Moja dziewczyna jest dziwna

Jestesmy razem 3 lata, od roku mieszkamy razem. Bardzo mi na niej zalezy ale nie wiem skad u niej tyle dziwactw.Moze wszystkie dziewczyny tak maja nie wiem, ona jest pierwsza z ktora mieszkam.Wczesniej tego nie widzialem bo jak sie spotykalismy to trudno bylo cokolwiek zauwazyc bylo raczej ok.Np ona nie lubi jak sie ja dotyka wtedy kiedy jest na to nie przygotowana...albo nie lubi jak spimy i mam glowe przy jej szyji i czuje moj oddech to od razu wrzeszczy bo mowi ze ja to prawie boli! nie lubi masazy bo nie cierpi jak sie dotyka jej plecow, nie moge jej pomasowac brzuszka bo tez tego panicznie sie boli...nie rozumiem tego , nie wiem slyszalem ze ludzie ktorzy maja autyzm sa tacy juz nie wiem co mam z nia zrobic...

dlaczego nie spotkałeś mnie ;) ja lubię gdy...:)

spotkajmy sie, opisze w skrócie - 182 cm, 91 kg ale uprawiam sporty, wioślarstwo

Ja kocham te rzeczy o ktorych piszesz a plecki mmmmm

najwidoczniej leci tylko na kase

daj sobie z nią spokój Za rok nie pozwoli się bzyknąć..

Faktycznie jakaś dziwnie niedotykalska. Albo tak ma i już, albo Ciebie nie lubi, wtedy każdy dotyk tak bardzo drażni. Musiałbyś jej np powiedzieć, że chcesz zakończyć taki związek. Wtedy byś zobaczył, czy jej zależy, czy się odmieni w obliczu takiego zagrożenia.

ja tak miałam z facetem do którego uczucie wygasło ...przykro mi to najpewniejsza przyczyna ,ewentualnie asperger -nie autyzm :)

o właśnie NIE LUBI to jest odpowiednie określenie , bo może cię kochać , pożądać ,ale nie lubić po ludzku , inne charaktery , inny tok myślenia

oj ja tez nie lubie dotyku i wcale mnie to nie dziwi tez nie dam sie dotknac jak jestem nie umyta itp nie lubie napierania przytulania itp

Może ją coś przerosło w tym wspólnym zamieszkaniu i jej nie pasuje, a powiedzieć nie chce, bo dziewczyny tak już mają, że nie powiedzą i będą się męczyć w chorych związkach i drugą osobę wykończą. Mogłeś tego faktycznie nie zauważyć jak się tylko spotykaliście. Pogadaj z nią o co jej chodzi. Chyba za dużo ze sobą nie rozmawiacie, co jest podstawą dobrego związku. A nie atakujesz jej zbytnio jeżeli chodzi o seks? Może ma dosyć, nie ma czasu ona chcieć Ciebie, rozumiesz o co mi chodzi? Ja tak sobie myślę w jakiej sytuacji tak bym się zachowywała jak ona i wychodzi mi tylko jedno - ten facet mnie drażni - :(

A może własnie jak wypowiedź powyżej, chodzi o higienę... zastanów się. To bardzo potrafi zrazić, a ciężko jest powiedzieć, żeby nie urazić partnera.

to poprostu zwykla kobieta-ryba. obslizgla beznamietna fladra. do konserwy dla psow z nia

niestety chłopie, akceptuj to, chyba że jest to dla ciebie ogromny problem więc sięgnij po głębsze rozwiązania :)

dochtór durniu, nie ma zwykłych kobiet - ryb. Są tylko napaleni egoiści co nie potrafią się zająć kobietą i myślą, że są pępkiem świata jak jej fiuta do buzi niemytego podsuną :P