Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monster mama

dieta w ciąży

Polecane posty

Gość monster mama

piszę tutaj, bo na ciążowym nikt mi nie odpowiedział. jestem w 4mc i na plusie mam już 5kg :(. przed ciążą, od 1,5 roku byłam na diecie stabilizacyjnej po odchudzaniu (-10kg) i waga 57kg się pięknie trzymała. dieta ta to było 5 posiłków, 3 główne i 2 przekąski, jedzenie raczej z umiarkowaną ilością tłuszczu i cukrów, głównie mięso drobiowe, czasem wieprzowe, od czasu do czasu jakiś fastfood na wypadach, bez jakiegoś przesadnego liczenia kalorii itp. teraz jest masakra - ciągle jestem głodna, wilczy apetyt. wielkość posiłków zwiększyła mi się, co 2,5h jak w zegarku mnie ssa i od razu jest mi słabo. ciągle podjadam, a ciągnie mnie do wszystkiego co niezdrowe, serki topione, smażone mięso, frytki, hamburgery, chipsy, pizze, słodycze. kurczak, drób, którego dużo jadłam przed ciążą, nie przechodzi mi przez gardło:( zaraz mną pulta i mam odruch wymiotny. muszę się opamiętać, bo skończę na +30kg. już się czuję źle. zamiast brzucha, to rośnie mi dupsko:P miesiąc temu kupiłam spodnie ciążowe, teraz ledwo co wchodzą mi na tyłek. kondycja mi zmalała, sapię jak lokomotywa na odcinku z przystanku do domu. co jeść i jak to kontrolować? wybrać się do dietetyka? nie chcę się odchudzać, ale chcę jeść by było zdrowo dla dzidzi i żeby nie wyglądać po porodzie jak potwór. tendencje rodzinne mam raczej do tycia. siostra przy kości, matce po porodach 20kg zostało do dziś. któraś z was tak miała? jak temu zaradziła? HELP! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,khun, gftil
wiesz co to jest proste..... jedz jak jestes glodna ale owoce i warzywa podjadaj nawet caly dzien!!!!!!!!!!!!!!! mieso gotowane ciemny chlebek itd! bo chipsy ani paluszki i sklodycze dkla twojego dziecka dobre nie sa! mimo ze ty masz na nie ochote no i spaceruj duzo!!!! ogolnie sie ryszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,khun, gftil
wiesz ja tak mialam ze do 12 tyg. chyba z 6 kg przytylam a ogolnie ponad 20... ale ja mialam ciaze zagrozona wiec moglam spacerowac ale nie za dlugo generalnie to polezec i odpoczywac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze słodyczy jedz tylko gorzką czekoladę, zaspokaja zachcianki na słodkie i łatwo poprzestać na kilku kawałkach, a jest bardzo zdrowa. Na przekąskę jedz orzechy i suszone owoce, tylko wybieraj bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster mama
no z ruchem u mnie też nieciekawie. mam bóle brzucha, wystarczy że pójdę na dłuższy i wcale nie forsowny spacer, to wracam z bólami i od razu się kładę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster mama
będę sie musiała pozmuszać do jedzenia na parze, jeśli przejdzie mi przez gardło :/ albo pogodzić się z tym, że po porodzie zrobi się ze mnie maszyna i znów wzmagania z dietami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje arbuzy
tak jak w niku- proponuje arbuzy-oczywiscie nie tylko ale sniadanie potem arbuza kawal, obiad potem arbuza kawal a po poludniu juz tylko arbuz- w ciazy po prostu wsuwalam kilogramami, mąż dziennie 1kupowal i przez wiekszosc ciazy zajadalam sie arbuzami- przytylam cale 12kg- z czego synus wazyl ponad 5kiloskow-zdrowy - ma juz 3latka i wcale nie jest olbrzymem jakims, po porodzie waga zaraz i wrocila jak przed ciazy- nadmienie ze w pierwszej ciazy przytylam 30kg bo babcie tesciowa mama podtykaly mi wszystko i wmawialy ze za dwoje mam jesc- a to blad jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster mama
