Jak myślicie, czy ludzie którzy mieszkają w mieście częściej zdradzają

niż ci mieszkający na wsi?

Przeciez w miescie mieszka wiecej ludzo ty glupia gnido a na wsi mniej. To wiadomo ze w miescie bardziej gnido glupia

Możliwe, ale za to na wsi jest wieksza szansa na kazirodztwo, bo w małych skupiskach gdzie ludzie nie wyjeżdżają daleko ( więc wieksza szansa na zdrade z sąsiadka) moze się trafić zonk.

Miałam faceta ze wsi. To, jak tam każdy z każdym się pieprzył jest dla mnie do dziś niepojęte, nie spotkałam się od tego czasu nigdzie z podobną patologią.

eroeroeroeros -> troche kultury by ci nie zaszkodziło

.wredna jędza -> może akurat wyjątkowo źle trafiłaś, nie można przecież wszystkich uogólniać

wypowie się ktoś jeszcze?

Ja się wypowiem.To zależy od faceta/kobiety.Znam takich co mieszkają na wsi i mają panny na lewo i na prawo, ale są też inni , którzy są wierni.W miastach to samo , nie ma reguły.Jak ktoś ma zdradzić, to nie ma znaczenia, czy mieszka w środku lasu czy w stolicy . I tak znajdzie sposób.