Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina Krk

Używacie codziennie podkładu?

Polecane posty

Gość lubie to ....
kika, wrecz przeciwnie - w polsce bywam zadko ;) ale moze tak mi sie zle przez przypadek trafialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tty545
mam prawie 29 i nigdy nie mialam na twarzy podkladu. puder owszem keidys uzywalam ale potem przestalam i teraz tylko kremy stosuje. jakies tam wypryski zakrywam punktowo korektorem. cieni pod oczami nie mam wiec nie musze sobie nic pod oczy smarowac. zmarszczek jeszcze nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julittta
19:40 [zgłoś do usunięcia] ja niestety codziennie "chyba, ze nie wychodze z domu, to wtedy sobie odpuszczam, ale bez dobrze kryjacego podkladu i na to pudru, nie ruszylabym sie z domu mam bardzo brzydka cere, popekane naczynka na policzkach, a na brodzie tradzik i rozne przebarwienia wgladam jak potwor" ­ To zacznij dbać o skórę, nie się tylko szpachlujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdka
teraz daję skórze odpocząć i staram się nie używać tego gówna w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez przeszlam na
krem bb,ale nie z zadnej firmy europejskiej,tylko oryginalne koreanskie. pielegnuja duzo lepiej,ale nie dajcie sie zwiesc- tak samo dokladnie trzeba zmywac bo tak samo jak podklad krem bb moze zapychac. mimo to jest lepszy bo mniej widoczny i pielegnuje cere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez przeszlam na
a ty julita ta wyzej to chyba jebnieta jestes. ja tez pielegnowalam cere,ale mam blizny .zostaly po tradziku mimo pielegnacji,wiec tez musze czegos uzywac by zakryc. wiec sie pustoglowo nie pdzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzcie sie dalej
ze jesl NIE BEDZIECIE UZYWAC KOLOROWYCH KOSMETYKOW (Z PODKLADEM NA CZELE) TO CERA WAM SIE MOWIAC KOLOKWIALNIE "NIE ZNISZCZY" I POZOSTANIECIE "NIEOMAL WIECZNIE MLODE". Sorry ale NIC TO NIE POMOZE to jak sie starzejemy jest w duzej mierze kwestia genetyki,na przekór jej poprawic stan skory w sposób widowiskowy moze wylacznie ostra ingerencja w rodzaju MEDYCYNY ESTETYCZNEJ co najmniej...wiec to ze ktos sie nie maluje to nie znaczy ze "czas oszuka" i bedzi wygladal lepiej iz w sytuacji w ktorej jednak by sie malowal na co dzien NIE CZARUJCIE SIE... ZATRZYMAC MLODOSC WBREW GENETYCE MOZNA -ALE ZA SPORE PIENIADZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnk;dsjnksjdnfksdjnfskjf
ja uzywam tylko podkladu, i to takiegoo i tak, ze w ogole nie widac, ze mam cos na ryju. nie codziennie, ale dosc czesto. mimo to 30ml podkladu starcza mi srednio na 8-12mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdddddddddd
a ja lubię podkłady,bez nich czuje się naga :P nie uzywam codziennie ale tak z 5 razy w tyg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannyoranny
ja na szczęscie nie muszę, nie mam blizn ani przebarwień, tylko piegi i trochę naczynka popękane wokół nosa, ale bez tragedii; pewnie jak to wyzej napisano kwestia genów, w każdym razie mam prawie 40 lat i nigdy nie uzywalam podkładow ani fluidów, kilka razy probowałam, ale wyglądalo to okropnie i stwierdziłam, że to bez sensu, wiec tylko krem, ostatnio głownie altera z rossmana, trochę pudru prasowanego na strefę T i jest ok; im mniej chemii tym lepiej, przynajmniej ja tak myslę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julittta
ja tez przeszlam na - kretynko, skoro jej pękają naczynka i ma syfy na twarzy to powinna się wybrać do dermatologa i dać skórze pooddychać a nie zapychać kolorowymi kosmetykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosswallen
no z pająkami, to przecież trudno coś zrobić. usuwanie kosztuje, nie każdego stać, żeby zapłacić za laser od 100 zł wzwyż za jedno naczynko. przy czym efekt i tak może nie być powalający, a naczynka i tak znowu wyłażą po jakimś czasie. łatwo powiedzieć- idź do lekarza, tylko co to da przy tak trudnej cerze, gdzie i blizny i trądzik i naczynka i np mocne złuszczanie, które mogło by spłycić blizny będzie zabójcze dla naczyń itd. jakbyś miała taką cerę, to też byś się paćkała codziennie podkładem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julittta
