witam potrzebuje rady dojrdzalej doswiadczonej kobiety

jestem od 10 miesiecy w zwiazku z M. jest to zwiazek bardzo burzliwy. on lubi sobie wypic. bardzo dlugo nie pracowal i to ja nas utrzymywalam. od dwoch tygodni pracuje na czarno. bywalo tak ze zdarzalo mu sie znikac z domu na caly dzien ale zawsze wracal ok 23 ostro wciety. wczoraj okolo godziny 17 wyszedl do sasiadki na 10 minut cos od niej kupic. wiem ze kobieta jest starsza sama i lubi pogadac wiec gdy nie wrocil po godzinie nie martwilam sie. ale nie ma go do teraz. mieszka z nim u jego rodzicow. to nie pierwsza sytuacja kiedy tak mnie oszukal ale tym razem bylo inaczej niz zwykle. przed wyjsciem wykapal sie wyperfumowal i poszedl.watpie juz w sens tego zwiazku. wczesniej miewalam juz watpliwosci co do jego wiernosci ale ja jestem bardzo zazdrosna i myslalam ze przesadzam. a teraz nie wiem co robic. prosz o rady i przepraszam za dlugi post

Wychodź z nim po prostu

tez myslalam ze to cos da. proponowalam. na potrzatku mowil ze on sam pojdzie to bd szybciej potem gdy zaczelam mowic ze ma mnie zabierac i juz to mowil ze chce go kontrolowac i czsto sie o to klocilismy , czyli wychodzenie razem odpada

dodam, że przed wyjsciem puścił bąka, ale innego niż zwykle. Naprawdę nie wiem co o tym myśleć :(

A może on nie poszedł do sąsiadki? Skoro się tak stroił i jeszcze piszesz, że nigdy tak nie robił to jest to już podejrzane

moze. tylko nie wziol telefonu. ja caly czas zamartwiam sie jak cholera rycze a on pewnie sie tam zabawia. na policje i pogotowie juz dzwonilam nie ma tam nikogo takiego. co dalej??

4:35 podszyw

up

zacznij dzwonic po izbach wytrzeźwień i loklach gastronomicznych

Sama nie wiem już co ci doradzić. Ale nie przejmuj się tak, ja na twoim miejscu dałabym sobie spokój z tym czekaniem na niego, po prostu poszłabym spać, a jutro bym sobie z nim na poważnie pogadała gdzie się tyle włóczył.

może ta starsza jest bardziej atrakcyjna od ciebie.

ta starsza ma prawie 70 lat;/ po izbach wytrzezwien?? ja tez chyba juz nie chce tego ciagnac. tylko boje sie zrobic pierwszy krok... wybaczylam mu bicie ale potencjalnej zdrady juz nie potrafie..

bił cię?

tak. wiele razy. a ja na jego glupie przepraszam ponioslo mnie juz nie bede wierzylam

A w jaki sposób Cię bił-opisz

W tym wypadku ja już bym dawno zakończyła ten związek. Jak raz cię pobił to wiadome było że, zrobi to jeszcze nie raz.

linadia myslisz ze zawsze tak jest??

prostaczek

zainspirowany ale co mam opisywac?? jest wyzszy wazy 20 kilo wiecej ale mimo to bil zawsze tak bym zeszla do parteru . kopal po brzuchu nerkach bil gdzie popadnie. ostatnio dostalam w nos i mialam peknieta kosc

Ustalmy: Bije Cie regularnie a Ty z utęsknieniem i niepokojem o jego los zastanawiasz sie kiedy wreszcie wróci? na pewno Cie bił? Moze sie szarpaliście tylko wzajemnie?

przepraszam zinsynuowany a nie zainspirowany. brak snu

przepraszam zinsynuowany a nie zainspirowany. brak snu

sugerujesz mi ze klamie?? wiec nie. nie klamie. nigdy nie skakalam do niego pierwsza bo wiedzialam ze nie mam szans. ty bys sie bie martwil?? w koncu jestesmy razem 10 mies. a poza tym cholera mnie trafia jak sobie pomysle co on moze teraz robic

Jak znam zycie to lał Cie po pijaku czyli kiedy wracał do domu własnie. A Ty twierdzisz, że sie zamartwiasz o jego los i czekasz z kapciami?

I mieszkacie u jego rodziców? Co na to teściowie? Wiem, że nie kłamiesz. Nie Ty jedna miałas przesrane w życiu rodzinnym Próbuje zrozumieć sytuacje jedynie

Nie ma z nim przyszlosci. Beznadzieja. Olej go i to szybko bo utkniesz z pijakiem, zdrajcą i leniem.

Boisz się o niego czy tego, ze im dłużej go nie ma tym bardziej napierdolony i skłonny do rękoczynów wróci?

Ty wyżej weź se idź popisac sprayem po murach czy cos ok?

co na to tesciowie?? heeh jeggo matkakiedys jeszcze reagowala teraz juz nie bo jak mowi jestesmy dorosli i mamy sobie radzic. tesc czasami potrafi mu dogadac ale to tez nie wiele daje, tak leje mnie zazwyczaj po pijaku choc teraz to juz mu roznicy ie robi

06.02 on sklonny do rekoczynow jest zawsze