Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melaD:D

on 25 ja 19

Polecane posty

Gość melaD:D

Myślicie że może coś z tego wyjść ? różnica wieku jest spora więc napewno wiele odmiennych planów, czy jednak byl by to jeden wielki sajgon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak spieszno ci zakładac rodzinę to sie dogadacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja majac 19lat poznalam swojego juz bylego faceta w naszym przypadku nie bylo widac roznicy wieku, ludzie uwazali ze to ja jestem bardziej dojrzala i mysle do przodu. bylismy razem ponad 3lata i bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melaD:D
nie miałam bym nic przeciwko zakładać teraz rodzinę, lecz słuchając jego wypowiedzi wywnioskowałam że on raczej jeszcze nie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 25 a moja dziewczyna 19 i chodzimy ze soba już 4 lata myśląc nadal o wspólnej przyszłości Moi rodzice mają 6 lat róznicy między sobą a jej rodzice 5 lat Wszyscy mówią własnie że to najlepsza różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i najważniejsze nie mamy dzieci i nie śpieszy się nam ;) Znamy się jakieś 11 lat bo mieszkaliśmy drzwi w drzwi w tym samym budynku A rok temu wyjechaliśmy do Wawy i mieszkamy sami. Układa nam się dobrze, ale wiadomo. życie to nie bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26letnia dziewica
to żadna różnica :) znam związki w których jest po 8 - 10 lat różnicy i świetnie się dogadują i są małżeństwem, np ona 24 lata on 35lat, a poznali się kiedy ona miała lat 16 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melaD:D
niby tak tylko u nad dochodzi wiecej problemow procz wieku.. On mieszka w Warszawie a ja 120 km dalej.. przyjezdza czesto do rodzinnego domu 30 km od mnie. ja dopiero od wrzesnia wyprowadzam sie do warszawy , więc to nastepny powod dla ktorego moze nam nie wyjsc.. powód nastepny to taki ze mamy dwa inne swiaty on jest rozpieszczany przez rodziców (bogaty, nic nie musi robić rodzice go utrzymują - jedynak) ja z wielodzietnej rodziny w ktorej na zachcianki musze zarobic sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurna maniek
jak 26 letniego chłopa utrzymują rodzice to Ty spieprzaj dziewczyno póki możesz no chyba, że oprócz swojego rodzeństwa i swoich rodziców chcesz mieć na utrzymaniu rozpieszczonego jedynaka... spierzaj powiadam Ci /hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurna maniek
Ty nauczona pracy jestes w swojej rodzinie a on daje głowe ze rozpieszczony mamisynek rozrzucajacy smierdzace skarpety po mieszkaniu.. spieprzaj, bo bedziesz jego słuzącą a rgumentem bedzie "mamusia mi robiła wszystko nawet loda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Mój partner jest 9 lat starszy, poznalismy sie gdy mialam 16 lat, teraz mam 23 i nie odczuwamy specjalnie tej różnicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
viki022, zobaczymy co powiesz za 10 lat. Mela, jakoś mi nie pasuje, że tacy bogaci mieszkali drzwi w drzwi z wielodzietną rodziną. Wiek nie stanowi takiej różnicy (przynajmniej na razie), jak przyzwyczajenia wyniesione z domu. Ale z drugiej strony może cięw Wawie wspomódz w utrzymaniu się na powierzchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melaD:D
ale ja nie chce zeby on mnie wspomogl czy cos boje sie tylko ze bedziemy mieli w tej kwesti duzo nie domowien .. on wystrzega sie wsi jak moze (miastowy) , az wstyd go do domu zaprosic zeby sie nie wystraszył( nie chodzi o to ze jakas rudera-tylko on wedlug swojej moze tak to ocenic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
to że jest jedynakiem i jest miastowy, nie oznacza że jestem rozpieszczony. Co znaczy że wystrzega się wsi jak może? Ja też jestem "miastowa" mam ładne mieszkanie i nie wyobrażam sobie życia na wsi, ale to nie oznacza, że źle oceniam tych którzy mieszkają na wsi. Mam mnóstwo znajomych z małych wiosek, często u nich bywam i nie obchodzi mnie jak mają w domu, ważne jacy oni są. Nie patrz na to. Nie masz co się wstydzić zapraszać go :) Zaproś go, zobacz jak się zachowa, jaką będzie miał minę. Poznasz czy się dobrze tam czuje, czy mu nie odpowiada to że mieszkasz na wsi. A jak zrobi jakąś głupią minę, to go kopnij w cztery litery i znajdź sobie fajniejszego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam większe różnice wieku, np. między moimi rodzicami jest aż 14 lat i super się dogadują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NISSIA16 ^^
mam 16, chłopak 23 i -.-?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadsdasdsdadasdsggg
jak nie chce rodziny i dzieci to znaczy, że niedojrzały jeszcze z niego gówniarz, więc się dogadacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×