Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maly pekinczyk

NIE MAM KASY NA WETERYNARZA A PIES JEST CHORY!

Polecane posty

Gość maly pekinczyk

moj pekinczyk od piatku ma biegunke i wymiotuje, na zolto, bardzo smierdzaco...nie je,nie pije, nie wstaje...boje sie ze to cos zakaznego a mam male dziecko w domu....do 15 zostalo mi 150zl, nie mam kasy na weterynarza...jak mu pomoc domowymi sposobami, co to moze byc i czy moje dziecko jest bezpieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
moze dla ciebie, ja ja bardzo kocham i sie o nia martwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Kasia 89
jorki są jeszcze obrzydliwsze, ale fakt; niewielka strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VOV...
Musisz koniecznie iść z nim do veta!!! Pożycz kasę bo pies się może wykończyć. Nie miał kleszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3432423432
zanies jakiś aparat cyfrowy, telfon, albo złoto do lombardu, zastawisz na 2 tygodnie, a zawsze troche kasy wpadnie na tego lekarza. {ptem sobie odpiebrzesz, na krótki termin nie kosztuje drogo. Albo wez te pozyczkę via sms, podobno pierwszy raz dają 100 zł bez procentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
nie wyzywaj mnie chamie! nie mam od1 kogo pozyczyc poki nie oddam dlugu, juz pozyczalam na leki dla dziecka poszly mi ostatnie pieniadze na to!! nie mial zadnego kleszcza, prawie nie wychodzi na dwor, naslac to ty sobie mozesz na siebie ale policje albo karetke z kaftanem bezpieczenstwa!nie znecam sie nad psem, zwyczajnie nie stac mnie na wizyte i pytam jak mu pomoc domowymi sposobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdxc
ile ma pies lat lub miesiecy? czy mial szzepienia. spróbuje pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj pies pitbull
Pomoc domowymi sposobami to możesz sobie debilko i pierdolnac się w łeb, zanies komputer do lombardu. Nie udzielenie pomocy to znęcanie się. Życzę ci żeby twój bachor się zaraził jakimś syfem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
do lombardu nie mam czego zaniesc juz...zloto i tel.dawno poszly, pol roku nie mialam pracy...eh niewazne.leci z niej taka woda podbarwiona na czerwono, moze ktos ja otrul?? ale ona tylko na smyczy wychodzila...rano sie tak trzesla jakbz ja prad kopal a teraz tzlko spi...moze jej przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odizoluj go od dziecka, moze idz do weterynazrza i powiedz mu ze po wyplacie mu dasz, jak jakis normalny to zrozumie a moze i za darmo pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
pitbull bog cie pokaze za takie zyczenia dla mojego dziecka zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
nie wiem czy ma szczepienia i w jakim jest wieku no raczej mlody przyblakal sie do nas,...tak zrobie, pojde do weta i poprosze o pomoc, najwyzej mu dowod zostawie na zastaw ze zaplace jak dostane kase...myslalam ze to zwykle wymioty z pryejedzenia, w czwartek w nocy sciagnela ze strolu pierniki i opierdzielila pol opakowania myslalam ze to przez to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz iść do weterynarza bo sie odwodni i zdechnie . Moj pies tak miał i był w szpitalu dwa dni na kroplowce , ja mam psa ubezpieczonego , mieszkam w Anglii i tu weterynarz jest bardzo drogi za te dwa dni zaplacilabym ponad 800 funtów ale ubezpieczenie to pokryło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
a czemu sie tak trzesla jakby ja prad kopal?co tzo moze byc?jest zimna bardzo, okrylam ja kocem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierniki?!!!
no to zagadka wyjaśniona. Może jeszcze w czekoladzie? Tabliczka czekolady jest w stanie zabić dużego, dorosłego psa. Czekolada w dużych ilościach to trucizna dla psów. Dlatego tyle się krzyczy, zeby nie dawać psom słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VOV...
Idź do veta i poproś o pomoc bo zagrożone jest jego życie. Powinien Ci pomóc.To zazwyczaj są bardzo wrażliwi ludzie. Dogadaj się, że zapłacisz jak będziesz miała kasę. Teraz to tak na szybko wlewaj mu do pyszczka małe ilości wody, najlepiej strzykawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pierniczę, kasy nie masz
rozmnażasz sie, a do tego przygarniasz zwierzę. I teraz skazujesz je pewnie na smierć:O Chciałabys konać przez 4 dni bez żadnej pomocy? Zimna jest, bo pewnie to już agonia, idiotko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrgrbdbbdbdbd
o ja pierdole. po co decydujesz sie na psa jesli cie na niego nie stac? :o idz do weterynarza i powiedz, ze nie masz kasy... sadze, ze nie odmowia pomocy. idz tam jak najszybciej i probuj sie jakos dogadac. moze poszukaj w miescie swoim jakiejs fundacji. ja swego czasu mialam takiego weterynarza w poblizu, ze wizyty byly za darmo i jedynie za leki placilam i nawet jak byl chory czy coś, to placilam maxymalnie 20-30zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
ehh juz po wszystkim:( wylecialo z niej takie czarne cos z krwia smierdzace i nie zyje:( na szczescie corka jest u babci:(:(:(jak ja jej powiem:(:(:(:(jezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdxc
podawaj mu teraz wode z glukoza strzykawka .NAWODNIENIE jest najwazniesze.bardzoczesto na sile nawadniaj. podaj tez smekte 1/2 opakowania strzykawka .wieczorem drugą czesc. na chwile obecną nawdniaj psa.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierniki?!!!
a co dopiero mały pekińczyk... To na bank przez te pierniki. Idz natychmiast do weterynarza, powiedz ze nie masz kasy, ale oddasz jak będziesz mogła, bo pies ci umiera.. Jak trafisz na prawdziwego weta z powołania, to Ci pomoże, bo nie przejdzie obojetnie obok cierpiacego i chorego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VOV...
no nie!!! czekałaś aż pies będzie w takim stanie??????????????? jeśli jadł czekoladę to już wszystko jasne, dla psów to trucizna!!!! leć szybko do veta!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3432423432
ja sądzę że odmówią... pewnie kazdy tak gada, na pewno wet bedzie leczył za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
kurwwwa zalamka:( oi co teraz mam z nia zrobic jak powiedziec dziecku? ja pierdziele nawet nie wiem gdzie ja zakopac w bloku mieszkam boze :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3432423432
chyba to prowo, za szybko sie wątek rozwija, zreszta mało kto relacjonuje tu takie rzeczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllnnnnn
to musi byc prowo.OD PIĄTKU patrzec jak pies choruje? nie wierze............:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pekinczyk
no bylam pewna ze to zwykle problemy zoladkowe kiedys tak miakla i jej przeslo nastepnego dnia:( jakbzm miala kase od razu polecialabym do weta:(ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×