pomysł dobry, stosowałam go już przy odchudzaniu, ale arbuzy pojawią się w lipcu. teraz nie będę kupować chemicznych bez smaku po 5zł za kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może właśnie jesz za mało tłuszczu i dlatego organizm się domaga takich potraw? Dorzuć do posiłków orzechy, siemię lniane, olej lniany lub oliwę z oliwek do sałatek, do smażenia też używaj oliwy z oliwek albo masła, wbrew pozorom jest to bardzo zdrowy tłuszcz. A z ruchem nie przesadzaj, jeśli źle się czujesz, dziecko jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster mama
na targu już pojawiły się hiszpańskie truskawki - 6zł/kg. one są chyba bardziej sycące niż arbuzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster mama
heh z tymi tłuszczami to nie wiem. jak pisałam, jak przechodzę obok mcD-a, to bez wizyty i zestawu się nie obejdzie. poczytam o oleju lnianym, już kiedyś planowałam stosować, ale to było przed ciążą. już nie mogę się doczekać na świeże sezonowe warzywa i owoce... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arizona2017.
Widzisz ciało dziecka nie buduje się z powietrza dlatego to NORMALNE i Naturalne, że jesteś bardzo głodna. W czasie ciąży kobieta musi przytyć bo tłuszcz na pupie i nogach stabilizuje zwiększający się brzuch i tłuszcz jest gromadzony po to, żebyś po urodzeniu miała z czego produkować mleko dla dziecka. Jakiekolwiek odchudzanie w tym okresie sensu nie ma bo organizm tak czy siak zrobi Ci taki koktajl hormonalny, że jadła będziesz jak bardzo głodny wilk ;-) Zwróć uwagę na to czy w diecie masz odpowiednią ilość tłuszczy, korzystne tłuszcze to: masło naturalne, olej kokosowy, olej dyniowy, olej z oliwek, trochę mniej korzystne: smalec. Ja bym całkowicie wykluczyła przemysłowe oleje typu: rzepakowy, słonecznikowy, sojowy. Im więcej warzyw tym lepiej, owoce z umiarem bo mają za dużo cukru i pójdą Ci prosto w pupę, im mniej zbóż i potrwa mącznych tym lepiej bo też idą prosto w pupę, a nie ma w nich nic co może być wartościowym budulcem dla dziecka. Unikaj wszystkiego co ma w sobie cukier, słodziki, glutaminian sodu i inne podobne wynalazki typu barwniki. Reasumując: masz tyć bo to naturalne :-) Żeby nie utyć 40kg w czasie ciąży, ogranicz przemysłowe jedzenie, jedz dużo białek, tłuszczy, wszelkich warzyw. Wyklucz wszelkie napoje poza wodą, kompotem domowym i herbatą ( z powodu cukru, barwników i ulepszaczy). Najszybciej tyje się po dużej ilości cukrów i zbóż w diecie. Warto przeczytać: Insulinowa teoria otyłości w pigułce http://nowadebata.pl/2011/08/03/insulinowa-teoria-otylosci-w-pigulce/ Gorzki posmak cukru http://nowadebata.pl/2011/10/23/gorzki-posmak-cukru/ Buszujący w pszenicy http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arizona2017.
W McDonald jest najgorsze miejsce dla kobiety w ciąży , jedzenie nie jest tłuste, jest pełne soli, zboża i cukru w gigantycznych ilościach. Do tego masz setki chemicznych wzmacniaczy smaku i najgorszej jakości przemysłowe tłuszcze, zestaw toksyn na wynos, im dalej do takich miejsc tym lepiej dla Ciebie i dziecka. Zachęcam aby przemyśleć co się je w czasie ciąży, bo organizm dziecka buduje się tylko raz i nie warto jeść w tym okresie bezwartościowego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×