chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

elilkaa kochana może to mały kryzys który przezwyciężycie :*

olala u mnie też 7/8 tc i też mi sie brzuch zaokrąglił i też jestem w szoku, że już, ale zaczęłam bardzo dużo pić to może od tego?:) właśnie wcinam zeilone jabłuszko mmmmmm ale pyszne

Stymulowana a Ty pracujesz czy na l4 czy co?;) Caly czas zastanawiam sie czy bylabym dobra matka, czy podolam czy moge liczyc na innych pomoc. Przerazenie mnie ogarnia :p

Stymulowana ja tez ostatnio mam apetyt na zielone jabłka te kwaśne ;) Mi brzuch tez zaczął rosnąc tak od 7tc a właściwie ciut wyżej jak moja mała ;) i zauwazylam ze po poronieniu szybciej zaczął rosnąc jak ostatnio ... Elilka tak to juz jest z tymi facetami ... Ale mam nadzieje ze jakoś się pogodzicie i dojdziecie do porozumienia ;) Ja na wizytę IDE jednak w czwartek tylko mam badania jeszcze zrobić i myslicie ze przy tym przeziębieniu wyniki mogą byc inne ?

Paola wybieram opcję czy co?:D nie, ja nie pracuję :)

Stymulowana pytam bo interesuje mnie temat l4 na poczatku ciazy. Pozniej bedzie juz interesowalo vadenecum Jovanki jak sie uda nam;-)

Stymulowana więc obaliłyśmy mit że brzuszek rośnie później :) Ja wczoraj miałam ochote na galaretki więc sobie zrobiłam, dzisiaj na rosołek i biszkopt z truskawkami więc też zrobiłam :) nie słodki więc będę wcinać :)

olala a na kiedy masz termin? Paola to ja Ci sprawach L4 nie pomogę niestety

Rety laski a myslalam ze to ze mna jest cus nie tak. Moglabym tylko mieso jesc. Solidnie przyprawione! A na stripsy do kfc to i na koniec swiata bym poszla ;)

Stymulowana nie wiem.. teraz w piatek na wizycie ginekolog zalozy mi karte ciazy i pewnie dopiero obliczy.sama nie potrafie :-) MackowaZona przed ciaza rzadko kiedy jadlam mieso a teraz nadrabiam :-) dlatego kazdy mowi ze bedzie synek :-) nawet nie moge sama przyprawiac bo mam zakaz od meza :-)

olala oni licza od daty ostatniej@. ja tak liczyłam i wyszło mi prawie tak jak mojej gince. mi dwa dni wcześniej wyszedł termin porodu. ale wiadomo ze może jescze sie zmienic. ide za tydzien na usg to pewnie tez mi poda inny termin. ale zdarza sie ze rodzi sie przed terminem albo po..

ja sporo miesa jadłam wcześniej teraz mało w niedziele nie moge zjeść całego a zawsze jadłam do końca. nawet wedline nie mam ochoty jeść. jak kiedyś jadłam co tydzień kebaba tak teraz nie moge na niego patrzeć :( ale McChickena wczoraj zjadłam bo miałam ochote na takiego fast fooda teraz jak mam cos zjeść to jem bułke z pasztecikiem bo nie mam ochoty na nic innego. za to jem dużo słodkiego i owoców.. ostatnio miałam ochote na truskawki i mój mi kupił wczoraj 2kg. i juz ich prawie nie ma... a dziś zjadłam pół pudełka ptasiego mleczka:):)

Olala2013 - ja przed ciążą nie wyobrażałam sobie dnia bez kotletów, kiełbachy, mięcha ogólnie w dużej ilości. W ciąży nie mogłam na to patrzeć tak do końca 6 m-ca gdzieś, za to za warzywa dałabym się zabić...;) I owoce. No i będzie synek. Nie ma reguły i żadnej zależności między tym co lubisz jeść w ciąży, a płcią dzidziusia, więc wiesz;) Dziewczyny, a teraz powiem Wam coś wspaniałego i zarazem pocieszającego dla wszystkich dziewczyn, które pragną dziecka jak niczego na świecie, ale wciąż napotykają jakieś przeszkody. P. S. Eweelka - uśmiechnij się, bo i dla Ciebie wyjdzie słońce!:) Kuzynka mojego męża, z którą dość często się widujemy właśnie dziś została mamą bliźniąt - chłopca i dziewczynki:) Miała cesarkę. Ma 35 lat, od dawna starali się o dziecko, są dość zamożni, więc próbowali różnych rzeczy. I nic. Rok temu ona zaszła w ciążę, ale pozamaciczną. No i teraz wreszcie wszystkie czarne chmury rozwiały się nad nimi:) Nie mogę w to uwierzyć, bo 6 dni temu spotkałyśmy się w poczekalni u ginekologa i ona jeszcze była w ciąży, a teraz może już oglądać swoje maleństwa:) Jejuuuuuuuuuu...

