Szłam w deszczu i czując ten zapach przypomniałam sobie faceta z lipca 2012

był taki idealny... (jednak nie tak jak CMM)... był super... chciałabym znowu przeżyć takie romantyczne chwile :D ale wiem,że i tak nie moglibyśmy być razem na dłużej :(

a ja pamiętam jak majowego popołudnia (2012r) pokłociłam się z exem i szłam przez miasto w deszcz i płakałam :( i tak nikt nie widział mych łez... zaszłam wtedy do biedronki kupić loda na osłodę :D

żyjesz już tylko wspomnieniami i chyba wystarczy tych wspomnień aż do emerytury Twojej

hahah :D i weszłaś taka zapłakana do biedronki? :P o jakim smaku kupiłaś loda? maj się już zbliża ciekawe co bedzie w tym roku :) miejmy nadzieję,nie bedzie padało i nie będziesz płakała :) cały czas kolekcjonuję nowe wspomnienia, nie wiem natomiast co będą mieć ludzie, którzy są w związkach klka lat?

tak, weszłam cała mokra :D nie obchodziło mnie czy ktoś na mnie patrzy czy nie :) aa to był orzechowy rożek. Ciągle czuje zapach exa...mam na sobie jego t-shirt... ukradłam mu chyba z miesiąc temu i od tamtej pory go nie uprałam, by czuć jego fantastyczny zapach. Zakładam go tylko na specjalne okazje, gdy chcę bardzo dogłębnie powspominać z nim spędzone chwile..wtedy czuję się jakbym była z nim.

oo jakie to cudnie romantyczne :) nastrojowe jak dzisiejsza pogoda.Tylko rozpalonego kominka brakuje :( Szkoda,że ja nie mam takiego faceta, którego koszulki bym pragnęła ;( a może CMM? tylko jak mu zwinąć koszulkę? masz jakiś patent? Twój ex się nie skapnął,że przepadł mu t-shirt? a może celowo go zostawił ? :)

orzechowy rożek...zjadłabym :) a już dzisiaj zjadłam waniliowego... chociaż wolę truskawkowe, a najbardziej pistacjowe, właśnie wyszukałam,że takie w rożkach są tylko w epolomarkecie :O :( nie wiem co to...przypomniało mi się jak poszłam z exem do lodziarni i chciałam loda koniecznie pistacjowego, a nie było, on podszedł do lodziarki i zagadał ją,że znalazła i nałożyła mi pistacjowe :( moj ex był taki dobry :( :( teraz ma już inną, której zamawia lody która może się czuć przy nim bezpiecznie... a ja jak samotna lwica sama muszę walczyć o siebie i spełnianie moich zachcianek :( :O