Nie wiem jak rozumieć wypowiedz faceta.

Drogie forumowiczki mam taki problem a mianowicie poznałam faceta, spotkaliśmy się było ok. Jest to facet który sprawia wrażenie trochę zamkniętego, bardzo spokojnego. Normalnie wyglądający nie jakiś lovelas ani amant z 1 stron gazet- 35 lat! Teraz do sedna sprawy po spotkaniu próbował sie do mnie dodzwonić jednak byłam poza zasięgiem ale napisał maila takiej treści: "Cześć, chciałem powiedzieć że jesteś fajna dziewczyna i miło się z Toba rozmawiało tylko ja CHYBA nie jestem facetem którego szukasz..." Nie wiem co o tym myśleć, poradzcie coś :)

Niestety - spławia Cię, ale jest tak delikatny, że zrzuca winę niby na siebie.

Jest zakompleksiony. Skoro aż dzwonił i jesscze napisał, to znaczy że cie nie spaławia, tylko mysli sobie że to ty nie chcesz z nim gadać.

Twoja odpowiedź "Rozumiem że nie chcesz się już ze mną spotkać?" Będziesz miała jasną sytuację

A wczesniej napisz coś miłego np. "Naprawdę miło spędziłam z Tobą czas, ale rozumiem że nie chcesz się już ze mną spotkac".

dobra podpowiedz :) Albo zapytam to kiedy się spotykamy hehehe Facet jest o tyle dziwny że cały czas jest ze mną w kontakcie.

podpowiedz są rewelacyjne i postaram wprowadzeniem napisać cos miłęgo :D

bardzo mozliwe, ze go oniesmielilas, poczul sie niepewnie, o kurde powodzenia z facetem z kompleksami! ps tez bym napisala tak jak radzi koralowa

on napisał: "Cześć, chciałem powiedzieć że jesteś fajna dziewczyna i miło się z Toba rozmawiało tylko ty CHYBA nie jesteś kobietą, którą chciałbym bzykać..." tylko użył innych słów