Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kociakg

Zakochany w przyjaciółce

Polecane posty

Witam! Wiem, że to forum dla kobiet, ale chciałem znać ich zdanie. Mianowicie zakochalem się w mojej przyjaciółce, która ma chłopaka:( (raz jest dobrze raz źle). Choć sama mówiła mi przed tym, raczej nie wyobraża sobie mnie jako chłopaka, ponieważ jestem dla niej najlepszym przyjacielem. Boję się wyznać jej prawdę, że nasze relacje się pogorszą lub całkowicie zniknął. Ale nie wytrzymuje już powoli psychicznie, nie wiem co mam robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam to samo, mój przyjaciel zakochał się we mnie, a że był dla mnie jak brat, to nic z tego nie wyszło, nie mogłam po prostu, nie mogłabym pójść z nim do łóżka, przyjaźń się skończyła, skoro Ci powiedziała, że nie wyobraża sobie Ciebie jako swojego partnera, to nic jej nie mów, bo wtedy może zacząć Cie unikać, a chyba tego nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skinnnny777
Gdyby chociaż była wolna, ale tak? Daj sobie spokój. Wiem, że niełatwo to zrobić, ale jeśli chcesz, żebyście jeszcze w przyszłości byli przyjaciółmi i TYLKO przyjaciółmi - musisz wziąć się w garść. Po pierwsze - nie mów jej o swoich uczuciach. Po drugie - wbijaj sobie cąły czas do łba, że nic z tego nie będzie. Ucinaj w myślach wszelkie romantyczne scenariusze które zaczynają się tkać samorzutnie w głowie. Po trzecie - zajmij się sobą i ogranicz na jakiś czas widywanie się z nią. Je możesz to wytłumaczyć tak, że pracujesz nad czymś ważnym i że potrzebujesz teraz trochę się odizolować od otoczenia. Wiem że to boli i że to trudne, ale to najlepsze co możesz zrobic w tej sytuacji. Sama przechodziłam to 2 razy. Na szczęście stanęłam na wysokości zadania, ogarnęłam się i mam dwóch świetnych kolegów. Żalu nie ma - także da się to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, staram się teraz rzadziej spotykać, ale to trudne siedzę wieczorem na łóżku i dziwnie się czuje, nie wiem co mam ze sobą zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skinnnny777
Masz jakąś pracę do zrobienia? Naukę? Najlepiej w takich sytuacjach zatopić się w swoich obowiązkach. Dobre są też filmy, ale uwaga! - nie żadne romantyczne! To akurat był mój sposób, ostry, ale bardzo dobrze się sprawdził, kiedy miałam "masło" w głowie - oglądałam najbardziej hardcorowe filmy, jakie znalazłam - horrory, thrillery, rzeźnia, masakra. Trzęsłam sie po nich, ale były to emocje zupełnie innego rodzaju niż te które mnie dręczyły na co dzień. I wiesz że naprawdę pomogło? Jak taki solidny elektrowstrząs albo kopniak w łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalicja milość-przyjaźń
Nie martw się miałam taką samą sytuacje, sama byłam w związku i mój przyjaciel też. Mój związek się rozpadł, po jakimś czasie jego również, trochę to potrwało było trudno ale po 6-7miesiącach zostaliśmy parą. Na początku było ciężko bo baliśmy się że popsujemy to co wcześniej wybudowaliśmy ale obecnie jesteśmy razem już ponad 6 lat i jest cudownie. Jest moja miłością życia i najlepszym przyjacielem. Głowa do góry nie od razu Kraków zbudowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalicja milość-przyjaźń
mnie się też tak wtedy wydawało ale czas to zmienił bo zobaczyłam w nim coś jeszcze, nie było to łatwe, na początku miałam wątpliwości ale zaryzykowałam i się opłaciło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×