Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mania36

agenezja nerki u dziecka

Polecane posty

witam, moja corka urodzilła się bez jednej nerki, szukam do rozmowy kogos, kto ma ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka_ma
Witaj, mój synek również urodził się bez jednej nereczki. Dowiedzieliśmy się o tym na badaniach połówkowych. Po porodzie jeszcze w szpitalu synek miał robione usg i diagnoza wcześniejsza się potwierdziła. Obecnie syn ma pół roczku. Rozwija się książkowo - jesteśmy od urodzenia pod kontrolą nefrologa i robimy co miesiąc badanie moczu. Nefrolog nam powiedziała, że trzeba się cieszyć, że ma jedną ale zdrową nereczkę i w dodatku dużą, która spokojnie przejęła funkcję tej drugiej, niż miałby dwie a chore. Na początku bardzo to przeżywałam, miałam mnóstwo obaw itp. Lecz jak patrzę na synka to tak naprawdę niczym nie różni się od innych niemowlaczków. Trzeba tylko być czujnym jak mówi Pani dr - jak coś się dzieje to nie mówimy że na przykład to od ząbków czy coś tylko od razu trzeba patrzeć pod kątem tej agenezji. Znam kilka osób, które urodziły się bez nerki i dzisiaj mają po 30,40 czy 70 lat :) nie narzekali nigdy na problemy zdrowotne. Jedna kobieta dowiedziała się o tym przy badaniu kontrolnym do pracy :) także główka do góry wiem co czujesz i napewno nie jest Ci łatwo. Bo mnie do dzisiaj łza w oku się kręci jak pomyślę, że synek ma jedną nereczkę - i zadaję sobie pytanie - dlaczego akurat on ale cieszę się, że mam taki skarb w domu i dziekuję Bogu że nie ma np wady serca i innych gorszych wad. A tak naprawdę do prawidłowego funkcjonowania człowiekowi jest potrzebne 75% jednej nerki... Więc głowka do góry :) jeśli chciałabyś porozmawiać itp to daj znać :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, moja córka ma teraz 10 miesiecy, brak nerki został ostatecznie potwierdzony jak miała 7 miesięcy, po zrobieniu urografii i cystouretrografii. W trakcie ciąży na usg miała powiekszone obydwie nerki, powiekszenie zmniejszało sie, i w 9 miesiącu nerki miała w prawidłowych rozmiarach. Niestety po porodzie nikt nie raczył zrobić usg nerek, zrobione zostało dopiero w 2 miesiacu zycia, i wtedy lewej nereczki juz nie było. Lekarka cały czas mówila czekac z kolejnym usg, bo to dziecko małe, bo moze gazy zasłaniające nerkę. niestety na kolejnych usg w 4 i 6 miesiacu tez jej nie było. Teraz w prawej nerce córka ma refluks, bierzemy furagin caly czas.Badania moczu i posiew co miesiąc, na szczęście bakterii dotychczas nigdy nie miała. Chciałabym Cie zapytać, co robiliscie zeby sprawdzic, co sie dzieje z ta nerką której nie ma, tzn czy sprawdzaliscie jakos czy nie ma pozostałosci jakichs po nerce, szczątków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że mała rozwijała sie troche wolniej, teraz chodzimy na rehabilitację i szybko nadrabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka1608
Witam, jestem w 19 tygodniu ciąży, przy badaniu USG lekarz powiedział że nie widzi prawej nerki, kazał zrobic posiew i przyjśc za miesiąc. Czy jest możliwe że nie zobaczył nerki? Jakie dodatkowe badania powinnam zrobic? Do jakich specjalistów się udac? może czas ma znaczenie, nie mogę tak bezczynnie czekac aż miesiąc. Proszę pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mama prawie 14 letniego chłopca .ja dowiedziałam się że syn ma jedną nerke jak syn miał 4 lata , to tak przez przypadek trafił do szpitala i zrobione miał usg brzuszka i lekarz sprawdził nerki okazało się ze nie ma prawej nerki , w dodatku syn ma wady wrodzone rozwojowe kręgosłupa . A nie pije alkoholu i nie palę papierów . Dlatego ciężko było mi się z tym pogodzić .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarze w 15 tygodniu ciąży zdiagnozowali agenezje nerek u coreczki, jeden z lekarzy zasugierował mi abym przerwala ciaze bo nosze w sobie zwłoki !!! :( ja do konca sie upierałam, nie chcialam pozbawic zycia dziecku kktoremu jeszcze chwile temu to zycie ofiarowałam. Gdy jechalam do szpitala ze skurczami bylam przerazona, starsznie sie bałam ... a smutek byl nie do opisania.... ale Bog zrobil nam wspaniala niespodzianeke !!! Moja coreczka zyje jest z nami, lekarze sie mylili !!!! do samego konca nie widzieli nerek ktore byly , sa i beda !!!! estem przeszczesliwa !!! jakby ktos chcial porozmawiac to prosze pisać na miela : grajkowska-anna@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby sprawdzić jak nerka czy nerki działają to trzeba zrobić scyntygrafię nerek, z krwi można samemu robić mocznik i kreatyninę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak dokladnie, moja coreczka wlsnie wczoraj miala to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nemilka
Mój syn ma również wrodzoną agenezje nerki. Ma trzy lata i rozwija się prawidłowo pod każdym zwględem :) Jest pod kontrolą nefrologa. Według naszych lekarzy nie ma przeciwskazań do antybiotykoterapii, (gdzieś wyczytałam, że ktos niektórzy twierdzą inaczej). Może funkcjonować jak każde dziecko, tylko, po prostu raz na jakiś czas trzeba mu robic badania (usg, mocz, morfologia). Drodzy Rodzice, nie ma co panikować gdy dowiecie się, że taki przypadek dotyczy Waszego dziecka. Mnóstwo osób żyje nie mając nawet pojecia o agenezji. Uszy do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość agenezja nerki