Maćkowa - ja Ci dam KFC!!! Nie truj dziecka takimi rzeczami, bo się tam...przeturlam do Ciebie!!!

kurde dziewczyny a mnie ciągnie cały czas do słodkiego ;/ wcześniej same warzywka jadłam,owoce i takie zdrowe rzeczy a teraz mnie ciągnie do słodyczy najbardziej;/ oczywiście musze sie powstrzymywac jakoś :) z tym brzuszkiem wam powiem ze i mi juz wyskoczył tak na dole,a jak stoję to jest taki napięty :) i tak jak Stymulowana teraz więcej piję,wcześniej piłam jakies 2 litry dziennie,a teraz 3 litry to minimum,czasami nawet 4 ;) i w nocy jak się budze to mi się pić chce jak nigdy :) więc może brzuch tez od wody mi wywaliło :)

kasiaa12 jeśli tak się liczy to poród będę miała na 2 stycznia??? :) czyli pewnie w styczniu tylko w połowie... (bo @ powinnam mieć 2 kwietnia) Synek czy córcia oby było zdrowe... Już kocham moją fasolke :* :)

ola podaj mi date ostatniej miesiączki :) mam w domu coś takiego do wyliczania daty porodu ,i mi się zgadzą z tą datą którą mi ginka ustaliła :)

Zle napisalam, 2 kwiecien to data ostatniej miesiaczki. Super by bylo gdybys mi wyliczyla :-)

olala mozliwe ze urodzisz na poczatku stycznia

dziewczyny masakra za maj juz powinnam dostać pensje z zus wiec dzis dzwonie do zusu sie wszystkiego dowiedziec a ci mi mówią ze nie jestem zgłoszona jako pracownik w ciąży. mamy zabroniony kontakt z księgowa ale w koncu udało mi sie zdobyć do niej numer i ta w szoku ze ja w ciąży i na l4 ze u niej widnieje caly czas w grafiku pracy. wiec mnie nie zgłaszala do zusu bo szefowa nic jej nie mówiła!! a gdzie moje wszystkie l4? a jestem na zwolnieniu od 24.03 i tym sposobem zostałam bez środków do zycia :-(

ola wychodzi na 7.01 :) goscdarka może do szefowej zadzwoń ? to się jakoś musi przeciez wyjaśnic.

Spokojnie, tylko pracodawca będzie miał z tym problem, nie Ty. Masz możliwość zadzwonić do szefa/szefowej? Jeśli tak, zadzwoń tam natychmiast i zapytaj wprost o co chodzi, ne mów, że kontaktowałaś się z księgową, ale z ZUSem i stąd wiesz. Napomknij, że kopie Twoich L-4 są u lekarza, więc nie omieszkasz ich zdobyć i osobiście dostarczyć do ZUSu. Może być tylko problem z ilością wypłaty, bo jeśli Twoje L-4 trafi do ZUSu po 7 dniach od daty wystawienia to za każdy dzień zwłoki masz wypłacane 25% mniej... Ile już dokładniesz jesteś na zwolnieniu?

Acha, już wiem od kiedy. Jeszcze w dodatku masz kartę szpitalną jako dowód kolejny, spoko. Dzwoń do szefostwa. Tylko stanowczo. Pamiętaj - kopie posiada lekarz wystawiający!!!

Goscdarka jakaś masakra co to za zolza ta twoja szefowa ,? Bo nie wierze ze zapomniała oddać księgowej zwolnień, zresztą przecież to jej z****** obowiązek .... Ale może teraz to się jakoś od kręci jak księgowa wie ... Dziewczyny a ja nigdy za mięsem nie byłam a w ciąży tym bardziej ;) na sam widok jak szykuje mięso mężowi to mam odruch wymiotny ... Warzywa i owoce kocham ;)

Zabroniony kontakt? Co za ludzie.. ja jak bede miala l4 to nie dam szefowi tylko ksiegowej. Nam na szczescie nie zakazal nic. To dwa miesiace juz.. zabila bym ich chyba..

Hej. czytam Was uważnie, ale niestety nie mam głowy żeby każdej odpisać. Ja w facebooka się nie bawię. Dawno temu zrobiłam konto ale zapomniałam hasło:D i tak zostało już bez znajomych. Melduję Maćkowa że czuję się wyśmienicie i wpierniczam kfc już drugi dzień bo taką mam ochotę na mięsko. mmmm. temperatura 37,2. okresu brak. pieczenie i swędzienie znikło, kreska na teście ciążowym już (o 16 godzinie) ciemna. więc stwierdzam ciążę i nie idę na betę. jutro chciałam po pracy tylko podjechać do szpitala zrobić tsh tarczycę. aby sprawdzić czy wyniki się poprawiły. aby móc wcześnie zareagować jakby coś. do końca tygodznia chodzę do pracy, od 2 czerwca mam 2 tyg urlopu. a po urlopie L4 do końca. oby już wszystko było dobrze. oby nic złego się nie wydarzyło, oby dzieciątko było zdrowe.

właśnie nie da sie spokojnie bo z szefowa caly czas rozmawiam od kad jestem na l4 caly czas ja prosilam i donosilam co i kiedy musi zgłosic zeby wszystko bylo ok ta ze oki oki ze wszystko ma księgowa bo ona nie wie. za 33 dni tez mi nie chciała dac tylko w ratach i zganiala na księgowa :-( a najważniejsze moja szefowa jest CHINKA ktora średnio kuma polskie prawo a siedziba księgowych jest 300km od miejscowości w której pracuje :-(

cześć babeczki bardzo dziekuje za hasełko wyśle wam zdjęcia mojego szkraba pierwsze szczepienia już za nami mały ma dwa miesiące i dwa dni :-) waży już 5,5 kg i jest co dzwigać:-) wpadłam juz w ten dryg miedzy dwójką łobuziaków i jakoś nam idzie ale zdarza mi się ze zasne w ciagu dnia jak dzieci klade i razem z nimi potrafie dobre 3 godz przespać haha. dlugo mie nie bylo widze ze duzo was zaciążónym gratuluje.

a na pierwsze usg do mojej lekarki idę w 8 tygodniu ciąży. chyba że wczesniej będzie coś złego sie działo. oczywiście w 8 tygodniu do niej już pójdę z wszystkimi gotowymi badaniami. założy mi kartę ciąży. po pierwszym razie mam zapisane i wiem co mam z krwi zrobić i mocz.

goscdarka - współczuję ci że tak ta chinka Ci koło d**y robi. napewno udaje głupią, żeby nie płacić. Chinole zas ra ni