Bitwa o DOM na tvn

Jurek jest ponad to , zresztą widzę w programie że jest zobojętniały i zrezygnowany, nie spina się, nie płacze, nie sprzedaje łzawych emocji, krytyki słucha i leje na to , nie kładzie sie krzyżem i nie beczy jak niektórzy :(

Wygra Kasia z pierwszej edycji :D

każdy ma profil na fb, nawet wichura ma :)

Nie prawda niż ma udowodnij:(

hmm? nie rozumiem :D

jej konto zniknęło :)

Wichura ma konto, ale nie widzą go wybrane osoby, tzn. te, które przy jej ostatnim wspaniałym wpisie krytykowały ją oraz ci, którzy te krytykujące ją komentarze lajkowali. Ona wszystkie te osoby dodała do zablokowanych, ale jeśli zalogujesz się z jakiegoś innego konta, to wszystkie jej komentarze są nadal oraz jej cały profil :)

Ja was wszystkich poblokuje :D

A po co logowac sie z innego konta. Wystarczy sie znalezc na FB bez logowania i wszystkie komentarze Wichury widac. Wiem bo juz sprawdzilam. Mnie tez zablokowala i jak sie zaloguje nie widze jej, ani nie umiem w wyszukiwarce znalezc.

Mi nie wyskakują a szkoda bo dziś środa zapewne ta wariatka znowu będzie szczekała:D

NA TYM TOPIKU dalej szambo jak a pierwsze 2-3 strony były takie miłe :( oglądałam BOD1 z zapartym tchem, nie obchodziły mnie rodzinki tylko ich pomysły, BOD2 jest jakieś bardziej rozmemłane, swoją drogą połowa rodzin jest antypatyczna :O jedyne sympatyczne to ta para ze wsi co odpadli i tacy z domu dziecka, aaa a już najbardziej bawi mnie urządzanie ogródka albo piwnicy :D

bidul do domu raus

bo ryjki powinni wygrac i juz :D

Barbara Ciuryło-Machula Mówią jedno robią drugie robią co chcą Jury.Przypomniał mnie się pierwszy odcinek pierwszej serii jak do uczestnika przyjeżdża Pani Małgosia na działkę budowlaną gdzie buduje sobie i dla córki domek letniskowy.Mieszka w pewnym mieście(nie będę wymieniać nazwy)w strasznych warunkach jak twierdził ,,wstydzi się córka przyprowadzać koleżanki bo dzielnica nie koniecznie ciekawa"(mówiąc delikatnie) nie pokazują w środku jego mieszkania.I co wygrywa mieszkanie.Nie wiem w dalszym ciągu czym się kierujecie?Ciekawą historią,może być tragiczna, czy pomysłami,wyobraźnią i brakiem posiadania własnego mieszkania?Wskazany był zwycięzca,ale uczciwie by było podać z jaką przewagą wygrał,na którym miejscach znajdowali się te dwie rodziny.Moim zdaniem i zdaniem mojej rodziny super urządzone mieszkanie miała Kasia i Bartek,Marlena i Darek też fajnie urządzili mieszkanie Pan Darek dużo pracy w nie włożył i nawet jak by oni wygrali można by się było z tym pogodzić.Więc nie wiem czym się kierujecie litością czy pomysłami i ciężką pracą.A zwycięzca zbytnio się nie napracował,a mieszkanie przeciętne jakoś mnie i mojej rodziny nie zachwyciło.W jaki sposób dotarli do finału ?

ona jeszcze tego nie rozumie ? Piotr wygrał 1 edycję bo Rozenek tak chciała wiadomo do czego zmierza 2 edycja Rozenek już wszystkich przekona

