Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczona bardzo żona..........

Mąż wysyła mnie do pracy

Polecane posty

Gość asve
Aha ale koniecznie w obecności meża ta informacja musi być przekazana teściowej, z oczekiwaniem od męża potwierdzenia żeby się nei wykpił. Poza tym warto ustalić jedno popołudnie for you. Np czwartki u kosmetyczki albo środy w centrum handlowym;) i asertywnosć i jeszcze raz asertywność. Jak teściowa, a nawet mąż poproś kogoś żeby przyszedł poprasować z raz w tygodniu i okna umyć raz na miesiąc, zmienić pościel umyć podłogę. Zapłacisz z 200 zł ale będziesz życ kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
jak teściowa albo mąż nie będą widzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Nie wiem co robisz ale jak pracujesz na komputerze to zatrudnij opiekunke i wychodz z domu na 8 godzin dziennie ;)... pracuj w kafejce internetowej, w bibliotece, nawet w parku ale nie w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edscercferfe3
można zarabiać 5 tys. siedząc w domu, sama mam koleżankę która robi na komputerze projekty dla jakiegoś Niemca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Sprobuj tak zrobic przez jakis czas... zobaczymy czy do meza i tesciowej dotrze ;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko mi nie mow
taka sobie mama nie o to chodzi, mysle ze autorce raczej chodzi zeby ja ktos docenil a ona nie ma wsparcia..sama nie wychodzilabym a w cholere i po co?? mam swoje wyjscia na fitnes czy do kosmetyczki. Praca w domu jest podwójnie trudna o czym duzo osób nie ma pojecia a najbardziej przykre jest to ze osób z najblizszego otoczenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko mi nie mow
jestem farbowana blondynka fakt, ladna tez podobno, jestem skreslana po wygladzie wszyscy mysla ze mam bogatego meza...zenua wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
tylko mi nie mow --> rozumiem problem autorki ... wiem ze chodzi jej o to jaki jej obraz maja inni... ale dla osob ktore uwazaja ze "pracuje sie" tylko wychodzac z domu rano i wracaja wieczorem nic innego raczej nie zadziala. Trzeba w pierwszej kolejnosci wstrzasnac mezem. Jesli on zrozumie, bedzie mogl stanac po stronie autorki w obliczu tesciowej czy znajomych. Wychodzac "do pracy" codziennie, tak jak pisalam, autorka moze, rownoczesnie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu : odpoczac troche fizycznie i psychicznie i "zmusic" meza do zajecia sie dzieckiem ("gdybyś poszła do pracy to bym się nim zajmował") ... a nawet rzy bo rownoczesnie moze tez zachowac swoja dzialamnosc i moc, kiedy do meza dotrze bezsensownosc jego zachowania, powrocic do stanu aktualnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko mi nie mow
oczywiscie jesli maz akurat nie pracuje, podejzewam jednak ze w dni powszednie on pracuje wiec defacto na oczy tego nie zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.konto
tak zlikwiduj swoja firme gdzie dochod wynosi 5000 i idz do pracy za 2000. po co wogole tak glupio pytasz- przeciez to jasne ze nadal powinnas prowadzic dzialalnosc i nie zastanawiac sie co na to otoczenie. co do tego ze spisz po 4 godz na dobe to troche sciemniasz- oczywiscie moze sie tak zdarzyc 2 czy 3 dni pod kolej ale na dluzsza mete organizm by tego nie wytrzymal;) i wkoncu musial odespac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie zmienimy tych zasranych stereotypów a jak pójdziesz do pracy na etat to cała rodzina i znajomi będą podziwiali tatusia że siedzi w domu z dzieckiem a po tygodniu o tobie będą gadać że jesteś wyrodna matka bo wolisz iść do pracy niż zajmować się dzieckiem zajebiście zajebiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mama ma racje
boooniu jakbym chciała miec jak ty:) serio nie mówie z zazdrosci czy cos ale zawsze chciałam miec prace w domu i móc sie dzieckiem zając mój maz to by mnie na rekach nosił nawet jakbym z 500 zl wtedy zarobiła bo i tak ustalilismy ze do 2 roku zycia bede sie w domu sama dzieckiem zajmowac i wszystko robic ja tam cie podziwiam i nie wiem czego ten twój maz chce moze pokazac trzeba tesciowej ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
a nie możesz wynając opiekunki do dziecka i jakiegoś maluśkiego biura i tam pracować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczne od dzis ale napewno
twoj maz jest zwyczajnie bezczelny..proponuje bys pieniadze ktore zarabiasz odkladala na swoje konto i skoro maz uwaza sie za jedynego zywiciela rodziny to niech tak bedzie. A pieniadze Ci sie przydadza na nowy start bo pewnie dlugo w takim malzenstwie nie pociagniesz;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tinkitinki
A po co ma isc w koszty wynajmu ? Zeby usowodnic tepakowi i starej torbie ze praca to nie tylko jak sie z domu wyjdzie? Juz bym wolala te pieniadze na siebie wydac niz na najem. Ale tu jest inny problem: zakompleksiony maz , tepa tesciowa i calkowity brak jezyka w buzi autorki plus do tego strach przed tym co ludzie powiedza. Ja bym nie mowila ile zarabiam bo sie zaraz sepy znajda co pozyczac beda chcieli bo jakie Ty masz wydatki jak i tak w domu siedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjsh7890
nie wiem jakim cudem zarabiasz 5 tys, bo jesteś jakąś niedorozwiniętą mameją. a twój mąż to kretyn, normalny facet nawet jak baba "tylko" zajmuje sie domem i dzieciakami, to traktuje ją z szacunkiem, a twój jest zwyczajnie bezczelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
mój znajomy podobnie pracuje, żeby nie robić tego w domu, bo wtedy wiadomo jak to jest, wynajął biuro. Płaci 100 zł, bo to tylko kilka metrów, ale jemu więcej nie trzeba. Z dzieckiem w domu cięzko pracować, chyba że dziecko pójdzie do przedszkola, a autorka będzie miała w domu spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawawawawahuytuy
a co to za praca, ktora w dom wykonujesz i tak ladnie placa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×