Właśnie oglądam program na TVN Style o obsesji karmienia piersią

Matki karmią 5 letnie dzieci piersią a jedna UWAGA 7 letnią córkę :/ wiem,że takie teamty już były,ale to jest naprawdę chore

w wielu kulturach to zupełnie naturalne np tacy eskimości i dopóki oni nie dowiedzieli się od nas, ludzi białych że to złe to z pewnością w żaden sposób im nie szkodziło. Uważam że takie wyjątki są i w naszej cywilizacji i tak długo to lekka przesada ale z pewnością są mało spotykane. Za to nagminne mamy karmią butelką ze sztucznym mlekiem, to jest duży problem.

ja swojego tez dlugo karmilam bo 14 mies ale teraz jak to ogladam to naprawde ta stara babeczka jest chyba chora psychicznie;/ o co chodzi z tym azjatyckim dzieckiem bo dopiero wlaczylam?

moja babcia ściągała mleko dla swojego wnuka, kiedyś wydawało mi się to dziwne ale wystarczy poczytać, że na świecie takie praktyki są czymś normalnym. Człowiek nieobyty to się dziwi. Tak samo jak karmienie piersią dziecka adopcyjnego. Zawód mamki cieszy się coraz większym powodzeniem.

niż karmienie byka który obżera się już pizzą i chipsami. są nawet banki mleka i to jest ok, bo wcześniaki czy dzieci adoptowane bardzo na tym korzystają, ale po co karmić siedmiolatkę, której układ odpornościowy jest już ładnie ukształtowany?

a u mnie w rodzinie po urodzeniu drugiego dziecka, mama ściągała pokarm i dawała starszemu dziecku, które miało 5,5 roku. Chociażby dla łatwoprzyswajalnych wartości odżywczych, nie zapominajmy, że mleko to nie tylko immunoglobuliny. Z psychologicznego punktu widzenia przystawianie do piersi 7 latkę razi mnie.