Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Parrranojaaajestgooojaaa

Ciągle się rumienię.

Polecane posty

Gość Parrranojaaajestgooojaaa

Wystarczy, ze jakiś facet spojrzy w moim kierunku robię się czerwona jak burak i nie wiem, gdzie podziać wzrok. Na próżno udawanie, że coś albo ktoś mnie nie rusza. Te wstrętne rumieńce mnie zawsze zdradzają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to urocze
czym ty się przejmujesz, inna sprawa że z wiekiem przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marakiwi
Ja mam tak samo w sytuacjach stresowych, a dla mnie stresowe jest powiedzmy przejście z kimś na Ty. Wiele innych sytuacji. Podkład maskujący, krem do skóry wrażliwej i jakoś daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa98765
Autorko a słyszłaś kiedyś o erytrofobii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marakiwi
nie przechodzi z wiekiem, jestem grubo po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marakiwi
co to jest erytrofobia? Na moje w wolnym tłumaczeniu to strach przed krwią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parrranojaaajestgooojaaa
A co w nich takiego do uwielbiania? Ja tam swoich nie lubię, bo pokazują to, jaka jestem nieśmiała i wstydliwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parrranojaaajestgooojaaa
Ja mam 24 lata, ale gdy się rumienię, wyglądam jak spłoszony podlotek. Jestem niestety z natury chorobliwie nieśmiała, zwłaszcza w stosunku do płci przeciwnej, poza rumieńcami drżą mi dłonie, łamie mi się głos, nie umiem utrzymywać kontaktu wzrokowego. Na nic maskowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parrranojaaajestgooojaaa
Tak, kojarzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa98765
Erytrofobia to lęk przed czerwienieniem się. To niestety, ale siedzi w psychice. Najpierw zaczerwienimy się raz czy dwa i to nie będzie dla nas istotne, machniemy na to ręką. Jednak za kolejnym razem ktoś się zapyta "co ci się stało, co ty taka czerwona?". I tu już zaczyna się problem, bo zaczynamy się wstydzić tego zaczerwienienia, pojawia się lęk, fobia, aż w końcu dochodzi do takiego momentu że czerwienimy się na samą myśl o czerwonej twarzy. Znacie to skądś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parrranojaaajestgooojaaa
Niestety tak :( Nienawidzę, gdy ktoś zwraca na mnie wtedy uwagę, chcę po prostu stać się niewidzialna dopóki znowu moja skóra nie przybierze normalnej barwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby wyjsc z wstydu PRZED CZYM KOLWIEK nalezy pozwolic sobie na doswiadczanie tego wstydu, tej emocji. Bo w przeciwnym razie emocja jest blokowana i nadal siedzi w ciele. Dopiero gdy sie pozwala jej wyjsc to zaczyna sie uzdrawianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że że
o fak to ja mam tą erytofobię w takim razie :O nie wiedziałam, że to się tak nazywa. ale na szczęście nakładam taką tapetę na twarz, że nic się nie przebija! A nakładam ją wlaśnie z tego powodu bo cerę mam idealną ale dzięki temu mogę normalnie funkcjonować w społeczeństwie, bo wcześniej było "co ci się stało", "dlaczego jesteś taka czerwona", "wstydzisz się mnie". dziewczyny - porządna tapeta i nikt nie zobaczy tych rumieńców :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa98765
Doktor Eros - tak łatwo jest tylko w teorii. Jeśli dochodzi do sytuacji, gdzie nagle oblewa nas bezpodstawny rumienieć, tylko dlatego, że ktoś np. rzucił jakiś dwuznaczny żart w grupce znajomych, albo stary znajomy powiedział nam 'cześć' na ulicy, to ciężko drugi raz się wystawiać na taki przypadek. Wtedy chce się zniknąć, ulotnić, zapaść pod ziemię a nie próbować raz jeszcze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parrranojaaajestgooojaaa
Zgadzam się z Kolorową. Człowiek wstydzi się swoich emocji, tego jak reaguje w danych sytuacjach. Nienawidzi też tego, gdy inni dostrzegają jego reakcję i komentują to, co zauważyli. To sprawia, że człowiek jeszcze bardziej się blokuje i nie wie co odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że że
@doktor eros - ja też się nie zgodzę z twoją teorię, bo kiedyś słyszałam coś podobnego i całe liceum ją stosowałam tzn. zgłaszałam się na każdej lekcji, udzielałam się gdzie się da, działałam w samorządzie szkolnym a za każdym razem robilam się czerwona. Aż w końcu jeden nauczyciel zapytał mnie przy całej klasie czy się go wstydzę, bo zawsze się rumienię jak odpowiadam :O. Oczywiście poszła plota po całej szkole, że się zakochałam z starym dziadzie i jakoś wszyscy zapomnieli, że rumieniłam się do każdego czyli koleżanki/kolegi/nauczycielki/nauczyciela/sprzątaczki itd. Jedyny plus tego był taki, że miałam świetne oceny :P Myślę, że nie da się tego wyleczyć (ja oprócz czerwonych placków na twarzy dostaję też placków na całym ciele więc jak mi wyskakiwały takie na dekolcie i szyi to ludzi się mnie pytali czy nie jestem chora i czy mają pomóc mi zażyć jakiś lek :P). Teraz trochę się z tego śmieję, ale muszę przyznać, że to utrudnia życie i dalej będzie. Golf albo wytapetowany dekolt i szyja do podstawa, a o tapecie na twarzy już wspomniałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam ten czas
