chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

brzoskwinka strasznie mi przykro:( Nie wiem co powiedzieć :( Trzymaj się i nie poddawaj. Buziaczki

O rany :( Czasami strach na to forum wchodzic. Najpierw takie dob wiesci od Stymulowanej a pozniej Brzoskwinka informuje o swojej stracie :( a przeciez mialo byc tak pieknie :( Gosiu kochana bardzo mi przykro i smutno. Chcialabym Ci jakos pomoc, wesprzec, podtrzymac na duchu ale nie wiem jak :( Goscdarka kochana to przestan w kncu plakac :-) bo sie zapetlisz. Placzesz wiec chudniesz, stajesz przed lusterkiem zobaczyc jak wyglasz i znow zaczynasz plakac, od plakania tracisz kilogramy i tak w kolko. Dosc tego! Ogarnij sie bo ciocia maćkowa nie reczy za siebie!! :-) z dzieciatkiem musi byc wszystko dobrze i bardzo sie ciesze ze te gozki nie sa grozne. Kamien z serca. Teraz masz byc tylko i wylacznie szczesliwa i sie duzo usmiechac a nie plakac! Zrozumialas? :-) Zoneczka ochlonelas troszeczke? Uspokoilas sie? :-) Iza kuurcze, to faktycznie masz urlopik przymusowy. Ale chyba powinnas sie cieszyc ze Kubus zlapal ospe teraz niz mialby chorowac pozniej. A nie moze on zostac w domu sam przez tych kilka godzin? Izulinka dzeiki za wsparcie ale nie jestes chyba az taka optymistka :* jak sie czujesz? Bejbe gdzie jestes? Angelus jak tam synek i jego sluch? Byliscie na kontroli? Moonlight hej :-) a gdzie Ty bylas jak Ciebie nie bylo? :-) Agniesia jak po wizycie? Motynka ja tez myslalam ze poronienia kobietom zdarzaja sie bardzo zadko. Przerazajace jest to ja duzo kobiet i jak czesto traca swoje nienarodzone dzieci :(

Agniesia o jestes! a nie dala Ci lekarka skierowania albo nie powiedziala jakie masz badania zrobic? To troche dziwne. Dobrze ze cytologia w normie.

:-) ale jest strach bo przez te dni strasznie mnie brzuch bolal bole jak przed @ zglaszalam to ale wszyscy to olewali

Hej dziewczyny! Odebrałam wyniki bety i mam 955,1. Lekarz mnie przyjął choć nie byłam zapisana i powiedział że widzi małą fasolkę.. Tylko teraz nie wiem czy się cieszyć czy nie za wcześnie.......

Taaa powiedziała mi tyle, że lekarz rodzinny nie da mi raczej skierowania na badanie tarczycy, więc muszę to zrobić prywatnie. No i jeszcze toksoplazmę muszę sprawdzić. Ogólnie bardzo fatalna baba. Prywatnie jest ok. Przyjmuje pacjentki sprawnie, jest dokładna i w ogóle a na fundusz... totalna olewka. Robiła takie przerwy między pacjentkami, że masakra. Tyłek to mnie nadal boli od siedzenia w poczekalni...

agniesia ja też robiłam tarczycę, teraz zwykłe TSH a kiedyś tez te czynniki - nie pamiętam jakie i mimo że miałam skierowanie i tak płaciłam. Tarczycowe wyniki nie są refundowane, a koszt zwykłego TSH to różnie, ja raz płaciłam 17 zł, a teraz ostatnio 22 zł - zależy gdzie robisz :) Maćkowa kochana, bo to my jesteśmy od tego żeby trzymac kciuki, żeby sie denerwować, noi my musimy być optymistkami, kiedy wy już nie wierzycie :) my wierzymy za was :*

gośćdarka na tym etapie ciąży w ogóle boli brzuch :) bo w tych tygodniach fasolka powiększa się z tygodnia na tydzień dwukrotnie, więc i boleć musi :) rilax :) olala2013 gratuluje :)

goscdarka ten brzuch jest też moją zmorą ale lekarz powiedział mi dzisiaj, że to normalne na początku ciąży.. Pomimo tego nadal się boje..

izulinka7 dziękuje :)

a jeszcze co do tych guzow to trzeba je koniecznie pozniej usunac operacyjnie i albo po porodzie albo pozniej zalezy czy ciaza je duzo powiekszy czy nie

izulinka7 a powiedz mi takie spore wzdecia i twardy brzuch to normalne? bo czesto tak mam a nie czytam juz zoadnych artykulow bo zas glowa kwadratowa

widzisz olala :-) ja wspieram ciebie ty mnie itd itp i takie super forum powstalo :-) kazdy mimo swoich problemow pomaga innym <3

widzisz olala :-) ja wspieram ciebie ty mnie itd itp i takie super forum powstalo :-) kazdy mimo swoich problemow pomaga innym <3

a no olala gratuluje :-*

goscdarka dobrze, że trafiłam na to forum, bo tak sama bym się zadręczała i myślała o najgorszym.. Z tymi wzdęciami to i ja mam problem. Nawet mój mąż dzisiaj stwierdził, że po jedzenie czy przed zawsze jej mam..

