Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgadana mama00

kiedy Wasze maluchy zaczęły mówić?

Polecane posty

Gość rozgadana mama00

W jakim wieku Wasze maluchy zaczęły mówić coś więcej oprócz mama,tata,baba i am?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowa888888
Mój synek ma półtora roczku i mówi tylko mama, tata, baba, dziadzia i nie. A tak po za tym to coś tam mruczy pod nosem zizziz, bdibda i koniec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja do 2 lat gadala tylko mama tata baba daj itd i po chinsku duzo, po skonczeniu 2 lat nagle zaczela mowic zdaniami, teraz ma troche ponad 3 i buzia jej sie nie zamyka:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgadana mama00
Właśnie moja córa ma 15 miesięcy też krzyczy nie (to jej ulubione słowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też zależy co kto ma na myśli przez "mówienie", bo po swojemu to moja od dawna trajkocze, coś tłumaczy itp. ale nic z tego nie da się zrozumieć. Natomiast obecnie (ma 2 latka) mówi typu: to ci (to chcę), oć (choć), nie ma, plocie (proszę), aba (żaba), gurt (jogurt), mo ci (mleko chcę), koci (kocyk), kota (kot), kompanci (kompać się), komponci (kompocik), co to, ać (dać), woda, oprócz tego jak chce to powtarza wszystkie wyrazy, ale potem i tak rzadko z nich korzysta choć rozumie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowa888888
Mojego synka słowo "nie" również jest ulubione. Lekarz mi mówił że jak dziecko rozumie co się do niego mówi i na każde pytanie odpowiada "nie" lub jak czegoś nie chce to również zaprzecza, to ponoć jest dobrze. Do 2 roku życia dziecko ma prawo mówić po chińsku , ważne że rozumie . Bo jakby nie rozumiał to wtedy można byłoby się martwić. Podobno dziecko jak nie zacznie mówić do 3 roku życia to jest to problem. Więc spokojnie, mamy czas żeby duzo mówić do własnych dzieci :) Być może obudzimy się kiedyś i nasze dzieci nas zaskoczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkamalutka
Moja coreczka ma 16 m-cy i mowi duzo po swojemu, a takie zrozumiale slowa to: mama, tata, baba, nie, nie ma, nie bo;-) , dzidzi, papa, moje imie (latwe i w skrocie), Ela (Pani Ela), am, bach lub baś (jak cos spada albo corka sie przewroci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutkamalutka
Wlasnie moja Nutka duzo rozumie, rozniez lubi slowo nie i odpowiada tak na pytania. Nasladuje kilka zwierzat i bardzo duzo rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowa888888
To i tak więcej mówi niż mój synek, ale podobno dziewczynki szybciej sie rozwijają niż chłopcy. Ale ta presja ze strony teścowej mnie dobija, bo się non stop mnie czepia, ze nie potrafię nauczyc dziecka mówić :/ a my matki nie mamy zbytniego wpływu kiedy dziecko ma i powinno mówić. My tylko musimy go uczyć słów i czekać aż dziecko samo zacznie mówić. A czy Wasze pociechy załatwiają się już do nocnika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ma rok
mówi mama, tata, baba, dziadzia, da, mniam, nie, dada i trochę dźwiękonaśladowczych samochód, kot, krowa, gołąbek, kura, pies i lew. Oprócz tego mlaska/ kląska (coś jak kopyta konia), cmoka i dmucha na zawołanie. Z dźwięków to chyba wszystko.W zasadzie dmuchanie to nie dźwięk ale ćwiczy aparat mowy jak wytykanie języka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iujhgfyhihc
oczywiście, że mamy mają wpływ na to kiedy dzieci zaczną mówić zaczynając od karmienia piersią kończąc na zabawach, wyraźnym mówieniu itd. Oczywiście nie na każde dziecko działa to tak, jedne są szybciej gotowe i sprawniej im to idzie niż inne ale mówienie, że rodzic nie ma się żadnego wpływu to delikatnie mówiąc nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jak miała ok. 20 mcy to ją prawie odpieluchowałam, robiła i siusiu i kupkę na nocnik (pieluszki dawaliśmy tylko na noc i na wyjście z domu), ale potem na tydzień czasu pojechała do mojej mamy, która jej ciągle pieluchę zakładała i teraz tylko czasem zrobi do nocnika, potrafi stać obok nocnika i zrobić na podłogę.:o Ale już niebawem podejmę drugą próbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iujhgfyhihc
* działa tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj cirkna zaczelaz mowic jak
maial roczek. zdja typu tatza poszedl nie ma itp wwieku dwoch lat juz trajkotala tak ze ja wsyztcy rozumieli syn ma 19 miesiecy i dipoero zacyzna artukulowa cpojedyncze zrozumiale slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie
kilka dni przed 2 urodzinami.teraz ma 3 i buzia sie nie zamyka.ciekawe czy synek zacznie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadsdsd
jak miał 1,5 roku to zaczął uzywać czasowników; teraz ma 22 mieisące i juz normalnie zdaniami mówi; szybko mu mowę puściło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×