dla pasjonatów psów:(

zaglądam już tutaj zdecydowanie rzadziej niż dawniej, chyba że mnie coś zainteresuje, lub mam jakieś konkretne pytanie odnośnie czegoś to zakładam nowy temat. Nad tym forum nie ma nikt żadnej kontroli dlatego imbecyle siedzą całą dobę i piszą pierdoły co im się nawiną :O A co do tematu to tak jak piszę, zgadzam się z Tobą i również ubolewam nad takimi sprawami....staram się zmienić to co mogę - w swoim otoczeniu.

a moim zdaniem to bez roznicy czy to pies czy krowa czy swinka morska. Zadne ze zwierzat nie zasluguje na konanie w meczarniach. Rozumiem i szanuje inna kulture, chca jesc mieso z takiego a nie innego zwierzecia - ok, ale niech to wszystko sie odbywa ''po ludzku'' bez znecania sie nad zwierzetami i tak by w miare mozliwosci nie cierpialy. Akceptowanie znecania sie nad krowka dla schabowego ma byc ok a psy maja byc lepsze czy tez moze inaczej odczuwaja bol? Nie sadze. I pisze to jako wieloletnia milosniczka psow, ktora z hobby zrobila pasje i z pasji prace. Krew mnie zalewa jak slysze o cierpieniu innych istot, ktore w koncu bol czuja tak samo albo nierzadko tez sa bardziej wrazliwe na niego niz my.

co racja to racja:) ja staram się nikogo tutaj nie obrażać:) nie każdy to potrafi więc widzę że to wielka sztuka:)

Mycha to też prawda.....

autorka akurat założyła temat o psach...ale faktem jest że dotyczy to każdego życia. Czuję potrzebę niejedzenia mięsa....jem rzadko, ale jednak jem....może kiedyś do tego dojrzeję.

A co do obdzierania zwierzat zywcem ze skory dla futer... porazka. Slyszalam, ze zwierze musi byc zywe, krew musi przeplywac, zeby sie odpowiednio zdzieralo... :o a jako, ze na rynku sa dostepne wszelkiej masci sztuczne futra uwazam to za bezsensowne okrucienstwo. Takiej egoistycznej suuce ktora kupila sobie futerko zeby przed znajomymi robic na high society obcielabym leb albo nie rowniez zdarlabym z niej skore. Aggie Ja jem piersi z kurczaka ale psom kupuje rozne mieso. Z tym, ze robie to prywatnie od osoby, ktora znam, znam zwierzeta, warunki i wiem, ze tam maja dobre zycie i sa traktowanie z szacunkiem nawet podczas uboju. Nie musze miec przynajmniej wyrzutow sumienia, ze kupilam mieso z masowek gdzie zwierzeta rozpruwa sie zywcem na oczach ich braci...

chętnie bym tak robiła, ale nie znam takiej osoby....bo ja swojej też oczywiście kupuję mięso...no trudno żeby pies nie jadł mięsa;) zwierzęta żywe na futro, aż mi się krew gotuje..jak można być tak okrutnym.

do ludzi nie dociera to że nie trzymają się tematu:( żal:( co ma piernik do wiatraka? Nie negujemy tutaj tego iż inne zwierzęta poza psami nie cierpią równie mocno ale na Boga ludzie ... piszcie na temat psów o tym jak są traktowane a nie non stop coś do czegoś porównujecie:/ jeżeli już musicie się wypowiadać w ten sposób to po prostu załóżcie nowy wątek pod tytułem śmierć zwierząt oraz znęcanie się nad nimi (ale wszystkich :krów ,świnek itd) a nie wtrącacie dalej swoje ja, nie w ten temat co trzeba... sorry ale taka jest prawda

Mycha, jeśli założyłabym temat w sprawie mojego psiaka na ogólnej, odpiszesz? :)

to wyżej nie dotyczy was:) 8**Mycha oraz Aggie:)

rangie rangie .. czy pod twoim pytaniem kryje się cynizm czy jednak szczerość?

widocznie szyderstwo skoro brak odzewu:/