hm wzdęcia i twardy brzuch czasem mam nadal, ale u mnie jest to związane z zaparciami :) jak dłuższy czas "nie robię tych rzeczy " a zdarza mi się robić 2 razy w tyg tylko, kiedy przed ciążą codziennie :) ale z tego co wiem to wzdęcia sa bardzo, bardzo częstą przypadłością w ciąży, a twardy brzuch ich konsekwencją :) staraj sie jeść małe porcje, ale częściej :) i to pomaga :) ja wzdęcia mam od czasu do czasu tylko :) ale teraz jest sezon na owoce, pamiętaj tylko żeby umyć i wcinaj smiało jako przękąski między posiłkami :) u mnie teraz rządzą truskawki, jabłka, gruszki, ponoć na problemy trawienne bardzo dobre jest kiwi - ja nie przepadam :) ale za to prawie codziennie wyciskam sobie pół takiej wysokiej szklanki soku pomarańczowego i u mnie sprawdza się to w 100%. Wymiotować i mdlić zakończyłam około świąt i od tego czasu jako tako unormowałam dietę, i naprawdę widać róźnicę - brzuch zaokrągla się, maluch dostaje co mu potrzeba a waga na razie stoi :) bądź wytrwała, dasz radę :) a i to mi pomaga, Tobie nie musi, ale musisz poszukać co ci dobrze zrobi, ale jeść mało, żeby nie mieć ciężkośći brzucha :) w ostateczności powiedz o tym ginowi bo są tabletki na wzdęcia dla ciężarnych, ale ja wole unikać :)

głosujcie na moje maleństwo; http://my.footoo.pl/anna

Brzoskiwnko rety:( nie wiem co powiedzieć:( musisz zmienić lekarza, musisz znaleźć najlepszego ginekologa w Twojej okolicy, który będzie Cię chciał przepadać z każdej strony, nawet jeśli będzie się to wiązało z pobytem w szpitalu! goscdarka cieszę się, że już ok:) teraz nie płacz bo jak Maćkowa wpadnie to hoho;) i zacznij jeść:) olala gratuluję:) co do brzucha to mnie też pobolewa i lekarz mi wczoraj powiedział, że to normalne bo jestem za chuda i mam małą macicę, która się rozciąga, powiedział, że bóle mogą być tak silne jak na @...wtedy mam wziąć dodatkową porcję leków na podtrzymanie i ma być ok. nessaja mam zdjęcie, ale są na nim tylko 2 kropki:) agniesia88 ja za tarczycę i toksoplazmozę też musiałam płacić, toksoplazmoza wychodzi około 50 zł bo to sa 2 badania;/ IZA85 zdrówka dla Kubusia:) a nie mozesz przełożyć tego usg na inny dzień? to jest to w którym miałaś sprawdzić czy jesteś "czysta"?

A toksoplazmoze i TSH normalnie mogę zrobić na takim zwykłym pobraniu krwi w swoim ośrodku zdrowia Czy muszę do laboratorium specjalnie jechać?

oj zaczne byc grzeczna bo jak maćkowa wparuje to ufff będzie sie działo :-) izulinka dziękuję za rady :-) a powiedz mi ktory tydzień masz bo nie pamiętam a nie chce mi sie tabelki szukac

Stymulowana jejku pochwal sie fotka :-) daj oczy nacieszyc ciotkom :-) ... Noo Goscdarka wysmarkaj nos, otrzyj lzy i trzymamy kciuki za Twoja fasolke, zeby jej piekne zdjecie lekarz strzelil :-) ... Agniesia to chyba Ty sie pytasz o toksoplazmoze prawda? Wiec zapytaj w swoim osrodku zdrowia, mysle ze powinni zrobic. Material pewnie i tak wioza do jakiegos laboratorium i odbieraja wyniki pozniej. Ale wszystko od osrodka zalezy. Probuj jesli masz daleko do laboratorium :-) .... Olala2013 witam Cie i serdecznie gratuluje fasolki :-) ... A ja jestem tak jakos negatywnie nastawiona, mam przeczucie ze sie nie udalo i w zwiazku z tym nawet o luteinie zapominam. W tamtym cyklu mialam nadzieje i codziennie, punktualnie szprycowalam sie a teraz...

a ten gość o maćkowej to ja

Goscdarka tak myslalam :-) To co jutro do domku juz? :-)

Brzoskwinia ;( Goscdarka wiedziałam ze wyniki będą ok ... ;) Dziewczyny co można zrobić z tymi zaparciami w ciąży ? Nigdy nie miałam problemu a teraz to jakaś masakra ... No i mdłości ... Jak tylko choć trochę poczuje głód to odbija mi się i mnie mdli ... Najgorzej w pracy ...

u mnie połowa 14 tygodnia :D

wysłałam zdjęcie fasolinków

Stymulowana no boskie! Oby zdrowo rosly :-) Dziekuje Ci bardzo za zdjecie, milo popatrzec :-) a slyszalas o tych blizniaczkach ktore urodzily sie trzymajac za raczki? :-)

Maćkowa a widzisz 2 kropki? jedna mocna, druga słaba:) tak, słyszałam i widziałam, urocze powiem Wam szczerze,że ta bliźniacza myśl mnie przeraża, wiem, że powinnam się cieszyć i dziękować Bogu, że w końcu się udało, ale się boję bardzo się boję

stymulowana - cały boży dzień o Tobie myślę, ale fajnie:) Jejku jak Ty muszisz być w szoku i przeszczęściu:):):) brzoskwinka - jejku trzymam kciuki aby to była jednak pomyłka motynka - masz rację ja też kiedyś uważałam że poronienia to naprawdę rzadkość, lecz widzę że jednak 60 % ciąż źle się kończy. Tylko że czasami kobiety nie wiedzą że są w ciąży i naturalnie poraniają. Ewelka - trzymaj się kochana :* goscdarka - no widzisz nie każdy guz jest zły. po porodzie zajmiesz się tym i będziesz zdrową szczęśliwą mamusią:) maćkoważona - dzięki, tak tak ochłonełam. Ja się tak boję złego, ale jak już stanę na przeciw przeciwnościom to staram się bym mega silna i pozytywna. Tylko czasami się boję że braknie mi już sił i optymizmu.