Czy wypominacie sobie przeszłość?

Hej pytanie jak w temacie czy jak jesteście w związku to wypominacie sobie przeszłość tzn jakieś sytuacje intymne związane z poprzednimi partnerami albo coś... co was najbardziej boli?

nas kompletnie nie obchodzi. Jak skończysz gimnazjum i parę jeszcze innych szkół i wreszcie dorośniesz to zrozumiesz, o czym mówię:O

ja czesto wspominam i wypominam jak bylam glupia wiazac sie z takimi osobami jak kiedys.zreszta calej mojej przeszlosci zaluje,i partnerow i zycia towarzyskiego.na szczescie znalazlam kogos z kim moje zycie zostalo uporzadkowane i ujarzmione i kto w koncu mnie nie krzywdzi i nie niszczy

do ' Nie wypominamy, ba, przeszłość ' gimnazjum haha ja mam 26 lat i pytam więc nie cwaniakuj ciekawi mnie jak to jest u innych po prostu

W zdrowych, dojrzalych zwiazkach przeszlosci sie nie wypomina ;)

niestety są złośliwe i bezczelne kobiety jak ja, które potrafią w najmniej oczekiwanym momencie wyrzygać facetowi elementy przeszłości:( ale fakt, z wiekiem tych argumentów jest coraz mniej, bo przecież nie ruszy go jak mu przypomnę, że 7 lat temu jego była wysłała mu smsa z błędem :D:D

Mnie boli jak mój chłopak mówi że jego była była lepszą kochanką

ooo to raczej żałosny ten chłopak jak tak mówi... a Ty miałaś jakiegoś wcześniej chłopaka? mi mój wypomina że miałąm chłopaka i że się z nim kochałam -.-

Do ewa: Nie, że się z nim kochałaś, tylko, że uprawiałaś z nim seks. Kochałabyś się, gdybyście byli małżeństwem.

Miałam nie jestem dobra w sexie moze dlateo ciagle mi wypomina

to powinien się cieszyć że nie miałaś wielu partnerów tak jak on :)

hehe no bo mieć dziewczynę po jakiś tam przejściach to ostry przypał :)

Ja byłam zazdrosna o te wszystkie kurwy, które przed nim rozkładały nogi. :D

Moja potrafiła wspominać, że 10 lat wcześniej rozmawiałem! z jakąś laską w barze. To dopiero było chore.

niczego nie wypomina:-)

moja dziewczyna mi wypominała wszystko że zdarzył mi się przypadkowy sex czy się przelizałem z jakąś wywłoką na imprezie :/ a sama zwaliła kiedyś konia jakiemuś zjebowi na domówce :/

Polecam fajny artykul na ten temat: http://kobiecosc.info/kobiece-sprawy/jak-rozmawiac-o-kobiecosci/co-partner-powinien-wiedziec-o-naszej-intymnej-przeszlosci/

Tak, niestety wypominamy sobie przeszłość. Częściej ja to prowokuję. Nie mogę się opanować, a wiem, że to tylko robi źle dla naszego związku, tym bardziej, że wypominamy sobie przeszłość, w której się jeszcze nie znaliśmy! Chore, ale prawdziwe...