylko czy jak mi nie bedzie chciała odpisać to czy brnać dalej ponoć trzeba próbowac i nie wolno szybko się poddawać, ale chyba tez nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
ja pierdziele ale tu są czasami kretyni, sam nie wiem co to robie heheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jesli bardzo rzadko korzysta z fb? poza tym przegladnij to fb,troche sie o niej dowiesz, najpierw probuj osobiscie,dopiero potem elektronicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA na twoim miejscu bym unikał fb jak ognia. Pokaż klase. Następnym razem gdy ją spotkasz to znowu zagadaj. Takie łapanie jej gdzie sie da jest troche takie bez klasy. Odrazu to o tobie świadczy że Ci zalezy. Chociaż w sumie to co ja gadam. Dla przeciętniaków wystarczy fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekującydobrejporady
Doktor Eros , każdy z facetów który tutaj tak pisze jest takim cwaniakiem, a moje pytanie jest takie jaki procent z was podszedł do kobiety, zagadał na ulicy albo dał nieznajomej bukiet róż od tak, bez powodu ?? bo ja mam za soba nie jedną taką akcję wiec nie gadaj mi co to jest zrobić coś z klasa a co nie. Jestem pragmatyczny, nie mam zamiaru czatować na nią jak małolat i czekać za winklem bo równie dobrze mogę wpaść na nią jutro albo za pare miesięcy, wole umówić sie z nią szybko i rozegrać wszystko po swojemu jak już się z nią spotkam, wtedy ocenie swoje szanse i pozniej bede robił spektakularne kreatywne akcje a póki co to chce się z nią tylko umówić, po prostu. a nie bawić sie w podchody i czatowanie. Nie rozumiem co w tym jest złego, po co jest to FB pytam ja się ??? a no własnie po to żeby szybko nawiązać kontakt, chyba logiczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurny szlachcic
szacun dla ciebie Autorze! co do twojej sytuacji to myślę, że fb jest niezgorszym pomysłem. tak naprawdę, jeśli rozpatrzysz wszystkie następstwa twojej fejsbukowej propozycji to nic nie tracisz! wariant 1) jeżeli pomyśli, że jesteś jakimś desperatem i pewnie śledzisz jej profil na fb to znaczy, że jest nienormalna i nie rozumie czegoś takiego jak zwyczajne zainteresowanie jedną osobą przez drugą. wariant 2) niestety może cie też po prostu olać, chociaż z tego co piszesz to nie sądzę. w takiej sytuacji, jeśli nie wzbudzasz w niej żadnego zainteresowania, to choćbyś do niej wyskoczył z czymś mega kreatywnym (one wszystkie tego oczekują) w realu to i tak nic z tego. myślę, że to jasne wariant 3) może być też tak, i nie jest to wcale nieprawdopodobne, że twoja inicjatywa jej się spodoba, ale i tak nie odpisze. oczekując zapewne na kolejne "przypadkowe" spotkanie w realu summa summarum - każda alternatywa jest w jakiś sposób dla ciebie korzystna ponieważ możesz się z nią umówić, jeszcze bardziej zwrócić na siebie uwagę, bądź w najgorszym wypadku, po prostu nie tracić twojego czasu na podryw emocjonalnej ameby pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no wszystko zależy od dziewczyny, mi by sie to osobiście wydało dziwne jakby nieznajomy gościu wchodził na mojego faceboka i napisał spotkaliśmy się kiedyś oczarowałaś mnie daj się zaprosic, - dziwne. Wiesz gdzie pracuje więc w czym problem, czekaj na nią i niby przypadkiem się spotkajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonardo.
Facebook najgorsza opcja wg mnie. Spektakularnie nie masz co tego robic. Poprostu wiesz gdzie pracuje o ktorej jechala, sprawdz rozklad jazdy autobusow i poluj na nia. Bez kwiatow bez randki. Poprostu znow zagadaj i rzuc luzne haslo ze interesujaca z niej dziewczyna i musicie sie kiedys ugadac na kawe/piwo/rower( wymysl cos niezobowiazujacego) wazne nie okreslaj terminu wyciagnij od niej numer zebyscie mogli sie ugadac i po sprawie. Potem pamietaj zebys nie rzucal sie na pierwszy pasujacy jej termin i okresl ze np masz wolne popoludnie w sobote badz niedziele i czekaj az sie ustosunkuje.Nie okreslaj sie z wyprzedzeniem co do kolejnego tygodnia jesli jej nie pasuje tylko masz preteks do kolejnych rozmow bo powiesz ze w polowie tygodnia bedziesz wiedziec co z sobota bo kumplowi cos tam obiecales;p. Masz jej pokazac ze masz zainteresowania, zajety czas czyli nie jestes nudny a ona pomimo ze cie zainteresowala nie jest pepkiem swiata ale masz ochote poswiecic jej troche czasu. oczywiscie mozesz to inaczej rozegrac, byc moze ze zgodzi sie na pierwszy termin jaki podasz ale glownie staraj sie jej nie nadskakiwac i wychodzic z propozycja na ktora sie zgodzi badz nie jak nie to wyskakuj z haslem to moze. tylko np "to moze w przyszlym tygodniu?" tylko "wiesz co moze przyszly tydzien ale bede wiedziec cos wiecej okolo srody" dzieki temu zadajesz podobne pytanie ale pilka caly czas jest po twojej stronie i ty teoretycznie wybierasz termin. Podobnie np jak zaproponujesz rower a ona np powie ze nie bo ma przebite kolo itd, zerwany lancuch, badz niema roweru wtedy upierasz sie przy swojej propozycjji w sensie dajesz jej znac ze ty idziesz na rower i ona jak chce tez moze a nawet powinna i tu podajesz atrgumenty ze po co ma siedziec w domu, zadba o kondycje itd. a rower moze pozyczyc od kolezanki a jak jej sie nie uda to moze Ty od kogos pozyczysz lub sprobujesz naprawic jej. Pamietaj tez ze np wspominajac o kondycji moze latwo odebrac to jako aluzje do jej sylwetku i wbrew pozorom to nie minus jesli nie bedziesz przepraszac. tylko powiedz ze sport to zdrowie i mimo ze ma idealna sylwetke to kazdy potrzebuje ruchu. wysmiej tez delikatnie jej to ze ma kopleks mowiac jakis komplement. A czemu plus bo kobieta gdy przechodzi z jednego stanu emocjanalnego w drugi mocniej odczuwa go. Tu sprowadzasz ja do mysli ze nie ma idealnej syletki na tle ktorej kazda ma kompleksy za chwile ja sprowadzasz na ziemie tym ze ona sama sie tak nakrecila bo masz cos innego na mysli i nie kojarzy cie z tymi emocjami a za chwile mowisz komplement i wprowadzasz ja w pozytywny nastroj. Pamietaj zeby nie wyskakiwac z kwiatami na poczatek. Kwiaty to nagroda i ty decydujesz kiedy ja dajesz ale tez musisz miec za co a na poczatku za co dostanie kwiaty? Jak by mialka urodziny to ok, swieto kobiet tez ale na poczatek znajomosci? A facebook to dobre gdybyscie mieszkali w innych miastach a tu masz mozliwosc spotkania na zywo i ona to wie a co pomysli jak zobaczy ze zamiast na zywo podrywasz ja w necie? dasz jej sprzeczny sygnal- najpierw pokazales ze jestes odwazny i nie boisz sie podejsc a teraz podrywasz w necie zamiast znow spotkac sie w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qeqeqee
na fajsie nie zagdauj, lepij jak ją spotkasz, i to bez kwiaótw, zaproś niezobowiązująco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×