praca na kasie w markecie- 4,80 na h!

a jakie to miasto?

Autorko a dlaczego nie chcesz napisac jaki to byl sklep?

Wrocław

nie wiem jaki to sklep! wiem tylko że jeden z tych dużych hipermarkrtów!

AUTORKO APELUJE PRZESTAN ZWALAC NA KRAJ. TO ZE JAKIS IDIOTA DAJE 4,80 TO NIE JEST WINA KRAJU. CO, MOZE BYS CHCIALA MINIMALNA 3000 PLN? JASNE, NIE MA SPRAWY, TYLKO NIE ZDZIW SIE, JAK CHLEB, ZAMIAST 2,50, BEDZIE KOSZTOWAL 6,50 ZL, A PIWO ZAMIAST 3,00 TO JAKIES 8,00 PLN. PROSTE.

Jeszcze w malym prywatnym, gdzie rzadko przychodzą kontrole, ale nie w molochu, gdzie procedury ustala się globalnie. Praktykuje się nielegalne zatrudnienie i nikt o tym nie wie? I to jest duży hipermarket? To po pierwsze. Po drugie żenujące jest zwalanie winy na osoby, które podejmują się pracy za małe stawki: po pierwsze bezrobocie nie jest winą bezrobotnych a sytuacja na rynku pracy nie jest winą osób które na ten rynek dopiero wchodzą - winni wcale nie pracują za 4,80 tylko za kilkusetkrotność tej godzinowej stawki. I nie, nie wystarczy że zawołam 3 tys. za pracę i dostanę tyle bo się cenię, tak samo jak nie kupię droższej bułki mając do wyboru tańszą bo producent droższej "się ceni". Takie już są prawa rynku.

Mam kolegę, który pracował w delikatesach dla nowobogackich (Alma) i on tam oczywiście pracował na zlecenie za niecałe 5 zł, ale to było rok temu. Teraz może już przekroczyli 5zł? Kolejne delikatesy to Piotr i Paweł. Tam też chu.j.owo płacą. Kasjerka na umowę zlecenie 5,5zł. Niby polska sieć. Tak rucha polak polaka.

wiesz, może oni proponują prace na 3/45 etatu żeby proponować 4,50...

3/4 etatu i 4,8 na h...sorki

No to w zasadzie co oni zaproponowali? Może na czarno - wtedy ok.

Wrocław jest kiepski do życia. Niby fajne miasto ale strasznie drogie

płakać chce :(

gówno prawda, jak dali umowę-zlecenie to jesteś ich niewolnikiem. Jak chcesz mieć dobrą pracę, to do Biedronki - płacą 2000 zł/brutto (ok. 1500 zł na rękę). Dużo to nie jest, a praca ciężka, ale jak się okazuje, płaca wcale nie taka tragiczna, jak na obecne warunki...

co ty gadasz oszołomie!!! pracuje w BIEDRONCE i mam najniższa krajową....dokładnie 1162 zł na ręke!!! pracuje już tam 4 lata .....

Mam taki przykład w rodzinie-dziewczyna pracuje w sklepie monopolowym,który jest otwarty też w nocy i ma 6zł/godzinę!

no jasne ....w BIEDRONCE jest niby dobra praca hahahhaha prosze cie!!!pracowałem tam ......wykorzystywanie jak w innych marketach , już nie wspomnę o zabieraniu kasy.....ech......

w tamtym roku miałam propozycje w Realu na kasie za 3,50 zł

Tesco 5,65 umowa zlecenie albo umowa o dzieło

to możliwe w ogóle?

pewnie praca przez agencje pracy. k..a 4,8, ale i tak pewnie znajda sie jelenie co pojda za taka kase doroboty. wiec takim ludziom podziekujcie. polacy to tak glupi narod ze glowa boli.

wilczy kapitalizm

Ty się tak tym ludziom nie dziw bo jak się ma kredyt, dzieci i brak pracy to co zrobić? czasami trzeba przyjąć nawet taką "ofertę pracy" bo jeść trzeba

Drodzy koledzy i koleżanki do niedawna również pracowałam w firmie EKO jako kierownik czyli człowiek do wszystkiego, który pracuje na kilku etatach, ale płacone ma za jeden i jak w większości marketów mobbing a o płaceniu za nadgodziny można było pomarzyć więc postanowiłam o nie walczyć. Złożyłam pozew do sądu .Pozdrawiam

swoimi czasy pracowalam w carrefourze przy wykladaniu towaru i ja jako studentka mialam 6,15 na reke, a ci, ktorzy nie byli studentami mieli 4,15 umowa zlecenie