Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fewif2kq

chcialabym sie zamknac w domu zakonnym a jestem po 30-mozna jeszcze?

Polecane posty

Gość fewif2kq

jestem rozczarowana zyciem juz wiem ze nic dobrego mnie nie czeka zyje z dnia na dzien a wszystko mnie męczy coraz bardziej z mezczyznami nie bylam od 10 lat nie rozumiem ich i chyba juz nie chce zrozumiec uwielbiam cisze, spokoj, bezpieczensto czuje sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to tak latwo
trzeba miec powolanie, a nie uciekac od ludzi, jak to wyczuja, bo tak od razu to cie nie przyjma, musi byc nowicjat, to nie przyjma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to tak latwo
tez tak chcialam, stad wiem.w dodatku kazdy robi tam to czego nie chce, to taka pokuta, jak masz wstret do facetow to cie wysla uczyc religii do meskiego liceum, jak lubisz gadac to zamkna w kuchni itp., jak nie lubisz obcych to na furte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vividaluca
Jak nie masz ewidentnie katolickiej twarzy to ciezko, one przyjmuja tylko takie nawiedzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewif2kq
Jestem zmeczona zyciem,tak chcialabym cos zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×