pajączki można maskować korektorem, pojedyncze syfki też, ale w miejscu gdzie jest zaogniony wysyp pryszczy lepiej tego nie przykrywać fluidem a jeszcze później pudrem w kamieniu poprawić... a wiem że lasery i dermatolodzy są drodzy, bo sama wydałam krocie na to wszystko, dalej nie jestem jakoś mega zadowolona ale było warto, cały czas robię różne zabiegi, dobieram odpowiednie kosmetyki i ludzie chwalą moją cerę, że poprawiła mi się nie do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ludzcie sie dalej ze jesl NIE BEDZIECIE UZYWAC KOLOROWYCH KOSMETYKOW (Z PODKLADEM NA CZELE) TO CERA WAM SIE MOWIAC KOLOKWIALNIE "NIE ZNISZCZY" I POZOSTANIECIE "NIEOMAL WIECZNIE MLODE"" ­ a ty co, produkujesz podkłady, że się tak podnieciłaś? :D ­ pod tymi mazidłami, które zawierają silikon, talki i inne gówna skóra jest ewidentnie niedotleniona i szybciej się starzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroclaw i ankaa
kiedys uzywałam często i dużo (gruba warstwa), z wiekiem dochodzę do przekonania, że im mniej tym lepiej-tyczy się to całego makijażu. Nadal używam podkładu, ale jest lekki, rozświetlający albo BB, nie odznacza się na twarzy i naprawdę kładę mała ilość. Na samą myśl, że kiedyś nakładałam szpachlę w postaci revlon colorstay, brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadźka :)
22:49 [zgłoś do usunięcia] ja tez przeszlam na krem bb,ale nie z zadnej firmy europejskiej,tylko oryginalne koreanskie. pielegnuja duzo lepiej,ale nie dajcie sie zwiesc- tak samo dokladnie trzeba zmywac bo tak samo jak podklad krem bb moze zapychac. mimo to jest lepszy bo mniej widoczny i pielegnuje cere.//// ­ ­ A skąd masz te koreańskie kosmetyki? zamawiasz? czy gdzieś w Polsce kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
ja kiedys caly okres liceum uzywalam pudru sypkiego dbalam bardzo o skore, rowniez uzywalam dobrych "zmywaczy " do twarzy cere mialam piekna, zadnych przebarwien, zapchanych porow, wypryskow pozniej zmienilam zdanie i postanowilam byc naturalna :-D przestalam uzywac pudru i cera mi sie bardzo pogorszyla... teraz mam 27 lat i widoczneprzebarwienia od slonca ;/ ogolnie moja cera kiepsko wyglada z tymi przebarwieniami zaczelam stosowac znowu podklady bo w nich czuj sie "ubrana" i ladnie bez tego kiepsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadźka :)
SanSanSan - bo nie używałaś filtrów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta mamba -
nie używam codziennie podkładu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupą się wysmaruj
a tak na poważnie , to żal mi zjebów reklamujących na kafe drogie gówna kremy za ponad 300-600 zeta , bo to ich zafajdana praca , krem , podkład za 30-60 zł w większości doównuje temu za 200-300 tylko nazwa firmy inna , ehhh durne naiwne baby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna i prawiczek
po co kupować tak drogie kosmetyki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
jak ktos jest stary to i podklad nic nie da :) sama jestem po 40 a uzywam tylko nivea i bardzo go lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toksyny w kosmetykach, kremach
Ja zwykle nie używam podkładu, bardzo rzadko na specjalne wyjścia. A jeśli chodzi o kremy i kosmetyki to staram się uważać i czytać składy, bo od dość niedawna, nagle pojawiły mi się alergie, pokrzywka itp. A kiedyś nic mi nie szkodziło i miałam ładną skórę, teraz mam blizny i trudne do wyleczenia bąble, widać, każdy organizm ma jakiś limit przyswajanej chemii. v Kosmetyki, kremy często z reklam, mają takie składniki, które chwilowo może wydają się poprawiać stan skóry, ale w dłuższym czasie jej szkodzą, trując ją i wnikając do organizmu przez co skóra szybciej się starzeje. Koncerny nie patrzą na to, by nam pomagać, ale by nas/skórę uzależnić od swoich produktów i wpychają tam szkodzące zapychacze. Potem wielu ludzi dziwi się, że mają problemy z trądzikiem po 25 r. ż., problem z zajściem w ciążę, nowotwory i inne schorzenia. Najlepsze kosmetyki są naturalne lub np. zrobione własnoręcznie maseczki itp. v Jeśli ktoś jest trochę świadom tego, to polecam zajrzeć np. na: v http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×