Pytanie o pieprzyki, znamiona, czy jak to się tam nazywa (na twarzy)

Taki pieprzyk może dodać uroku, jeśli jest w odpowiednim miejscu i odpowiedniej wielkości. Kiedyś dziewczyny nawet domalowywały sobie kropkę, prawda? A teraz pytanie: Czy taki pieprzyk zawsze zmieni się w różową kulkę, na której rosną włoski, gdy dziewczyna stanie się starą babą? Bo takie kulki u starych bab mi się nie podobają. Moja żona, której jeszcze nie mam, a którą kiedyś będę miał, nie zawsze będzie młoda, a gdy już będzie stara, to nie chciałbym niechcący urwać jej z twarzy takiego badziewia bo się niestety wiercę przez sen i mógłbym zahaczyć - obrączką przykładowo czy paznokciem. Bo chyba nie guzikiem od mankietu piżamy ;) Czy wobec tego od razu wykreślać z moich matrymonialnych planów dziewczyny z pieprzykami? Dodam tylko, że wśród dziewczyn, które się mną kiedyś interesowały, były też dziewczyny z pieprzykami.

Mało tego!!! trza spierdalać z kraju bo i tobie taka bzdziogwa wyrośnie

czy to jest odpowiedź na moje pytania?

glupie ptanie glupia odp, na starosc to i tobie moze wyrosnie

z czego ma wyrosnąć? Nie mam na twarzy nawet zalążka takiego czegoś, więc chyba nie muszę się martwić. Dlaczego uznajesz moje pytanie za głupie? Zabolało coś Cię w nim? Po kompleksie jakimś Ci pojechałem?

...wśród dziewczyn, które się mną kiedyś interesowały, były też dziewczyny z pieprzykami." - hahaha....coś ci się przywidziało!

teraz dla odmiany wypowiedział się prawiczek, którym nigdy nie zainteresowała się żadna dziewczyna. A ja wciąż czekam, az wypowie się ktoś, kto potrafi czytać ze zrozumieniem zamiast wyrywać z kontekstu fragmenty i pokazywać frustracje

Pieprzyki zawsze można usunąć, ale ty mózgu już raczej nijak sobie nie wyhodujesz.

czekam, az wypowie się ktoś, kto potrafi czytać ze zrozumieniem zamiast wyrywać z kontekstu fragmenty i pokazywać frustracje - ale z ciebie debil

pora upnąć