przechodzi nie kłóć się fiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa wiem ale trzeba probowac i poswiecic temu czas. Uzdrawianie tematu przychodzi stopniowo. Wychodzcie czesciej z domu i wbijajcie na gleboka wode jak macie odwage. Siedzeniem przy kompie duzo niezdzialacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemusicie sie ze mna zgadzac. Ja sobie z tym poradzilem i teraz staram sie dawac innym dobre rady ale moze nie kazdemu odpowiada to co proponuje. Jest wiele metod, ja akurat robilem to czego sie balem jak najczesciej i pomoglo. Do tego stosowalem inne taie sprawy o ktorych niechce mi sie teraz pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że że
Akurat porada o wychodzeniu do ludzi dla mnie nie jest żadna poradą bo jestem bardzo społeczną osobą ;) Może dla dziewczyn tak ale może jednak napiszesz o tych innych "sprawach" o których nie chcesz pisać? Może to akurat by zadziałało w moim przypadku ;)? ps. za dużo "może" ale nie mam pojęcia jak inaczej sformułować te zdania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się rumienię i wychodzę z założenia, że do tego trzeba się przyzwyczaić. Jeżeli się zawstydzę czy zdenerwuję to nic się takiego nie stanie. Do tego jeszcze łatwo się czerwienię przez wiatr i niektóre składniki jedzenia. I wcale tego nie maskuję - musiałabym mieć grubą tapetę, a to tylko zaczerwienienie, chwila i znika. Miałam masę komentarzy na ten temat (jestem blada i robi mi się taki pasek przez nos i policzki) i jakoś z tym żyję. Przecież to nic niezwykłego denerwować się w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa98765
Na pewno nie możecie ciągle o tym myśleć, zastanawiać się czy już moja twarz jest czerwona czy nie, a może już mam kwiatki na dekolcie. To nie tędy droga. Jeśli macie coś załatwić np. w urzędzie to poprostu trzeba tam iść i od razu pukać do pokoju. Najgorsze co można wtedy zrobić to stać pod pokojem i myśleć "co ja mam powiedzieć". Wtedy w głowie pustka, ciepło na twarzy i z każdą chwilą większa ochota na ucieczkę niż na załatwienie sprawy. Poporstu jedyna rada to nie skupiać się na tym, bo niestety ale innego złotego środka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty tez masz problemy z czerwienieniem sie ? Lekarstwem na wszysto ogolnie jest akceptacja siebie. Uswiadominie sobie ze inni tez maja wady. Pozatym to co ini o nas mysla nie jest prawda. A dlaczego ? :) Bo ludzie nas nieznaja. Nie wiedza jacy jestesmy naprawde. Niewiedza co mamy w sobie i dlaczego mamy dane problemy. Niemoga wiec tego prawidlowo ocenic i tym samym jak oceniaja niemaja racji. Akceptacja to podstawa. Do akceptacji prowadzi wiele drog. Ja stosowalem NLP, EFT. Jak cie interesuje to poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa98765
Zgadzam się z Doktor Eros, ze samoakceptacja to podstawa. Pewnie macie niską samoocenę i wydaje wam się, że każdy na ulicy jest ładniejszy od was. Nic bardziej mylnego. Każdy z nas ma wady, każdy z nas ma kompleksy, każdy z nas zaliczył kompromitujące wpadki. Trzeba sobie uświadomić, że nie ma ideałów, ale każdy ma jakieś piękno w sobie, coś co w sobie lubi. Mogą to być piękne długie włosy, śliczny uśmiech, zgrabne nogi czy duże oczy... Nie ważne co, ale warto skupić się na swoich zaletach a nie wadach, rozmyślanie o nich nic nie da, a tylko nakręca psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eros - poza tym czerwienienie się to naprawdę nie jest coś co jest źle odbierane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że że
Właśnie ja też jestem blada strasznie (muszą rozjaśniać każdy podkład :P). I niestety mam na twarzy kilka warstw podkładu, bazy, rozświellacza,, bo pracuję w branży gdzie wygląd profesjonalny jest ważny i nie mogę sobie pozwolić na wszelkiego rodzaju placki. Więc ja nie mam problemu z nieśmiałością, lamiącym się głosem drżeniem nóg etc ;) Mój przypadek naprawdę jest dziwny. Doktor Eros dzięki za odpowiedź :) Powiedz mi tylko proszę czy dobre rozwinięcia tych skrótów odnalalazłam: NLP -Programowanie Neuro Lingwistyczne (z tego co czytam tak wstępnie to nie podoba mi się język bo jest własnie taki programistyczny :) EFT - Techniki emocjonalnej wolności (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×