Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamcia mega happy

szkoła dla 6 latkow:)

Polecane posty

Gość mamcia mega happy

Jest mega:) moj synuś nie ma obowiazku szkolnego bo urodził sie w drugiej połowie roku 2008. Jestem szczęśliwa bo moje dziecko wogole nie nadaje sie by pojść do pierwszej klasy w 2014 roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jngbhvfyjggbhmlnbtd
Jupppiii ! Moja córcia jest z sierpnia 2008 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia mega happy
mój jest z listopada i do zerowki poszedł by jako 4 latek to juz przesada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka3431
Jeśli to prawda i dzieci z drugiej połowy 2008 mogą iśc od 2015 do szkoły to BARDZO BARDZO się cieszę. Moje dziecko ma ciągłe infekcje, do przedszkola chodzi po 3 dni a potem miesiąc siedzi w domu. Dla mojego syna ten rok może się okazac zbawieniem a tak już na starcie miałby zaległości i problemy. Strasznie się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój sześć lat skończy teraz 1 lipca i testy zdolności szkolnej ma lepsze niż nie jeden siedmiolatek, więc nie widzę powodu,żeby się nudził w przedszkolu (bo nudzi się ciągle) U nas to przedszkole jest niedostosowane odkąd są obowiązkowe przyjęcia pięciolatków. Grupy po 30 osób, przedszkolanki nie wyrabiają na zakrętach, nawet na spacery z dziećmi nie chcą chodzić, bo się ogarnąć nie potrafią. Już nie mogę się doczekać czerwca,żeby się od tych bab uwolnić ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 5 i daje do zerówki a od przyszłego roku do pierwszej klasy i jestem zadowolona. mój syn sama mowi że chciałby nauczyć się czytać i jak pytalam się czy chcę zostać w przedszkolu czy iść do szkoły to wybrał drugą opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinnkaaaa
Mój syn jest z 5 lipca 2008 roku i został zapisany do zerówki, a za rok pójdzie do pierwszej klasy. To co teraz zrobili nasi politycy to głupota. Jak można w ten sposób podzielić dzieci. Od stycznia do lipca pójdą do szkoły, a reszta nie. Albo wszyscy, albo żadne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-00
"jak pytalam się czy chcę zostać w przedszkolu czy iść do szkoły to wybrał drugą opcje. " trzeba być nie poważnym zeby dziecku pozostawić taką decyzję. mylsisz że dziecko rozumie o co chodzi w tym wszystkim chodzi? zreszta mamusia chyba też niewiele rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a szkoły macie przystosowane
tj. maluchy nie są na tym samym korytarzu co gimnazjaliści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka3431
A ja uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania i wyboru dotyczącego własnego dziecka. Ktoś tutaj napisał, ze to głupota dzielic dzieci. A ja tak nie uważam. Jeśli ktoś ma dziecko z drugiej połowy 2008 roku i chce go dac do szkoły za rok we wrześniu to przecież nikt mu tego nie zabroni i może to zrobic. Ale dlaczego chce decydowac za mnie? To jest mój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyuipphg
Moja córka jest z lutego i cieszę się że za rok pójdzie do pierwszej klasy,do przedszkola chodzi od 3-go roku życia .A wasze dzieci urodzone po lipcu i tak od wrzesnia mają obowiązek iść jako 5-latki i za rok powtórka.Dwa lata ten sam materiał będą przerabiać,macie się z czego cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyzej
z perspektywy osoby mieszkajacej w kraju gdzie obowiazkowo 6 latki ida do szkoly ( te urodzone w styczniu i te z grudnia tez) i nie maja zadnych problemow - czytajac Wasze wypowiedzi , ze dziecko jest jescze malutkie, niedojrzale emocjonalnie, itp... zaczynam sie zastanawiac czy to polskie dzieci sa niedorozwiniete czy moze raczej ich mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam córkę z 19 lipca 2008 roku , teraz kończy 3 rok w przedszkolu ,za które sporo płacę ,między czasie straciłam pracę a córka często choruje . Od września idzie do zerówki przy szkole podstawowej , razem z nią idzie jej najlepsza koleżanka i zarazem sąsiadka ,ale ona jest z marca ,moja z lipca ,nie chce żeby je za rok podzielić ,że moja zostanie 2 rok w zerówce , a koleżanka pójdzie do 1 -klasy . Mam nadzieje ,że będzie prawo wyboru za rok.pyzatym babcia tej dziewczynki zaoferowała się ,że jak znajdę pracę to i swoją i moją odprowadzi czy odbierze z zerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hicur Mam dokładnie tak jak Ty, córka od urodzenia koleguje się z dwa miesiące starszym chłopakiem, idą od września razem do zerówki i później co? On dalej a oba zostaje? Przecież to dla mojej jak kara będzie :-( a mieli razem chodzić i razem wracać, razem się uczyć. Moja jest z sierpnia i mam nadzieję, ze po zerowce przyjmą ją do pierwszej klasy bo dwa razy zerówka to porażka. Wczoraj czytałam tu też taki temat i mama na to samo narzekała. Wymuszony podział jest kompletnie bez sensu, jak już to niech będzie nadal wolny wybór, a nie do połowy roku muszą, a po połowie nie idą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak się zastanawiam. W wielu krajach dzieci chodzą do szkoły od 6 r.ż. W niektórych państwach nawet wcześniej. Nie sądzę by moje dziecko było jakieś niedorozwinięte,żeby to opóźniać, zwłaszcza,że teraz w wieku 6 lat w przedszkolu nawet czytać i pisać nie uczą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka idzie od września do szkoły, bedzie mieć 3.5 roku dokladnie. Tutaj sie nie robi paniki bo za wcześnie, jedyny warunek odpieluchowanie. Nie ma tez podziału ną dzieci ze stycznia czy grudnia. Tez nie bardzo rozumiem obaw matek.tego idiotycznego podziału tez. Chory kraj chorzy ludzie chciałoby się powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'(...) czy to polskie dzieci sa niedorozwiniete czy moze raczej ich mamy?' myślę, że polska szkoła jest specyficzna, niekoniecznie dostosowana dla takich maluchów, ale coś więcej będę mogła powiedzieć za pół roku, jak syn (niecałe 4,5 roku) zacznie szkołę - będę mogła porównać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka3431
no to dawajcie swoje dzieci do szkoły a kto wam broni? Takie madre jestescie a nie rozumiecie co się do was mówi? Rząd daje prawo wyboru zarówno tym co chcą posłac dzieci z drugiej połowy roku do szkoły, jak i tym co nie chcą. Czy tak ciężko to pojąc? Twoja córka czy syn ma przyjaciela i nie chcesz ich rozdzielac? moje dziecko ma zerową odpornośc i mimo tego ze chodzi do przedszkola od 3 roku życia nadal ciągle choruje. Posłanie go do szkoły wcześniej w jego przypadku będzie dla niego tylko krzywdą, zacznie od nieobecności i zaległości. Chcę miec prawo wyboru a fanaberie innych mnie nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynek
drogie mamusie nie porównujcie poziomu nauczania np w Niemczech a w Polsce moja znajoma właśnie tam wyjechała i jej córka uczyła niemieckie matoły matematyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania lez
Ale w niemczech wlasnie tak jest.Do szkoly ida dzieci ktore ukonczyly 6 lat czyli z pierwszej polowy rokuDziecko z konca roku mialoby dopiero piec lat ja uwazam ze to jest bardzo dobre rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
Malutka a czy ty naprawde uważasz, ze przez rok dziecko się uodporni i bedzie spokojnie bez chorowania chodzic do szkoły czy uważasz, ze 7 latki z reguły mniej chorują.? Nasze dzieci uczą niemieckie matoly jak ktoś napisal matematyki a potem my u tych matolow w fabrykach na trzy zmiany pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfccfcf
na zachodzie jest gorszy poziom nauczania, to prawda. szkoly sa jednak bardziej przystosowane do malych dzieci. w niemczech podstawowka trwa 4 lata a potem dzieci zmieniaja szkole. czyli w podstawowce sa tylko dzieci w wieku 6-10 badz 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldda
