Czy oplaca sie miec syna?

Raczej nie zajmuja sie rodzicami na starosc, raczej wydaja kase na dzoewczyny. Jak sadzicie? Chce miec dziecko , ale nie chce przejechac sie na tej inwestycji.

dziecko, bez względu na płec, nigdy nie jest inwestycją tylko studnią bez dna. jak chcesz zabezpieczenia na starość, to kup mieszkanko w centrum miasta albo obligacje.

Ja na pewno bym nie chciała mieć takiej matki jak ty :///

To nie prowo , tylko racjonalizm, kiedys tak na to nie patrzylam, bo w koncu matka jext od tego zeby sie poswiecac bezinteresownie, ale mam juz 37 lat, boje sie na serio niedoleznosci

bardziej niż córkę - przynajmniej bachora do domu nie przywlecze.

Ogólnie nie opłaca się mieć dzieci.

Rodziny nie mam, a teraz chorowalam i nikogo nie mialam zeby mi nawet zakupy zrobil

To odladaj pieniadze na prywatna opiekunke. Dzieci to nie darmowe pielegniarki.

Dziecko nigdy nie powinno być "ubezpieczeniem na starość". To musisz sam(a) sobie w życiu zapewnić. Płodzenie, tylko po to, żeby później dziecko marnowało swoje życie, bo "TRZEBA SIĘ MAMUSIĄ ZAJĄĆ" to skandal. Takie wyrachowanie, to coś karygodnego. Jak ty możesz tak myśleć, potworem jesteś!

Takie baby jak ty nie zasługują na dzieci, ty chcesz mieć darmową pomoc domową.

Jestescie chore psychicznie, zapewne jak macie grype to prosicie sasiadow o pomoc

Wspolczuje wam takich dzieci i zycze rent w wysokosci 30% pensji

Jak mam grype, to biore leki i leze w lozku, a nie zawracam dupe rodzinie i znajomym.

ja nie chce miec dzieci. Po co i na co, skoro mi pasuje zycie jakie mam. Moge sie skupc na sobie, na swoim zwiazku i moge sie rozwijac. Dziecko psuje czlowieka pod kazdym jednym wzgledem. Tyle sie patrze na te wszystkie matki, nie chcialabym taka byc, nigdy. Kazdy ma swoje

Jakies gowniary sie tu udzielaja, wyobraz sobie ze zlamalas noge a mazlezy po zawale i cala pensja poszla na leki. Faktycznie macie jakies wyrodne dzieci

Zgnijecie w domu starcow robiac w pieluchy a dzieci beda tylko czekaly na spadek, gratuluje

No i co, ze pensja pojdzie na leki? Chcesz miec dzieci tylko po to, zeby ci pieluchy zmienialy i leki kupowaly na starosc? Lepiej nie miej wcale, bo najwyrazniej do tego nie dorosles. A jak urodzi ci sie niepelnosprawne dziecko?

Moze was przwiaza do kaloryfera, zebyscie nie ossraly calego domu, faktycznie szkoda zachodu na rodzenie

Lepiej nie wychowywac takich potworkow co tylko kase ciagna

a po co ma sie dzieci tak wlasciwie? po nic po gowno, zeby ziemie zasmiecac

Nie, najlepiej spłodzić dziecko tylko po to, zeby mieć darmowa opiekunke za frajer. Nie odpowiedzialas na moje pytanie. Co zrobisz jak urodzi ci sie niepelnosprawne dziecko, ktorym trzeba bedzie sie zajmowac do smierci?

Nie lubie ludzi ktorz pos wiecaja sie dla zdrowych dzieci za frajer, wiesz! Tacy ludzie wychowuja skrajnych egoistow, skoro kocham dziecko ono tez odplaci mi miloscia taka mam nadzieje, i nie mowie o tym ze ma sobie flaki wyprowac dla mnie, ale o zwyklej trosce

Bedziesz siedziec w domu starcow z obcymi ludzmi i zdychac w samotnosci, tak samo jak ja, chpciaz nie mam dzieci

znajoma mojej mamy ma raka, umiera a corka ja zostawila wlasnie z opiekunka ktora przychodzi do niej na cale 2 godziny. Kobieta umiera, boli ja 24 na dobe ale corka sobie pojechala do domu. Dobra corka, dobrze zrobila, w koncu nie urodzila sie po to zeby pomagac rodzicom!

To sie nazywa kult matki polki

azertyui

A czasem troska pomaga wyjsc ludziom ze smiertelnej choroby, to ja tylko zabije, juz lepiej nie miec dzieci niz takie cos

Jak myslisz o dziecku w celu by sie toba zaopiekowalo na starosc, to zacznij zbierac oszczednosci ;] albo wychowasz zaradnego, co MOZE, ale to przez wielkie M ci pomoze w przyszlosci, albo baw sie w tatusia, jakich pelno lazi po tym chujowym swiecie. "syneczku och ach, zagrajmy w pileczke" "yeaaa tatuuuus, oskubie cie jak podrosne!"