Uprzedzając wszelkie podejrzenia zastrzegam, że nie jestem nawiedzonym ekologiem, czy "ekologistą", a decyzja o ręcznym koszeniu rodziła się długo w wyniku obserwacji i praktycznych prób. Do koszenia łąki używałem różnych kos. Spalinowych, elektrycznych, nożowych i żyłkowych. Efekt był zawsze ten sam. Mnóstwo zielonej mazi oblepiającej wszystko i kilka poszatkowanych płazów różnej maści. Kiedyś odwiedził mnie stary znajomy z rolniczym wykształceniem i uświadomił mi, że taką łąkę można prawidłowo utrzymać tylko kosiarką listwową lub tradycyjną kosą. Przyczyna jest prosta. Jego zdaniem kosa spalinowa, zwłaszcza w wersji żyłkowej jest najbardziej uniwersalnym narzędziem w historii rolnictwa - bo jednocześnie kosi, młóci i rozsiewa - a najbardziej korzystają na tym chwasty. Poszedłem za jego radą i poprosiłem miejscowego eksperta o naukę. Jak było do przewidzenia, efekt był żałosny. Ból ramion, poszarpana trawa i ogólne zniechęcenie. Postanowiłem zabrać się do sprawy systematycznie i odkryłem, że temat ręcznego koszenia jest bardzo popularny w wielu krajach, niestety nie w Polsce. Efekt moich poszukiwań można streścić następująco: - prawidłowo dobraną kosą kosi się praktycznie bez zmęczenia - szybkość koszenia jest porównywalna z kosą spalinową - pokosy nadają się dla zwierząt - przeżywa więcej drobnych płazów - zdecydowanie zmniejsza się zachwaszczenie łąki - największą wadą jest pora koszenia - najlepiej godzinę przed i po świcie, choć to nie jest obowiązkowe usmiech.gif - pewnym kłopotem jest konieczność nauczenia się tego wszystkiego, ale po to powstaje ten blog Zachęcam wszystkich do spróbowania, bez popadania w ortodoksję. Trawnik wokół domu nadal koszę kosiarką, chyba że trawa zbytnio podrośnie. Istnieje też sporo teorii na temat oddziaływania koszenia na układ krążenia (rytmiczny ruch, wentylacja itp), ale to może w późniejszych postach

Noo Wichura już pewnie grzeje klawiaturę :D

Szkoda że nie ma już wsiowych. Szło im przeciętnie, ale przynajmniej byli sympatyczni i uprzejmi. A teraz jak Ryjków nie bedzie to już całkiem nie będzie na kogo patrzeć.

Paweł ten co odpadł, ze wsi ma świetne poczucie humoru które ja kupuję w całości, to jak mówił ze spokojem a jednocześnie śmiesznie to było dla mnie mega jak jechal z Anetą jako pasażer, jak łóżeczko skręcał, ja cały czas bym się przy nim śmiała i ten glos taki radiowy ha ha szkoda e odpadli , ryjków też szkoda Jurek też mnie rozśmiesza, jeszcze on jest dobry ale reszta to już nudziarze i płaczki

Bidul do domu

Zobaczcie jak to się docenia ludzi dopiero po tym jak odpadną ;) Na początku programu wiele osób jeździło po tych z wioski, ryjkach i jurku a teraz tak ich nam brakuje :P

widziałam zwiastun 10 odcinka i ryjki ratują ponoć Kuczwary mi się nie podoba takie zachowanie, rezygnacja z konkursu i Eliza głaszcze kluskę po głowie i mowi że jest świadom, trzeźwa i wie co robi :O ręce opadają

Ja powiem że wolę kuczwary niż bidul

też tak myślę, ale spróbuj to napisać na fb to zobaczysz jak Cię zjadą wszyscy z Wichurą na czele :(

06.11.13 mądrości ciuryło wichury Wichura Machura klepie coś o czym nie do końca ma pojęcie - mieszkanie tamtego samotnego pokazali w ostatnim odcinku przed finałem , faktycznie kiepskie, chyba dobrze że nie było widać wcześniej okolicy i samej kamienicy bo mieszkanie miał by pewne od dawna - dopiero wichura i reszta bandy miała by używkę :) aha była tutaj mowa o jego domku to letniak, ale zawiść Bałbały Machury nie pozwala racjonalnie odbierać obrazu z TV :)

Aneta, ta od Pawełka czyta te wszystkie komentarze na fb i odpowiada nawet :)

jeszcze tylko 9 godzin i 19 minut :)

I znowu wojtek siedzi i pisze dobrze na swoj temat. Zal poprostu

Myślałam że zwycięzca I edycji pójdzie w ślad co niektórych i będzie się lansował na f.b. a tu takie zaskoczenie :)

a z czym ma się lansować,z tym, że oszukał wszystkich udając takiego biednego ? mieszkanie komunalne w łodzi to tak jak własne, na dzialce domek pietrowy i murowany a nie zadna altanka. nadal mieszka w Lodzi a z was sie nasmiewa. mieszkanie w ozarowie zapewne sprzeda bo po co mu tak daleko. wygral bezplciowy i nudny pomysl na mieszkanie bez polotu i pod kopyto jurorow zwlaszcza malgorzaty r. przykro sie robi, ze w tvn tak nami manipuluja i robia co chca. ja bylam calym sercem za kasia i bartkiem bo im sie nalezalo to mieszkanie i juz. Maja chore dziecko i jest im ciezko. szkoda, ze tam nie zamieszkali