Czy jest szansa że sie zejdziemy? Zerwałam dziś z facetem potrzebuje donrej rady

Up..............

Facetowi ewidentnie na tobie juz nie zalezy. Nawet odpowiada od niechcenia, a ty go zalewasz smsami. Wez na wstrzymanie i nie ponizaj sie, bo straci do ciebie resztke szacunku.

Bambaryla -- Juz nie bede , wiecej do niego nie napisze nigdy..

Z doświadczenia wiem, że jezeli facet zgadza się na tzw przerwę w związku to traktuje to juz jako rozstanie, faceci nie sa tacy jak my ze cos tam sie zastanawiaja, po miesiacu dochodza do wniosku ze nie mgoga zyc bez tej kobiety itd itp. a te teksty typu ze " nie chce Cie wiecej ranic" " zaslugujesz na cos lepszego/innego" to takie teksty na tzw odwal, zeby nas nie ranic i nie wyjsc na podłęgo chuja który mowi - spierdalaj, mam Cie dosc. Owszem zdarzaja sie mezczyzni któzy rozstaja sie wlasnie w taki prymitywny sposob, ale wiekszosc mezczyzn, którzy maja obycie z kobietami i kobiecą naturą myślą, ze te teksty spowodują' ze rozstanie bedzie mniej bolesene a tak naprawde jest to tylko przedłuzanie cierpienia, bo kobieta łudzi się, że skoro facet nie powiedzial jej ze to definitywny i nieodwolalny koniec to istnieje szansa ze sie zejda. A tak naprawde tej szansy nie ma. Takie zachowanie i owijanie w bawełne jest dowodem na to ze faceci sie porpostu boją definitywncyh rozwiązan, ale nie ze strachu przed samotnoscią, tylko ze strachu przed kboiecą reakcją, poniewaz maja kobiety za histeryczki a po drugie uwazaja sie ( kazdy jeden) za super samca za którm kobieta bedzie wylewac moze łez i podcinac sobie zył. Jak kobieta kobiecie radzę Ci - pogodz sie z tym ze tak naprawde to koniec i znajdz sobie nowgo faceta, moze bardziej prymitywnego ale konkretniejszego. Pozdrawiam i zycze duzo szczescia, miłosci i pogody ducha :)