No i co z tego że w innych panstwach dzieci idą wczesniej do szkoły jak potem i tak są do tyłu ze wszystkim. Np w usa tabliczka mnożenia jak i ułamki są w 6 klasie, u nas w 4. To tylko jeden z przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjasnijcie mi prosze
jedna rzecz - wedlug was na zachodzie poziom nauczania jest o wiele gorszy niz w Polsce. Ale to jednak na tym zachodzie powstaja wszelkie wynalazki, tam sa prekursorzy wszelkich nowosci, stamtad wychodza najnowoczesniejsze technologie :D Jakim cudem te glupki sobie radza a polskie madre, wyksztalcone spoelczenstwo nadal w tyle sie wlecze? Kto wam tych bzdur nawciskal? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynek
syn mojej kuzynki jak wyjechali do Anglii poszedł 2 klasy wyżej niż jakby był w Polsce i chyba to o czymś świadczy nasi np.lekarze są bardzo poszukiwani za granicą dlaczego?proponuję lepiej zapoznać się z osiągnięciami Polaków a póżniej się wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njskdfjalkfkadlkf
bo w tamtych krajach większa wagę przykładają do rzeczy praktycznych(tak by każdy, nawet największy tępak umiał sb w życiu poradzić) + teraźniejszosci i przyszłości a u nas skupiają się na pierdołach, które ani nie są interesujące ani specjalnie przydatne. Jeśli u nich ktoś jest dobry z chemii i bio to na to kładzie nacisk, na cholerę mu znać wojny średniowieczne i milion pięćset lektur. Szkoła jest nastawiona inaczej do uczniów, jest większy porządek, w starszych klasach uczniowie mają egzaminy z wiedzy na koniec semestru, wszystko jest uporządkowane. A u nas dzieciaki uczą się np. historii starej przez 3 lata w gimnazjum a potem rok w liceum przyswajają historię najważniejszą dla nas czyli z ostatnich 100 lat, a potem dziwne, że gimnazjalista nic nie wie o II wojnie światowej, gdzie tu sens? Ale dalej twierdźcie, ze u nas jest lepiej. Szkoła uczy tylko jednego: wpisywania sie w sztywne ramy. W liceum nawet na polskim nie da się popisać kreatywnością, wyobraźnią, pięknym stylem na języku polskim, zamiast tego jest wkuwanie faktów lektur i odgadywanie co autor miał na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merdaga
cytrynek "syn mojej kuzynki jak wyjechali do Anglii poszedł 2 klasy wyżej niż jakby był w Polsce i chyba to o czymś świadczy" :D Swiadczy jedynie o tym, ze kolezanka klamie az wiory leca :D W Anglii czy raczej ogolnie Wielkiej Brytanii (troche kuleje ta geografia, co? ;-) ) kazde dziecko idzie do szkoly zgodnie ze swoim rocznikiem - ani tepe nie ida z mlodszymi rocznikami ani te "mundre" :D ze starszymi. Ogolnie szkolnictwo rozwiazuje to zupelnie inaczej.....moze kolezanka ci wyjasni :D "nasi np.lekarze są bardzo poszukiwani za granicą dlaczego?proponuję lepiej zapoznać się z osiągnięciami Polaków a póżniej się wypowiadać" :D Podaj laska zrodlo z ktorego czerpiesz te rewelacje. Bo ja jedynie slyszalam o strachu przed polskimi pielegniarkami :D nie znajacymi jezyka i bardzo niegrzecznymi w stosunku do pacjentow :D Uuuusssss, te polskie kompleksy, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mu
A mojej kuzynki a mojej sasiadki....2 klasy wyżej :) wmawiajcie sobie dalej, ze macie takie niebywale inteligentne dzieci , wyksztalcone w tych szkołach o wysokim poziomie, ktore to beda potem poszukiwanymi na "zachodzie" lekarzami, prawnikami itp. Prawda jest taka, ze 90 procent imigrantów zapieprza na zmywaku i fabrykach, wykazując się wiedzą i inteligencja sreagując czyste talerze czy gary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu mu
Segregujac *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
nie rozumiem tego zamiesznia, z tego co ja wiem to premier podpisal ugode/propozycje, ale nie zostala jeszcze ona uchwalona, wiec wszystko jakby "palcem po wodzie pisane" stawiam ze wszystko zostanie tak jak bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×