Mój Syn również nie ma jednej nerki. Szukam kontaktu do osób, która różnią mają dzieci z agenezji nerki. 

Dnia 28.04.2013 o 22:49, Gość mamka_ma napisał:

Witaj, mój synek również urodził się bez jednej nereczki. Dowiedzieliśmy się o tym na badaniach połówkowych. Po porodzie jeszcze w szpitalu synek miał robione usg i diagnoza wcześniejsza się potwierdziła. Obecnie syn ma pół roczku. Rozwija się książkowo - jesteśmy od urodzenia pod kontrolą nefrologa i robimy co miesiąc badanie moczu. Nefrolog nam powiedziała, że trzeba się cieszyć, że ma jedną ale zdrową nereczkę i w dodatku dużą, która spokojnie przejęła funkcję tej drugiej, niż miałby dwie a chore. Na początku bardzo to przeżywałam, miałam mnóstwo obaw itp. Lecz jak patrzę na synka to tak naprawdę niczym nie różni się od innych niemowlaczków. Trzeba tylko być czujnym jak mówi Pani dr - jak coś się dzieje to nie mówimy że na przykład to od ząbków czy coś tylko od razu trzeba patrzeć pod kątem tej agenezji. Znam kilka osób, które urodziły się bez nerki i dzisiaj mają po 30,40 czy 70 lat 🙂 nie narzekali nigdy na problemy zdrowotne. Jedna kobieta dowiedziała się o tym przy badaniu kontrolnym do pracy 🙂 także główka do góry wiem co czujesz i napewno nie jest Ci łatwo. Bo mnie do dzisiaj łza w oku się kręci jak pomyślę, że synek ma jedną nereczkę - i zadaję sobie pytanie - dlaczego akurat on ale cieszę się, że mam taki skarb w domu i dziekuję Bogu że nie ma np wady serca i innych gorszych wad. A tak naprawdę do prawidłowego funkcjonowania człowiekowi jest potrzebne 75% jednej nerki... Więc głowka do góry 🙂 jeśli chciałabyś porozmawiać itp to daj znać 🙂 pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×